Przywolywanie podswiadomości
Mhm... nie wiem czy Cię UFOresearcher dobrze zrozumiałem, ale pomyślałem sobie o myślokształtach Tylko nie wiem czy właśnie to masz na myśli W Tybecie nazywają je Tulpami. Kiedyś przeczytałem historię o pewnej kobiecie, która stworzyła kształ takiego sympatycznego mnicha. Z czasem zyskał świadomość i zaczął być naprawdę upierdliwy. Potrzebowała trzy miesiące, żeby zniszczyć owy myślokształt. Ale zmierzam do tego, że mozna również stworzyć myślokształt osoby, która istnieje w naszej rzeczywistości. Nie wiem tylko jaki miałoby to wpływ na tą właśnie osobę, gdyby gdzieś po świecie łaził jej myślokształt i mało tego... Byłby widziany dla innych
P.S Jeśli moja wypowiedź nie jest adekwatna do tematu to bardzo przepraszam
Pozdrawiam
z krainy wiecznego szczęścia
P.S Jeśli moja wypowiedź nie jest adekwatna do tematu to bardzo przepraszam
Pozdrawiam
z krainy wiecznego szczęścia
Teraz mi się przypomniało, ale nie wiem dokładnie co
Jak zaczynałem poznawać magię to dużo różnych rzeczy czytałem i na hasło myślokształty zapaliło mi się światełko ale do rzeczy: każda grupa, bardziej ze sobą związana lub mniej, należy do jakby (powiem tak, bo nie mam innego pomysłu ) jednego serwera i rozumieją bez słów i gestów dane, które każdy z userów tego serwera posiada. Jeśli dojdzie ktoś nowy to musi minąć jakiś czas nim w pełni będzie rozumiał serwer.
Mam zkomputrzoną wyobraźnię, ale trudno się mówi
Przykładem może być na przykład zakochana para. Zakochani uczą się siebie. Ich rodziny też nei akceptują od razu drugiej połówki syna/córki.
To tak niekomputrowo
Wniosek:
Jeśli chciało by się czytać w czyich myślach trzeba najpierw zdobyć jego zaufanie.
"Przyjaciół miej blisko, a wrogów jeszcze bliżej" by miało głębszy sens.
Taka moja konkluzja. Opinie komentarze: im więcej tym lepiej, bo ostatnio wszyscy śpią, albo maturą się martwią :568:
Jak zaczynałem poznawać magię to dużo różnych rzeczy czytałem i na hasło myślokształty zapaliło mi się światełko ale do rzeczy: każda grupa, bardziej ze sobą związana lub mniej, należy do jakby (powiem tak, bo nie mam innego pomysłu ) jednego serwera i rozumieją bez słów i gestów dane, które każdy z userów tego serwera posiada. Jeśli dojdzie ktoś nowy to musi minąć jakiś czas nim w pełni będzie rozumiał serwer.
Mam zkomputrzoną wyobraźnię, ale trudno się mówi
Przykładem może być na przykład zakochana para. Zakochani uczą się siebie. Ich rodziny też nei akceptują od razu drugiej połówki syna/córki.
To tak niekomputrowo
Wniosek:
Jeśli chciało by się czytać w czyich myślach trzeba najpierw zdobyć jego zaufanie.
"Przyjaciół miej blisko, a wrogów jeszcze bliżej" by miało głębszy sens.
Taka moja konkluzja. Opinie komentarze: im więcej tym lepiej, bo ostatnio wszyscy śpią, albo maturą się martwią :568:
-
- Nowicjusz
- Posty: 26
- Rejestracja: 2005-07-04, 15:01
- Lokalizacja: Różnie bywa
-
- Nowicjusz
- Posty: 26
- Rejestracja: 2005-07-04, 15:01
- Lokalizacja: Różnie bywa
hmm...cos mi wpadlo do kudlatego lba....
skoro ludzikom tak latwo jest przedstawic "doskonale rytualy dzialajace na wszystko" lub "potezny rytual magiczny zapewniajacy cos/klatwe/przepowiadajacy przyszlosc" to co powiecie na taki myk:
1piszemy rycik ktory niby ma robic costam a naprawde bedzie przekazywal energie do nas/naszego serwa {bezpieczniejsza ver}
2zamieszczamy go gdzies w czelusciach netu.
3po jakims czasie umieszczamy ad ze powinien byc odprawiany co x czasu bo innaczej stanie się straszne Y i okropne Z
4czekamy i obserwujemy efekty kiedy to nasze magazyny energii pekaja w szwach
KONIEC
wlasnie wygrzebuje się z kaca wiec moje rozumowqanie moze byc troche pokretne...aaa wymyslone podczas picia absyntu i rozmow o A.O.Speare (czy jak to się tam pisze)
zadziala li to?
--Uprzedzajac pytanie NIE nie mam zamiaru tego wykorzystywać.
skoro ludzikom tak latwo jest przedstawic "doskonale rytualy dzialajace na wszystko" lub "potezny rytual magiczny zapewniajacy cos/klatwe/przepowiadajacy przyszlosc" to co powiecie na taki myk:
1piszemy rycik ktory niby ma robic costam a naprawde bedzie przekazywal energie do nas/naszego serwa {bezpieczniejsza ver}
2zamieszczamy go gdzies w czelusciach netu.
3po jakims czasie umieszczamy ad ze powinien byc odprawiany co x czasu bo innaczej stanie się straszne Y i okropne Z
4czekamy i obserwujemy efekty kiedy to nasze magazyny energii pekaja w szwach
KONIEC
wlasnie wygrzebuje się z kaca wiec moje rozumowqanie moze byc troche pokretne...aaa wymyslone podczas picia absyntu i rozmow o A.O.Speare (czy jak to się tam pisze)
zadziala li to?
--Uprzedzajac pytanie NIE nie mam zamiaru tego wykorzystywać.
Co do przywolywania swiadomosci to jest to podobno wykonalne ..i jest inny sposob niz te ktore podaliscie
Trzeba osiagnac oobe(niejest to latwe ) i wtedy mozna ,,isc" do danej osoby/jej podswiadomosci i "pogadac".
Jednak osoba ta moze niechciec z nami rozmawiac,bo np jest zmeczona(oobe najczesciej się w nocy wykonuje:D) wiec to niezawsze się udaje.
Trzeba osiagnac oobe(niejest to latwe ) i wtedy mozna ,,isc" do danej osoby/jej podswiadomosci i "pogadac".
Jednak osoba ta moze niechciec z nami rozmawiac,bo np jest zmeczona(oobe najczesciej się w nocy wykonuje:D) wiec to niezawsze się udaje.
- fastfanta88
- Nowa Krew
- Posty: 24
- Rejestracja: 2006-04-04, 18:36
- Lokalizacja: Solina
ja widziałem jak ktoś robił to metodą któą przedstawił UFOresearcher i musze powiedzieć że robi to wrażnenie. ale oprócz książeczki i klucza przydatne są też świeczki nie wiem co one symbolizują ale ja widziałem jak ich używano przy tym rytuale, no z tym że jak się nie uda odwołać czyjejś podświadomości to może umrzeć a napewno będzie miał w tej chwili gdy jest wywołana jego podświadomość ogromne bóle głowy.
Spotter, masz całkowitą rację. Trzeba mieć duzo doswiadczenia aby ujarzmić "byt", który jest częscią naszej swiadomości i rozwiją się w nas próbując po pewnym czasie przejąc kontrolę nad nami. To o czym piszecie, to są servitory i są częscią magii chaosu. Niebezpieczna zabawa ,która niekiedy może się smutnie skończyć w zakładzie psychiatrycznym.
No tak ale Twoja podswiadomosc.jezeli cos przyzywasz to nigdy nie wiesz co przyzwiesz i wtedy moga byc klopoty.Mi osobiscie pewna pani odradzila wszelkie eksperymenty podczas pelni.mozna tez miec "odwiedziny" wchodzac w glebszy poziom swiadomosci poniewaz przy okazji moze nas ktos "odwiedzic".osobiscie nie bawie się w wywolywanie niczego i nikogo
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę