Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
-
- Administrator
- Posty: 4864
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 950
Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
W Radiu Paranormalium przygotowuję właśnie autorską audycję muzyczną zatytułowaną "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej". Jak wskazuje tytuł, będę w niej prezentował muzykę rockową z różnych bardzo dalekich krajów typu Korea Południowa, Nepal, RPA, Zambia, znalazłem nawet kilku wykonawców z Bhutanu Ma to być coś na wzór "Klasyków Rocka" emitowanych w radiowej Jedynce - czyli kilka utworów + dyskusja ze słuchaczami, kolejne kilka utworów, znów dyskusja, itd.
Na chwilę obecną posiadam około 32 godzin nagrań, a tok moich poszukiwań wskazuje na to że będzie jeszcze ze dwa razy tyle Jedyne czego jeszcze nie ustaliłem (prócz terminu audycji, of course) to sposób w jaki audycje będą prowadzone - i właśnie to chciałbym przedyskutować.
Możliwych wersji jest kilka:
1. Jedna audycja - jeden kraj
2. Jedna audycja - wybrane utwory jednego lub dwóch wykonawców z jednego kraju
3. Jedna audycja - misz-masz, pomieszanie z poplątaniem, pojedyncze utwory różnych wykonawców z różnych krajów
Możecie też zaproponować swoje pomysły.
Na chwilę obecną posiadam około 32 godzin nagrań, a tok moich poszukiwań wskazuje na to że będzie jeszcze ze dwa razy tyle Jedyne czego jeszcze nie ustaliłem (prócz terminu audycji, of course) to sposób w jaki audycje będą prowadzone - i właśnie to chciałbym przedyskutować.
Możliwych wersji jest kilka:
1. Jedna audycja - jeden kraj
2. Jedna audycja - wybrane utwory jednego lub dwóch wykonawców z jednego kraju
3. Jedna audycja - misz-masz, pomieszanie z poplątaniem, pojedyncze utwory różnych wykonawców z różnych krajów
Możecie też zaproponować swoje pomysły.
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
To może okazać się ślepą uliczką. W pewnym momencie może okazać się, że z Buthanu na przykład masz programu na 2-3 audycję po godzinie każda, a z RPA na co najmniej 7-8 godzin.Ivellios pisze:1. Jedna audycja - jeden kraj
Jeśli ja miałbym tak robić, to najpierw ogarnąłbym ilości audycji z danego kraju. I dopasowałbym resztę do tego, którego miałbym najmniej. Czyli na przykład 5h Zambii, 7h RPA i 11h Korei - to by mi wyszło po 5h z każdego z tych trzech. A resztę powiedzmy zostawiłbym na audycję typu:
I tutaj byłyby dwa wyjścia. Jeśli zrobiłbyś tak, jak napisałem wyżej, to byłby to po prostu misz-masz. Natomiast jeśli zrezygnowałbyś całkowicie z pkt 1, to w pkt 3 zrobiłbym taką jakby rocklistę. Niekoniecznie według uznania słuchaczy, ale na początek twojego własnego. I jakby się dało, to tutaj podzieliłbym to na kontynenty. Zambia i RPA na przykład w jednej audycji, a Nepal i Korea w drugiej. I zrobić takie listy w stylu "30 ton".Ivellios pisze:3. Jedna audycja - misz-masz, pomieszanie z poplątaniem, pojedyncze utwory różnych wykonawców z różnych krajów
Przy 60h nagrań, które masz zamiar mieć, ilość furtek jakie sobie zostawisz są wręcz piorunująco ogromne. Możesz zrobić listę misz-masz, listę krajową, listę kontynentalną, listę wykonawców...masakra po prostu. Wszystko zależy od tego ile masz zamiar przeznaczyć na to czasu
-
- Administrator
- Posty: 4864
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 950
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
Materiału mam w tej chwili tyle że nawet przy dwugodzinnych audycjach jeden kraj zająłby co najmniej trzy Kręcę się między opcją 1 a 3. Miałem jeszcze zamiar zrobić coś takiego jak kiedyś robiła radiowa Trójka - tzn puszczali całe albumy. Chociaż teraz wydaje mi się to z leksza kiepskim pomysłem...
-
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
Inaczej: audycje tematyczne-gatunkowe. Tzn: jednego dnia leci np. rock and roll mongolsko-wietnamski, drugiego dnia: punk rock z izraela i madagaskaru, trzeciego death metal kolumbijsko-uzbecki itd.
Tak z grubsza, muzycznie podobne brzmienia i klimaty.
Czyli jeden dzien - jeden gatunek.
Wypadałoby jeszcze jakoś wybadać o czym te zespoły tak naprawde śpiewają...
Tak z grubsza, muzycznie podobne brzmienia i klimaty.
Czyli jeden dzien - jeden gatunek.
Wypadałoby jeszcze jakoś wybadać o czym te zespoły tak naprawde śpiewają...
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
Nie wiem dlaczego, ale hasło "rock'n'roll mongolsko-wietnamski" wywołał u mnie niepohamowaną falę obłąkańczego śmiechuSpock pisze:jednego dnia leci np. rock and roll mongolsko-wietnamski
Tak tylko offtopując, nie mogłem się powstrzymać od komentarza
-
- Administrator
- Posty: 4864
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 950
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
To się jeszcze zdziwisz jak oni potrafią przygrać
Materiału mam już obecnie tyle, że opcja pod tytułem "rock'n'roll jakośtam-jakiśtam" odpada. Prędzej coś typu "zambiański rock psychodeliczny" czy "północnokoreańska scena punk-rockowa".
Materiału mam już obecnie tyle, że opcja pod tytułem "rock'n'roll jakośtam-jakiśtam" odpada. Prędzej coś typu "zambiański rock psychodeliczny" czy "północnokoreańska scena punk-rockowa".
-
- Administrator
- Posty: 4864
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 950
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
W dalszym ciągu zbieram muzykę do audycji, i już teraz mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o odsłuchanie tego wszystkiego to nieźle się wkopałem pozbierałem "nieco" nagrań z 15 krajów (uwaga, trafił się nawet popowo-rockowy akcent z Korei Północnej! chociaż na bank nie wiedzą że to rock, ale mniejsza o to) i na chwilę obecną moja baza nagrań osiągnęła długość 102 godziny. Nie liczę trwających łącznie kilka godzin nagrań koncertowych (te również zbieram, czasami będę robił takie audycje typu "koncert niespodzianka"). W poszukiwaniach lokalnych inkarnacji muzyki rockowej opieram się w głównej mierze na anglojęzycznej Wikipedii, jeśli wierzyć wiki zostało mi do "obskoczenia" jeszcze 6 krajów.