Dlaczego nie mogę zobaczyc aury?
-
- Forumowy maniak
- Posty: 427
- Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
- Lokalizacja: Otchłań
Dlaczego nie mogę zobaczyc aury?
Mam taki problem.
Chcę widziec aure i juz wykonywalam duzo cwiczen z tym zwiazanych ale nigdy nie moglam jej zobaczyc...
(Inni gdy zrobili pierwsze cwiczenie odrazu ją zobaczyli...po chwili nawet z kolorem!!)
Domyślacie się moze czemu tak jest?
Chcę widziec aure i juz wykonywalam duzo cwiczen z tym zwiazanych ale nigdy nie moglam jej zobaczyc...
(Inni gdy zrobili pierwsze cwiczenie odrazu ją zobaczyli...po chwili nawet z kolorem!!)
Domyślacie się moze czemu tak jest?
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
-
- Forumowy maniak
- Posty: 427
- Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
- Lokalizacja: Otchłań
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2008-05-19, 02:50
- Lokalizacja: Rychwał
Ave !
Masz podobny problem jak kiedyś mój znajomy. Rozwiązaliśmy to tak: kompletnie ciemny pokój (dokłądnie to była ciemnia fotograficzna) i uzyliśmy najpierw przez pewien czas lam zielonych potem pomarańczowych i znowu zielonych i pomarańczowych miedzy przełaczaniem lamp, była krótka chwila ciemności ok pól do minuty. testowaliśmy to na kwiatku. Metoda opisana dośc dokładnie przez Pana Krzysztofa Bułłyszkę. Domyślam się , że nie masz ciemni wiec proponuje uzyć zwykłej bibuły karbowanej na zwykłej nocnej lampie. Bardzo duże znaczenie ma cisza i spokój w pokoju. Spróbuj.
Pozdrawiam.
Masz podobny problem jak kiedyś mój znajomy. Rozwiązaliśmy to tak: kompletnie ciemny pokój (dokłądnie to była ciemnia fotograficzna) i uzyliśmy najpierw przez pewien czas lam zielonych potem pomarańczowych i znowu zielonych i pomarańczowych miedzy przełaczaniem lamp, była krótka chwila ciemności ok pól do minuty. testowaliśmy to na kwiatku. Metoda opisana dośc dokładnie przez Pana Krzysztofa Bułłyszkę. Domyślam się , że nie masz ciemni wiec proponuje uzyć zwykłej bibuły karbowanej na zwykłej nocnej lampie. Bardzo duże znaczenie ma cisza i spokój w pokoju. Spróbuj.
Pozdrawiam.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 427
- Rejestracja: 2008-04-03, 22:48
- Lokalizacja: Otchłań
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 133
- Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
- Lokalizacja: Wroclaw
Re: Dlaczego nie mogę zobaczyc aury?
Ja znam dobry sposob na zobaczenia aury, szczeze mowiac dzisiaj widzialem po raz pierwszy.
Wez do tego najlepiej kwiatka i idz do pomieszczenia gdzie jest lekko ciemno ale nie calkiem.
najlepiej jakby zrodlo swiatla bylo za twoimi plecami, a sciany byly jasne..
Musisz okazywac zmeczenie i przygladywac się kwiatkowi z lekko przymknietymi oczami. Patrz się tak dlugo i nie mysl o aurze tylko odczuwaj zmeczenie. Po chwili powinienes zobaczyc aure i zamglone oczy, nie patrz na ta aure bezposrednio tylko wciaz na srodek kwiatka , az wkoncu aura ukaze się cala. Mam nadzieje ze chociaz troche pomoze, ja przy tym odczuwam zmeczenie oczu. Pozdrawiam.
Wez do tego najlepiej kwiatka i idz do pomieszczenia gdzie jest lekko ciemno ale nie calkiem.
najlepiej jakby zrodlo swiatla bylo za twoimi plecami, a sciany byly jasne..
Musisz okazywac zmeczenie i przygladywac się kwiatkowi z lekko przymknietymi oczami. Patrz się tak dlugo i nie mysl o aurze tylko odczuwaj zmeczenie. Po chwili powinienes zobaczyc aure i zamglone oczy, nie patrz na ta aure bezposrednio tylko wciaz na srodek kwiatka , az wkoncu aura ukaze się cala. Mam nadzieje ze chociaz troche pomoze, ja przy tym odczuwam zmeczenie oczu. Pozdrawiam.
Re: Dlaczego nie mogę zobaczyc aury?
Co do samego widzenia aury w sensie postrzegania niby poprzez fizyczne oczy są różne metody, ale przede wszystkim to co się przeważnie opisuje w sieci jest delikatnie mówiąc nierzadko szkodliwe. Zazwyczaj nie dodaje się, że nacisk nie powinien być kładziony na widzenie oczami, a ciut inaczej. Za wiele napisać nie mogę, ale spróbuj lekko przymknąć oczy, nie napinaj ich i po prostu patrz tak jakby za obiekt. Przy okazji nie próbuj przesadnie skupiać oczu, bo nie nimi będziesz widzieć ale umysł potrzebuje to przetłumaczyć na jakieś bardziej odbieralne bodźce więc przejdzie na wrażenie widzenia aury.
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: 2008-11-07, 20:49
Re: Dlaczego nie mogę zobaczyc aury?
A jesteś w stanie zobaczyć aurę koloru? Nie? To znaczy, że coś robisz źle Aura koloru to nic innego jak powidok, ja już dobrze to sobie udowodniłem... a skoro to tylko powidok to każdy to zobaczy jeśli będzie odpowiednio postępował. Weź jakiś ładny jaskrawy ciuszek, rzuć przy białej ścianie, usiądź na środku pokoju i zacznij się wpatrywać jakieś 10cm nad i w prawą od danego obiektu. Teraz uważnie patrz! Nie ruszaj oczami przez kilka do kilkunastu sekund... staraj się utrzymać ostrość oczu, ale nimi nie poruszaj! Jak musisz to mrugnij, nic więcej... po czasie *musisz* to zobaczyć. Jeśli po 20 - 30 sekundach nie zobaczysz nic to minimalnie porusz wzrokiem, przesuń punkt, na który na patrzysz o kolejne 5 - 10 cm w prawo, na pewno zobaczysz. A kiedy już to dobrze opanujesz zajmij się roślinami, z tym że, przy nich _wcale_ nie ruszaj oczyma dopóki nie zobaczysz ich aury, nawet o 1 cm nie wolno Najlepiej wybierz sobie do tego jakiś ładny z dużymi liśćmi kwiatek doniczkowy. Jeśli Ci idzie ok z kolorami to przy roślinach powinno pójść bez problemu, no i tu już mówimy o prawdziwej eterycznej aurze. Dopiero na koniec weź się za zwierzęta i ludzi...
Powodzenia;]
hope this helps...
Powodzenia;]
hope this helps...