Wampirze społeczno¶ci?

[assamite]

Pewien Psycholog, wypowiada się na temat domniemanych Wampirzych Społeczności,

http://www.kulty.info/art/374


Prosze o komentarz bo jak na mnie te wzmianki o Heavy-metalu, czy spedzaniu za duzej ilości czasu przed komputerem, RPG i wogole cały ten tekst wyglada jakby napisał go jakiś pierdoła . Hehe... ja podchodze pod kilka podanych przez niego przyczyn wstępowania do wampirzych społeczności, ale jakoś jeszcze do żadnej nie wstąpiłem,

[Nephesh]

szczerze mówiąc w takich społecznościach naprawdę niewiele jest wampirów większość to pozerzy, a pozatym prędzej bym się martwił na miejscu gościa o Czarne Loże ;P tamte przynajmniej nie próbują udawać niebezpiecznych, a są

[assamite]

Czarne Loże

????
Co to jest?
????

Brzmi troche Diabelsko ale nazwa mi się podoba:) ale serio pytam czym są "Czarne Loże"?

[Nephesh]

Czarne loże to ogółem (tzn. raczej jest to nazwa określająca typ loży a nie jako taka nazwa) organizacje (jak nazwa wskazuje gównie tyczy się to loży masońskich) skupiających czarnych magów i praktykujących czarną magię tylko, że w przeciwieństwie do wampira poza wampiryzowaniem co też się u nich zdarza, nieźle im idzie handel narkotykami etc. a pozatym wstąpisz raz, módl się, abyś znalazł kogoś w kolejnych wcieleniach kto Cię od tego uwolni

[assamite]

No ciekawie mają, dobrze wiedzieć czego unikac

[Ivellios]

z tekstu wynika, że każdy grający w RPG, słuchający heavy metalu i spędzający dużo czasu przed komputerem jest wampirem... autor ma chyba nierówno pod sufitem

[FeiDei]

to ja niby jestem wampirem //buu

[Spock]

z tekstu wynika, że każdy grający w RPG, słuchający heavy metalu i spędzający dużo czasu przed komputerem jest wampirem

Tekst może niezbyt zgrabny, ale jednak w sieci sporo jest stron o szkodliwej treści. Dzieciaki klikają gdzie nie trzeba i potem głupie myśli się po głowach lęgną.

[assamite]

autor ma chyba nierówno pod sufitem

autor jest psychologiem a psychologa się trezba słuchać bo on wie najlepiej( ha ha ha ), a z tego co mi wiadomo i z moich wlasnych doświadczeń ludzie ktorzy nie wiedza jak coś wytłumaczyć, to zwalają to na RPG, Heavy Metal, komputer i gry roznego rodzaju, blee... nienawiedze czegoś takiego słuchać....

Ja kurcze słucham Metalu, spedzam duzo czasu przed komputerem, gram w RPG i w gry komputerowe i nie wime jakis dziwny chyba jestem bo nie mam ochoty ani nikogo zabijac ani przylaczyc się do jakichś wampirzych spolecznosci

[Spock]

Jak w takim razie rozumieć twoją wcześniejszą wypowiedź ?

Znaczy wiesz Litrami w rzeźni... Ale w tym wypadku mowa jest o ludzkiej krwi chyba prawda? