Jak?
-
- Nowa Krew
- Posty: 6
- Rejestracja: 2006-10-30, 20:45
- Lokalizacja: zapewne z daleka
Zależy co rozumieć przez "zahipnotyzowanie". Całkowity taki stan, tj. stan, w którym można w pełni kontrolować daną osobę - nie istnieje. Natomiast swoistym stanem hipnotycznym dla danej osoby jest nawet stan podobny do transowego, w którym poprzez np. tembr głosu, spojrzenie itd. wprowadza się drugą osobę w lekki stan hipnotyczny.
Najprościej i najskuteczniej jednak jest przekazywać sugestie drugiej osobie w sposób zupełnie normalny, okazując pewność siebie i przekonanie w to, co się mówi oraz zainteresowanie
Najprościej i najskuteczniej jednak jest przekazywać sugestie drugiej osobie w sposób zupełnie normalny, okazując pewność siebie i przekonanie w to, co się mówi oraz zainteresowanie
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
Hey Lukas, wlasciwie nawet czesto i bezwiednie udaje nam się zahipnotyzowac innych ludzi.
Jezeli jestes osoba charyzmatyczna i zjawisz się nagle miedzy paroma znudzonymi potrafisz w mig zmienic humor/ nastroje tych ludzi.
Do hipnozy zaliczam tez Nerolingwistyke (NLP) lub sztuke perswazji.
A jest tajemnica w jakim celu chciales kogos zahipnotyzowac?
Jezeli jestes osoba charyzmatyczna i zjawisz się nagle miedzy paroma znudzonymi potrafisz w mig zmienic humor/ nastroje tych ludzi.
Do hipnozy zaliczam tez Nerolingwistyke (NLP) lub sztuke perswazji.
A jest tajemnica w jakim celu chciales kogos zahipnotyzowac?
Hipnoza jest to wprowadzenie kogoś w specyficzny trans, nie zmiana czyjegoś humoru poprzez swoje zachowanie. Tak zasadniczo to istnieje wiele sposobów na wprowadzenie kogoś w stan hipnozy np: wykorzystując tzw fiksację oczną (czyli np: wpatrywanie się w wachadełko), wpływając werbalnie sugestywnym tonem, poddawać osobę dźwiękom o specyficznych częstotliwościach. Jednak wszysktie one opierają się na wproadzeniu w monotonię lub też swoistą "zawiechę". W takim stanie możemy komuś zasugerować odprężenie, powrócić do ukrytych wspomnień lub wprowadzić sugestię posthipnotyczną. Kwestią jest to, że nic się nie da zrobić na siłę, a nawet przy pełnej współpracy nie zawsze wprowadzenie w hipnozę się udaje. Do tego dochodzi wiele mitów, które mówią, że można się nie obudzić z transu albo, że można zmusić kogoś np: do samobójstwa... Jeśli ktoś chce dokładny opis procedury to niech napisze...
Re: Jak?
Było sporo eksperymentów w kierunku działania hipnozy. Nawet w 'Pogromcach mitów' próbowali babce, która obgryzała długopisy po wprowadzeniu w trans 'zmienić' żeby nie obgryzała. Stwierdziła, że juz jej się nie podoba ta hipnoza i sama się z niej wyprowadziła. Także tak jak mówili poprzednicy - człowiek jest podatny na sugestie, ale nie przyjmie jej wbrew sobie.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę