Tragedia w Smoleńsku
Re: Tragedia w Smoleńsku
Dodaję kilka ciekawych stron na ten temat.
http://zezorro.blogspot.com/2010/04/ama ... 00410.html
http://zezorro.blogspot.com/2010/04/ana ... filmu.html
http://wolnemedia.net/?p=21228
Co o tym myślicie?
http://zezorro.blogspot.com/2010/04/ama ... 00410.html
http://zezorro.blogspot.com/2010/04/ana ... filmu.html
http://wolnemedia.net/?p=21228
Co o tym myślicie?
-
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Tragedia w Smoleńsku
A moze jakis twoj komentarz?
Re: Tragedia w Smoleńsku
Ok , nigdy nie mozna byc niczego pewnym, jest minimalny proceny szansy ze ktos w tym maczal palce. Niestety /stety nie mamy odpowiednich dowodow , zeby to potwierdzic , wiec takie daleko idace spekulacje do niczego nie prowadza, maca tylko w glowach.
Ostatnio zmieniony 2010-04-18, 20:15 przez Chantelle, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Tragedia w Smoleńsku
te dialogi są wymyślone. na filmie nie ma takiego czegoś słychać.
Re: Tragedia w Smoleńsku
Ja nie wierzę w całe to wyjaśnienie, że broń wystrzeliła pod wpływem ciepła. Nie chcę też wierzyć w teorie spiskowe. Moim zdaniem nawet gdy już będzie wiadomo co się stało, nie dowiemy się o tym. Podsumowując, nie mam bladego pojęcia, co tam się mogło stać.
- Dandy_of_Dada69
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: 2009-06-29, 12:01
Re: Tragedia w Smoleńsku
Oglądałam ten filmik X razy, nie widziałam człowieka w ogóle. Nie słyszałam również "żyję", ale mam kiepskie głośniki w laptopie, także nic dziwnego. Pokazałam ten filmik mojemu partnerowi, który ma profesjonalne słuchawki (kiedyś był didżejem i ma ogólnie świetny słuch, więc jest uczulony na każdy szmer) i rzeczywiście słychać "żyję", ale po rosyjsku (usłyszeliśmy to za pierwszym razem). Później oboje wytężaliśmy wzrok, powiększaliśmy obraz jak tylko się da, ale nadal nie widzieliśmy tam człowieka.
Co do tych "wystrzałów pod wpływem ciepła" - o ile się orientuję naboje wrzucone w ogień syczą, a nie wybuchają, chyba, że jest naprawdę bardzo wysoka temperatura. Jeśli się mylę: poprawcie mnie proszę.
Mnie najbardziej interesuje, dlaczego urwało się skrzydło (możliwe, że czegoś nie doczytałam i było to wyjaśnione; jak na razie czytałam tylko o zahaczeniu o jakąś latarnię, ale to nie jest dla mnie satysfakcjonujące wytłumaczenie...) oraz jak doszło do tego, że samolot się rozerwał niemal na strzępy? Przecież był w całości ścinając okoliczne zwykłe drzewa, prawda?
Co do tych "wystrzałów pod wpływem ciepła" - o ile się orientuję naboje wrzucone w ogień syczą, a nie wybuchają, chyba, że jest naprawdę bardzo wysoka temperatura. Jeśli się mylę: poprawcie mnie proszę.
Mnie najbardziej interesuje, dlaczego urwało się skrzydło (możliwe, że czegoś nie doczytałam i było to wyjaśnione; jak na razie czytałam tylko o zahaczeniu o jakąś latarnię, ale to nie jest dla mnie satysfakcjonujące wytłumaczenie...) oraz jak doszło do tego, że samolot się rozerwał niemal na strzępy? Przecież był w całości ścinając okoliczne zwykłe drzewa, prawda?
Re: Tragedia w Smoleńsku
Nie ma żadnej teorii spiskowej. Ja niczego nie słyszałam. Choć słuchałam kilka razy. Moim zdaniem, ktoś sobie po prostu chce dolać oliwy do ognia. Tak jak z tymi wypowiedziami "wojskowych", że z kabiny pasażerskiej dochodziły krzyki i słychać to na tasmach. G...o prawda. Ludzie po pratu nie rozumieją sytuacji, nie umieją się odnaleźć i dtaego wymyślają niestworzone rzeczy żeby sobie w jakikolkiwek sposób wytłumaczyć ogrom tragedii jaka na Nas spadła.
- Serephinea
- Dyskusjoholik
- Posty: 790
- Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tragedia w Smoleńsku
Ogrom tragedii....no litości. Tragedię i legendę z tego zrobiły media. Litości. Tak, zginęli, żal mi rodzin i jest przykro. tak - skala duża bo sami najwyżsi nieomal. Ale nie jest to traqgedia na miarę religijnej. Nie róbmy z siebie znowu biednego cierpiącego państwa. Kiedy WTC upadło to Ameryka miała żałobę, przeżyła coś okropnego, szczególnie, że poza WTC był atak na Kongres z tego co pamiętam(poprawcie mnie, bo ja nie pamietam dokladnie) i to tego samego dnia. No i bam. Nie robili z siebie wielkiej cierpiacej krainy doswiadczanej przez zlych ludzi. Oni maja klase, Polacy jej nie maja. I wiecie co bedzie najgorsze? Ze pojdziecie glosowac na Jarosława Kaczynskiego, a Komorowski nawet mu w debacie nie pojedzie i zlego slowa na PiS się nie powie- bo jak obrazic kogos kto stracil brata i bratowa? Dlatego Jarek wygra i bedzie niesiony na stolek na fali wspolczucia, co reasumujac da nam kolejnego durnego prezydenta.
A z Lecha robi się Hioba, bohatera i kij wie kogo. Nic mu się nie udalo, z Gruzja mu się nie udalo, nic nie osiagnal a taki bohater. Byl marnym prezydentem i nie zasluzyl na to co z niego ludzie robia, niemal swietego wielkosci Jana Pawła II. Tak ja mysle.
A z Lecha robi się Hioba, bohatera i kij wie kogo. Nic mu się nie udalo, z Gruzja mu się nie udalo, nic nie osiagnal a taki bohater. Byl marnym prezydentem i nie zasluzyl na to co z niego ludzie robia, niemal swietego wielkosci Jana Pawła II. Tak ja mysle.
- FearTheReaper
- Tropiciel tematów
- Posty: 80
- Rejestracja: 2010-04-07, 19:01
- Lokalizacja: Obywatel Wszechświata
- Komentarze: 8
Re: Tragedia w Smoleńsku
http://www.rp.pl/artykul/9133,461351_Kr ... kadza.htmlSerephinea pisze: A z Lecha robi się Hioba, bohatera i kij wie kogo. Nic mu się nie udalo, z Gruzja mu się nie udalo, nic nie osiagnal a taki bohater. Byl marnym prezydentem i nie zasluzyl na to co z niego ludzie robia, niemal swietego wielkosci Jana Pawła II. Tak ja mysle.
Zrobił więcej niż ci się wydaje, tylko trzeba to umieć dostrzec, a nie wyrabiać sobie opinię na podstawie rynsztoku społeczeństwa, polityki i mediów.
- Dandy_of_Dada69
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: 2009-06-29, 12:01
Re: Tragedia w Smoleńsku
Serephinea z jednym się z Tobą nie zgodzę - USA do tej pory potrafią robić z siebie cierpiącą krainę z powodu 11.09. I z tą "klasą" też bym się nie spieszyła.
- Serephinea
- Dyskusjoholik
- Posty: 790
- Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tragedia w Smoleńsku
TFR- nie wiem czym się kierujesz, ale wiem, że Kaczyński nie był wielkim prezydentem, nie zaczęła się od niego demokracja, ani niczymw ielkim nie zasłynął by nazwać go Hiobem, albo nie wiem kim. Taka jest prawda.
Co do USA, może i w pewnym sensie robia z siebie pewna ofiare, ale nie w taki sposob jak Polska zrobila z Kaczynskim i Tupolewem. Oni niczego nie kontynuowali, tego watku o ofiarach Polski itd. Ich spotkalo cos masakrycznego i przezywaja, ale w lepszy sposob wg mnie.
Co do USA, może i w pewnym sensie robia z siebie pewna ofiare, ale nie w taki sposob jak Polska zrobila z Kaczynskim i Tupolewem. Oni niczego nie kontynuowali, tego watku o ofiarach Polski itd. Ich spotkalo cos masakrycznego i przezywaja, ale w lepszy sposob wg mnie.
Re: Tragedia w Smoleńsku
Pomysl gdyby to przytrafilo się Obamie , hmm???
USA ze wszystkiego robia wielka pompe czy tragedii czy na odwrot , nie wiem skad wzielas ze zrobili to z klasa? Jesli jakis narod mialby miec mniej klasy od innych , ja bym strzelala na USA....
Poza tym juz z tym Kaczynskim , mial swoje plusy mial minusy, ale nie byl zlym czlowiekiem. I to on zostal wybrany przez narod na swojego prezydenta , powinnismy to uszanowac
USA ze wszystkiego robia wielka pompe czy tragedii czy na odwrot , nie wiem skad wzielas ze zrobili to z klasa? Jesli jakis narod mialby miec mniej klasy od innych , ja bym strzelala na USA....
Poza tym juz z tym Kaczynskim , mial swoje plusy mial minusy, ale nie byl zlym czlowiekiem. I to on zostal wybrany przez narod na swojego prezydenta , powinnismy to uszanowac
Ostatnio zmieniony 2010-04-19, 21:37 przez Chantelle, łącznie zmieniany 1 raz.
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Tragedia w Smoleńsku
Tragedię zrobiły z tego media? o_O WTF? Czyli co? Jakby Poleciał i Spadł, a w mediach nic by o tym nie mówiono, to by nie była tragedia?Serephinea pisze:Tragedię i legendę z tego zrobiły media.
Albo źle sformułowałaś zdanie, albo po prostu nie mamy w tym momencie już o czym rozmawiac.
Eee...huehuehuehuee...kto ma klasę? Hammerykańce? Bardziej bezklasowych ludzi nie widziałem. Przypatrzmy się uważnie...najpierw na świeżo odkryty kontynent wypłynęło stado nieudaczników, którzy spierniczyli wszystko na starym kontynencie, więc spróbowali zacząc wszystko od początku. Popłynęli więc tam, ale nie chciało im się pracowac, więc pływali co jakiś czas do Afryki, łapiąc najmniej sprytnego murzyna w siatkę, sprowadzając go na plantację. Wybucha wojna domowa, północ bije południe, ble ble ble ble. Po czym znowu do Hammeryki zlatują się najbardziej nieudolni, niedorobieni, głupi, chorzy, biedni, psychopatyczni i małostkowi ludzie z całego świata, których to osób nawet własne rodziny nie chcą widziec, dlatego - nie mając gdzie uciekac - wybierają Hammerykę. Tak więc powstał Nam naród, który od czasu swego powstania, czyli plus minus dwustu lat, brał udział w ponad 50 wojnach (?!)Serephinea pisze:Kiedy WTC upadło to Ameryka miała żałobę, przeżyła coś okropnego, szczególnie, że poza WTC był atak na Kongres z tego co pamiętam(poprawcie mnie, bo ja nie pamietam dokladnie) i to tego samego dnia. No i bam. Nie robili z siebie wielkiej cierpiacej krainy doswiadczanej przez zlych ludzi. Oni maja klase, Polacy jej nie maja.
Więc przepraszam, ale jeśli to nazywasz "klasą", to aż się boję pomyślec, co dla Ciebie takowej klasy nie ma.
Boję się, ale tu możesz miec rację. Będziemy mieli kolejnego idio...khym, przepraszam, yyy...kolejnego...hmm..."kolejnego durnego prezydenta", że pozwolę sobie zacytowac koleżankę, bo do głowy przychodzi mi wiele przymiotników, ale wszystkie one muszą byc ocenzurowane, więc sorry. Mam jednak nadzieję, że Polacy się ogarną w czas, przestaną robic z siebie debili i nie wybiorą Jarka na prezydenta. Bo w tym momencie, to ja chyba podziękuję za taką PolskęSerephinea pisze:I wiecie co bedzie najgorsze? Ze pojdziecie glosowac na Jarosława Kaczynskiego, a Komorowski nawet mu w debacie nie pojedzie i zlego slowa na PiS się nie powie- bo jak obrazic kogos kto stracil brata i bratowa? Dlatego Jarek wygra i bedzie niesiony na stolek na fali wspolczucia, co reasumujac da nam kolejnego durnego prezydenta.
