Nie dyskutuje z naukowcami bo nie ma z kim, ale może wy mi wskażecie jakiegoś światowego rodzynka zajmującego się np. stopniem zagrożenia bezpieczeństwa podczas przechodzenia ziemi przez orbitę leonidów
Nie wiem- może fakt, że jest to pył po komecie 55P/Tempel-Tuttle- pył nie jest zabójczy, a jego masa całkowita jest tak mała, że dla ziemi nieznacząca.
.Aktualnie całe stada doktorów i profesorów udzielają się w demagogi o końcu świata.
Naukowcy nie gadają o bzdurach- końca świata nie da się przewidzieć. Co najwyżej można badać i obserwować ewentualne czynniki- superwulkany, zagrożenia z kosmosu itd.
Ile prac naukowych i książek odnosi się do tej paranoji, wg. moich obliczeń w bibliotece jest tego kilka set kg. jeśli chodzi o Leonidy to jest tam jedna książka.
Wg. moich obliczeń te kilkaset kilogramów pozwoli ci zrozumieć, że w tej jednej książce nie znajdziesz przepowiedni końca świata.
Tym samym niech nikt mnie nie namawia abym z jedną książką rozpoczęła walkę bo przy waszej zawziętości uksiążkujecie mię tonami.
Skoro masz jedną książkę jakiegoś Dainkena i sto książek szanowanych profesorów, którzy zasłużyli się odkryciami, to dla zwykłego człowieka wybór jest dziecinnie prosty.
Czy obecnie trwa wyścig szczurów walczących o to by jak najwięcej zagrabić i jak najgłębiej się schować.
Już od tysięcy lat.
Czy na naszych oczach rozgrywa się największy w dziejach komediodramat powstały w wyniku złej interpretacji dawnych przekazów.
Nikt nie interpretował dawnych przekazów, bo nie mają one wpływu na świat dzisiejszy.
Czy ameryka świadomie topi się w długach, których nie planuje spłacać
To się nazywa gospodarka, nie tajemnicza wiedza majów
Jeśli nawiedzeni ludzie w oparciu o apokalipse są przekonani że ameryka zostanie spacyfikowana no to życie na bezzwrotny kredyt ma sens.
Wymyślone historie o końcu świata nie mają nic wspólnego z obecnym kryzysem w USA.