Czuję energię...
Czuję energię...
Witam, mam pewne pytanie odnośnie energii. Otóż przechodzą mnie czasami takie dreszcze, zimno na całym ciele chociaż jest bardzo ciepło. Ale głowna sprawa to: Czuję energię w stopach i dłoniach. Nie wiem czy mam może otwarte czakry dłoni i stóp? Czytałem gdzieś, że to Opiekun przesyła do mnie energię czy coś w tym stylu. Czuć po prostu w dłoniach taką ,,moc''. Proszę o pomoc co to może być. Jeśli było by to potrzebne to mówię od razu, że złączyłem się z demonem. Z tego co mówił mój Mistrz mam w cholere energii Ale proszę o doradzenie.
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Czuję energię...
Słabe krążenie w stopach. Ewentualnie osłabienie nerwów (czuć mrowienie). A Twój mistrz to człowiek, który Cię okłamuje. Nie można złączyć się z demonem.
- Iluzjonista
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
- Komentarze: 6
Re: Czuję energię...
Twój mistrz to Szatan,a może Guru jakiejś sekty ?!
Złączyłeś się z demonem ? Niby jak,he ?
Złączyłeś się z demonem ? Niby jak,he ?
Re: Czuję energię...
PrzemekZ nie chodziło Ci może o kontakt z demonami?
Darnok jeśli możesz napisz mi czemu(nie wiem na ten temat dużo i nie chcę być mądrzejszy, po prostu chciałbym wiedzieć dlaczego?)Nie można złączyć się z demonem.
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Czuję energię...
Z bardzo prostej przyczyny- demony nie istnieją. Demony katolickie, to starzy bogowie innych religii, a żydowskie, to ich starzy bogowie.(nie wiem na ten temat dużo i nie chcę być mądrzejszy, po prostu chciałbym wiedzieć dlaczego?)
Re: Czuję energię...
Dzięki
Re: Czuję energię...
Chodzi mi właśnie o starych bogów.. Uznanych za demony.. A złączyć się da. A opętanie to co? To jest właśnie opętanie tylko z tym + że nie tracisz nad sobą kontroli... Coś za coś. On Ci daje np. że jesteś ,,trochę'' nie bardzo tylko trochę silniejszy lub coś innego i oczywiście masz dostęp do zasobów energii. Za to Ty Jemu dajesz coś takiego, że może przebywać w Twoim ciele kiedy chce.
PS. Artur, może i tak bo demon ,,może'' się do Ciebie odezwać jak Opiekun. Jeśli oczywiście zechce.
PS. Artur, może i tak bo demon ,,może'' się do Ciebie odezwać jak Opiekun. Jeśli oczywiście zechce.
- Iluzjonista
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
- Komentarze: 6
Re: Czuję energię...
Aha,czyli na przykład - zaczniesz obrażać innych użytkowników a my to mamy uznać,że zrobił to demon i nie dostaniesz za to warna xD Ciekawy układ
Napadniesz na bank a w sądzie zeznasz,że to demon - wszak jesteś niewinny bo w tej godzinie on "użytkował" to ciało.
Napadniesz na bank a w sądzie zeznasz,że to demon - wszak jesteś niewinny bo w tej godzinie on "użytkował" to ciało.
Re: Czuję energię...
Chodzi o to, że nad sobą panuję.. Nie tracę kontroli...
- Iluzjonista
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
- Komentarze: 6
Re: Czuję energię...
Tak więc nie widzę sensu takowej symbiozy.
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Czuję energię...
Opętania to jeszcze inna sprawa- chorób psychicznych. Dziwne, że każda duża religia ma opętanych i każda potrafi ich ocalić, prawda? przecież wszystkie nie mogą mieć racji bo się wykluczają.
Re: Czuję energię...
Sa opętania świadome i nie świadome. Nie świadome to np. jakiś idiota odprawia jakiś rytuał Czarnej Magii tak dla beki i przez przypadek przywołuje wkurzonego demona który go opętuje wbrew woli. Co innego jeśli Czarny Mag wie, że demon pozwala na to by się z nim złączyć. Odprawia się rytuał i oto cała filozofia
PS. Nie chodzi mi o wielkie demony: Takie jak 4 książęta tylko pomniejsze, zapomniane bóstwa uznane za demony np. Azael, Abaddon, Aryman, Lilith a nawet i Hades
PS. Nie chodzi mi o wielkie demony: Takie jak 4 książęta tylko pomniejsze, zapomniane bóstwa uznane za demony np. Azael, Abaddon, Aryman, Lilith a nawet i Hades
- Iluzjonista
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
- Komentarze: 6
Re: Czuję energię...
Aha,to który Ci się pozwolił połączyć ? xD
Re: Czuję energię...
Aryman Ale to już mój koniec z Czarną Magią. Nie mam zamiaru być potępiony
- Iluzjonista
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
- Komentarze: 6
Re: Czuję energię...
Muszę Cię zmartwić - już jesteś potępiony.
Re: Czuję energię...
Da się to zmienić. Nawet nie wiem czy rytuał się wogóle udał... Nie czułem zmiany. A do demona powiedziałem: wypier***** xD I się skończyło Szukam nauczyciela rozwoju duchowego i ReiKi!!!
- Iluzjonista
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
- Komentarze: 6
Re: Czuję energię...
Oczywiście według wiary katolickiej świadome "obcowanie" z demonami sprawia,że jestes potępiony ;P
Re: Czuję energię...
I tak samo według tej wiary, że jeśli się tego bardzo żałuje winy są przebaczone
- szwagier0s
- Aktywny pisacz
- Posty: 132
- Rejestracja: 2010-09-30, 03:20
- Lokalizacja: Wroclove
- Komentarze: 1
Re: Czuję energię...
Przemekz wpadłeś w sektę, gratuluję
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 157
- Rejestracja: 2010-08-31, 19:39
Re: Czuję energię...
Doprawdy dziwne. Posiadasz wiedzę i umiejętności wystarczające do przyzywania i łączenia się z demonami, a nie wiesz, że energię (najczęściej) czuć najsilniej w okolicach kończyn, zwłaszcza rąk.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę