Od czego zacząć
Od czego zacząć
Moja wiedza na ten temat jest płytka i monotomna Chciałbym się dowiedzieć w jakie księgi się zaopatrzyć zeby ją naprowadzić na własciwy tor. Mianowicie jak wywołać demona Ale to na razie nei teraz Gdzie dostać te księgi i jak do tego wszystkiego podejsc Za wszelkie odpowiedzi serdecznie dziękuje )))
Re: Od czego zacząć
Jeśli chcesz wywołać demona na podstawie samej wiedzy z książek, to od razu powiem Ci, że możesz sobie odpuścić. Tzn. zasadniczo nie polecam przywoływania jakichkolwiek istot astralnych, ale istot, które zwiemy zbiorczo "demonami", w szczególności.
- Pandemonium
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
- Lokalizacja: Suwerenne Państwo.
Re: Od czego zacząć
Jak chce to niech wywołuję, nie każdy musi w to wierzyć. Tyle, że jak jednak coś się stanie to przed śmiercią nam o tym napisz (a wcześniej najlepiej zaopatrz się w kamerę)
Re: Od czego zacząć
Weź dużą miskę, wlej do niej wody. Zabarw na czarno atramentem. Ewentualnie możesz wyprać skarpety po trzech dniach to też będzie czarna. Następnie usyp dookoła pentagram z landrynek i inwokuj:
"Przyjdź przyjdź demonie dam ci landrynki".
Na koniec zamieszaj wodę czajnikiem 3 razy w lewo. Jeszcze wylej sobie wszystko na łeb i zatańcz lambadę.
A tak na poważnie tyle tematów już o tym było... tak trudno otworzyć i przerzucić ze 2 strony? No chyba w każdym takim temacie jest wspomniana "Goecja". To tak na początek
"Przyjdź przyjdź demonie dam ci landrynki".
Na koniec zamieszaj wodę czajnikiem 3 razy w lewo. Jeszcze wylej sobie wszystko na łeb i zatańcz lambadę.
A tak na poważnie tyle tematów już o tym było... tak trudno otworzyć i przerzucić ze 2 strony? No chyba w każdym takim temacie jest wspomniana "Goecja". To tak na początek
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę