Lilith czy Ewa?

[Mawerick]

znak bomby atomowej

rozumiem, że to przenośnia... Chociaż, idąc tym tropem, musieliby mieć porównywalny z naszym stan wiedzy technicznej.
Jednakże patrząc na to co mówicie. Rząd ma karabin, lud ma ludzi.. Opcja jest taka. Wybierać ludzi, którzy naprawdę coś potrafią i są inteligentni i honorowi na tyle, żeby podejmować słuszne decyzje i w razie porażki odchodzić.

[DragonFire]

razie porażki odchodzić

to mi brzmi jak ucieczka od odpowiedzialności za te decyzje

Chociaż, idąc tym tropem, musieliby mieć porównywalny z naszym stan wiedzy technicznej.

jeśli umieli się przenosić w czasie, to to ten poziom wiedzy mieli większy niż my...
- spekuluje. tak czy inaczej są teraz pod wodą... = znaczy oni w niebie, a miasto pod wodą

oj dobra dobra nie zczailem.. kazdemu się tutaj zdarza nie zalapac czegos .. a ja czesciej niz inni przestaje myslec xD

ti gorzej jak kobiety

[Mawerick]

ti gorzej jak kobiety

uważaj, bo zaraz cię wezmą i zaczną wyzywać.

poziom wiedzy mieli większy niż my...
- spekuluje

To tylko spekulacje.

[Mawerick]

temperatura zeszklila kamienne budowle, a w jakichs prestarozytnych utworach lirycznych byla mowa o skutkach identycznych jak przy wybuchu atomowej- ropienie/odpadanie czesci ciala, blysk i fala przy wybuchu, opad pylu etc. etc.

szczerze mówiąc to o tym jeszcze nie słyszałem. O elektryczności słyszałem. O mapach, kompasach, technologi ogólnie słyszałem, ale żeby bombę atomową skonstruowali, to tego jeszcze nie.

[Raziel]

Możliwe że już mamy rozwiązane tajemniczego zniknięcia Atlantydy.

[Mawerick]

rozwiązane tajemniczego zniknięcia

czy mówisz tu o bombie, którą mogli zbudować?

[Raziel]

Może nie bombie, ale jakimś innym sposobie wyzwolenia ogromnej energii.

[Mawerick]

Na to już prędzej mogę przystać. Moim zdaniem osiągnięcie bomby atomowej było mało prawdopodobne.

[Raziel]

Pamiętaj, że skoro to nie bombka A. to może to być coś o wiele mocniejszego.

[DragonFire]

tak ogółem to ktoś wie, jak duża była ta wyspa (Atlantyda)?
bo jeśli mała, to wystarczyło by, żeby mieli jakieś magazyny z hmmm... nazwijmy to "niebezpiecznymi materiałami", które po czasie leżenia, nawet bez wiedzy mieszkańców o tym, mogłyby się "związać" ze sobą... i bum!

tak czy inaczej, coś spowodowało, że kupka ziemi zwana wyspą, znalazła się pod wodą, a w jaki sposób mogłaby wyspa zatonąć?????????? - bo to chyba troche dziwne, nie?

[Mawerick]

Pozatym jakby się tak dobrze zastanowić, to musialaby ta bomba, czy ogólnie to co zrobiło bum, mieć siłę porównywalną z siłą wybuchającego wulkanu.

[DragonFire]

no... chyba, że to był wulkan.

ale Atlantyda była na atlantyku - od nazwy. przecież nie nazwali sobie tej wyspy od tak.

[Koffee]

nazwali na odwrót - atlantyk od atlantydy

[DragonFire]

skąd ta pewność?

[Mawerick]

Skąd ta niepewność?

[DragonFire]

od nazewnictwa. czytaliście sesje przeprowadzone z medium > docelowo z jakimś opiekunem ziemi > projekt cheops?

http://www.projekt-cheops.com/sesje/index.php?nr=52

poczytajcie. a czy to prawda czy nie... nie będe się sprzeczał z wami, bo i tak się kiedyś dowiemy co jest faktem.