Skwituję to tylko w jeden sposób:Serephinea pisze:A z Lecha robi się Hioba, bohatera i kij wie kogo. Nic mu się nie udalo, z Gruzja mu się nie udalo, nic nie osiagnal a taki bohater. Byl marnym prezydentem i nie zasluzyl na to co z niego ludzie robia, niemal swietego wielkosci Jana Pawła II. Tak ja mysle.
Cierpiącą krainą z powodu 9.11?
Dziewczyno/chłopcze! O czym ty gadasz?!
Zginęło kilka tysięcy niewinnych osób. Spalili się, skakali na główkę z 50 piętra, zostali pogrzebani żywcem. Więc wybacz, tak bardzo jak nienawidzę Zjednoczonych Emiratów Amerykistanu® (żeby nie było, ta erka w kółeczku, to znak oryginalności, jako że ja osobiście wymyśliłem ten zwrot ) tak bardzo uważam, że mają pełne prawo robic z siebie ofiary, nawet za ochnaście lat. Ofiary Obamy bin Ladena czy Baracka Osamy, czy innej Condolizy Ryżowej, zależy to od tego, kto w co wierzy.
Re: Tragedia w Smoleńsku
Tragedią można spokojnie nazwać to co się stało pod Smoleńskiem, w końcu zginął prezydent pełniący kadencję, były prezydent, posłowie, generałowie, przedstawiciele ważnych instytucji itp. nie często mamy z takim czym do czynienia. Ale media jak zawsze skutecznie podkręcały tę atmosferę żałoby do granic możliwości. Inne informacje równie ważne zeszły na plan dalszy były przemilczane.
Śmierć prezydenta porównywano do bohaterskiej, a taką nie była. jeszcze inni zaczęli mówić o mesjaństwie, zaczęli zgadywać że Bóg tak chciał bo ofiary potrzebował. Bóg chyba nie lubi pisiaków skoro najpierw zesłał na nich taką tragedię a potem jeszcze uruchomił wulkan. Całe szczęście że już żałoba formalnie minęła. Ale widać że niektóre stacje telewizyjny dalej ciągną ten temat mimo że wiele osób ma już tego dość. Mam nadzieję że jarek nie zostanie prezydentem, bo to by zamieniło w Polskę w kraj ultrakatolicki.
Śmierć prezydenta porównywano do bohaterskiej, a taką nie była. jeszcze inni zaczęli mówić o mesjaństwie, zaczęli zgadywać że Bóg tak chciał bo ofiary potrzebował. Bóg chyba nie lubi pisiaków skoro najpierw zesłał na nich taką tragedię a potem jeszcze uruchomił wulkan. Całe szczęście że już żałoba formalnie minęła. Ale widać że niektóre stacje telewizyjny dalej ciągną ten temat mimo że wiele osób ma już tego dość. Mam nadzieję że jarek nie zostanie prezydentem, bo to by zamieniło w Polskę w kraj ultrakatolicki.
Re: Tragedia w Smoleńsku
Polacy klasy nie maja? a to ciekawe.. na jakiej podstawie tak mowisz? a co do amrykancow, oni robią z siebie dzielnych obroncow demokracji skrzywdzonych przez muzułmanów, którzy z krwawiącą raną wtc ruszaja na wieloletnią z góry skazaną na klęskę wojnę na obcej ziemi bo.. gdzies ktoś tam kiedyś mówił, że ktoś miał tam jakąś nieodpowiednia bron. i oni zeby całemu swiatu bylo dobrze będą sobie wojnę prowadzic. i wogóle niech Bóg błogosławi amerykę sama klasa
Re: Tragedia w Smoleńsku
Kilka komentarzy ze strony prof. Zbigniewa Mikołejko
"O ofiarach katastrofy mówi się już jako o męczennikach, poległych w służbie narodowi bohaterach. To jest wyolbrzymienie starej zasady, że o zmarłych wypada mówić albo dobrze albo wcale. Ale ona miała zupełnie inny sens, kiedy rozwijali ją najpierw Grecy, a później Rzymianie. Ona dotyczyła ludzi, a nie ról społecznych czy politycznych. Chodziło o to, żeby nie krzywdzić ich bliskich i nie poniewierać tych, którzy nie mogą się już sami obronić. Tymczasem my przenosimy to na role, które zmarłe osoby pełniły po to, żeby sprawować rządy i odpowiadać tym samym za życie zbiorowości
Gdybym mógł coś doradzić, to raczej wolałbym, żeby ludzie mówili to, co naprawdę myślą i czują.
