Miara bohaterstwa
-
- Administrator
- Posty: 4864
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 950
Miara bohaterstwa
Porozmawiajmy trochę o bohaterstwie.
No więc co według Was jest miarą prawdziwego bohaterstwa
Oddanie SIła serca Miłość A może coś innego
No więc co według Was jest miarą prawdziwego bohaterstwa
Oddanie SIła serca Miłość A może coś innego
nie był bym taki pewny, nie wiemy co myśleli, mógłbym się nawet założyć ze 99% z nich była śmiertelnie przerażona, gwałcono kobiety, i raczej ze sprawiedliwością tez było różnie, a że wszyscy byli pijani o walczyli, stąd w ogóle wzięło się powiedzenie we Francji "pijany jak polak" początkowo to było pochlebstwo, co prawda to było za czasów Napoleona, ale w średniowieczu też wszyscy pili....
ale moge się zgodzić ze bohaterstwem wykazali się Grecy pod Termopilami, bohaterami okzało się 2 mężczyzn którzy z płonącego WTC, ryzykując zyciem, wynieśli kobiete na wózku inwalidzkim itp... no ale najbardziej zgadzam się z powiedzeniem: "bohaterowie nie giną młodo tylko głupio".
ale moge się zgodzić ze bohaterstwem wykazali się Grecy pod Termopilami, bohaterami okzało się 2 mężczyzn którzy z płonącego WTC, ryzykując zyciem, wynieśli kobiete na wózku inwalidzkim itp... no ale najbardziej zgadzam się z powiedzeniem: "bohaterowie nie giną młodo tylko głupio".
Popieram. Dla mnie mitologicznym bohaterem był jeszcze Hektor i Achilles. Niby dwaj swego rodzaju wrogowie, ale jednego i drugiego doceniam bardzo, mimo, że tak naprawdę nie ma 100% pewności, że naprawdę istnieli.bohaterowie nie giną młodo tylko głupio
Ostatnio zmieniony 2005-02-27, 21:39 przez Daisy, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Administrator
- Posty: 4864
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 950
Również popieram. W sytuacji zagrożenia ludzie czasami zapominają o zasadach, ratowaniu własnej skóry, własnym bezpieczeństwie. Biegną, by ratować innych; często sami marnie kończąBaran pisze:bohaterowie nie giną młodo tylko głupio
Nie zapominajmy, że oni też mieli swoje na sumieniuJulia pisze:Prawdziwymi bohaterami byli średniowieczni rycerze
Julio, ja do tej listy dopisałbym jeszcze:
- serce
- miłość do bliĽniego
Cytując znany film animowany, bo miarą prawdziwego bohaterstwa nie jest siła mięśni, ale siła serca.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 336
- Rejestracja: 2005-04-08, 16:16
- Lokalizacja: Asylum
Mowicie, że średniowieczni rycerze byli bohaterami bo byli odważni...głupstowo. Bohaterstwo to zrobienie czegoś odważnego nie będąc wcale odważnym. Co to za sztuka bycie odważnym i skakanie w ognień...to taki chleb powszedni. Czy jesli macie do porównania niskiego kurdupla i 2 metrowego drągala i obaj mają grać przeciw sobie w kosza...to co będzie bardziej przełomowe i wyczynowe...wygrana drągala czy kurdupla (dla debili : odpowiedz poprawna to B - wygrana kurdupla ) A teraz zamiast drągala postawcie sobie odważniaka typu Rambo, a za kurdupla jakiegoś nic nie znaczącego, strachliwego nastolatka , a zamiast gry w kosza skok (6 metrowy) miedzy dachami budynkow. Rambo jest wycwiczony, niczego się nie boi itp. wiec co to dla niego, a ten mizerny nastolatek...musi się wykazac odwaga ktorej nie ma...troche to chaotycznie brzmi, jednym słowem Bohater to zwykły człowiek, który w nietypowych sytuacjach sytuacjach potrafi narazic swoje zycie, a nie tryskajacy odwaga Superman z komiksu za 3,50
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 85
- Rejestracja: 2004-08-30, 20:13
- Lokalizacja: Noc i mrok
Kamila pisze:Według mnie prawdziwy bohater to osoba która potrafi przezwycięzyć przeszkody w swoim życiu jednocześnie podając ręke potrzebującym.Osoba która potrafi poswięcić swoje szczęście dla szczęścia innej osoby.Osoba dla ktorej jej dobro jest mniej ważne niż dobra innego człowieka.
Nic dodać nic ująć- zgadzam się w 100%!!!!!!!!
-
- Nowa Krew
- Posty: 8
- Rejestracja: 2005-06-22, 22:49
- Lokalizacja: Lublin
GREEN
Nameless zgadzam się w 100%. Dodam tylko że "bohaterem" się jest całe życie i nie będzie min ten kto raz odważył się na cos i nim został. Jednym słowem "cnota" ta jest stała.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 320
- Rejestracja: 2006-04-16, 10:15
każdy jest potencjalnym bohaterem.Yogi282 pisze:sam bohaterem nie jestem
czyli jeden zabija potwory i jest bohaterem, a drugi chroni życie i również zwie się bohaterem? W sumie racjaYogi282 pisze: a rodzajów bohaterstwa jest tyle ile samych bohaterów.
szafa 3- drzwiowa? jak wpadłeś na ten pomysł?Yogi282 pisze:Rozumiem przez to że żeby być jednym z nich nie trzeba wyglądać jak szafa 3 drzwiowa czy też być "boskim".
tak, czasem tak jest, ale niech to będzie rozsądna suma bo pieniądze odbierają rozumYogi282 pisze:straceniem dobytku
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-04-15, 14:53
Re: Miara bohaterstwa
Słowo "bohater" może się odnosić do różnych ludzi. Dla mnie jest to ktoś, kto w trudnych chwilach, potrafi podejmować właściwe decyzje; ktoś, kto jest wierny swoim ideałom, nie robiąc tego z głupoty, ale z oddania. Myślę, że każdy z nas jest bohaterem w codziennym życiu, bo na każdym kroku zmagamy się z wieloma przeciwnościami- z niektórych walk wychodzimy zwycięsko, czasem ponosimy klęskę. Myślę, że ważne jest, aby mieć cel i być zdolnym do kompromisów. W moim przekonaniu, "bohater" to pojęcie względne- dla każdego oznacza coś innego.