Nawet powiedzenie: +Nie obchodzi mnie to, nie jestem poruszony+, byłoby lepsze, bo przynajmniej
bliższe prawdy"
"O ofiarach katastrofy mówi się już jako o męczennikach, poległych w służbie narodowi bohaterach. To jest wyolbrzymienie starej zasady, że o zmarłych wypada mówić albo dobrze albo wcale. Ale ona miała zupełnie inny sens, kiedy rozwijali ją najpierw Grecy, a później Rzymianie. Ona dotyczyła ludzi, a nie ról społecznych czy politycznych. Chodziło o to, żeby nie krzywdzić ich bliskich i nie poniewierać tych, którzy nie mogą się już sami obronić. Tymczasem my przenosimy to na role, które zmarłe osoby pełniły po to, żeby sprawować rządy i odpowiadać tym samym za życie zbiorowości
Gdybym mógł coś doradzić, to raczej wolałbym, żeby ludzie mówili to, co naprawdę myślą i czują.
Nawet powiedzenie: +Nie obchodzi mnie to, nie jestem poruszony+, byłoby lepsze, bo przynajmniej
bliższe prawdy"
- Serephinea
- Dyskusjoholik
- Posty: 790
- Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tragedia w Smoleńsku
I brawo zblazowany.
Spooky, Cleric w pewnym sensie macie rację, ale ja nie odczuwam tego tak silnie, byc może dlatego, ze to drugi kontynent i jestem zdystansowana. Może dlatego uważam, że mniej się panosza z żałobą. Skądinąd mieli do niej prawo. Jak Obama zginie to chyba Noblisci beda solidarnie się biczowac <rotfl>
Spooky, Cleric w pewnym sensie macie rację, ale ja nie odczuwam tego tak silnie, byc może dlatego, ze to drugi kontynent i jestem zdystansowana. Może dlatego uważam, że mniej się panosza z żałobą. Skądinąd mieli do niej prawo. Jak Obama zginie to chyba Noblisci beda solidarnie się biczowac <rotfl>
Re: Tragedia w Smoleńsku
Jak pokazywali w tvp wypowiedzi tych żałobników którzy przyjechali do Warszawy by się pokłonić to " urzekła mnie" historia pewnego syneczka rzekomo 13 letniego który czekał w tej kolejce 17 godzin. Jego rodzice ze wzruszeniem opowiadali o tym jakiego dzielnego syna mają bo spełnił swój obywatelki obowiązek. Ja moich dzieci ( jeśli będę je miał) nie posyłał bym na takie coś żeby przez tyle czasu się męczyły. Ale było widać że duma rodziców została zaspokojona.
-
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Tragedia w Smoleńsku
Gdyby mi rodzice kazali tyle czekac,to chyba bym zwariowal.Jestem niewiele starszy od tego ich syna,ale nie wyobrazam sobie stac 17 godzin by zlozyc hold nieznanej mi osobie.
(Bo ni to fizycznie czy emocjonalnie,nie bylem i nie jestem powiazany z nim.)
P.S.-Widzieliscie kiedys Leszka kaczynskiego na zywo?Tak pytam z ciekawosci,bo w 2007 czy w 2008 jakos tak w katowicach byl z jakiejs okazji i pamietam ze mialem okazje przejsc 3 m od naszego (bylego juz) prezydenta.
(Bo ni to fizycznie czy emocjonalnie,nie bylem i nie jestem powiazany z nim.)
P.S.-Widzieliscie kiedys Leszka kaczynskiego na zywo?Tak pytam z ciekawosci,bo w 2007 czy w 2008 jakos tak w katowicach byl z jakiejs okazji i pamietam ze mialem okazje przejsc 3 m od naszego (bylego juz) prezydenta.
- Serephinea
- Dyskusjoholik
- Posty: 790
- Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tragedia w Smoleńsku
Ja bym go w tłumie nie zauważyła, chyba, że milion jego ochrony by mnie pokopało a w tle słyszałabym kwakanie.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę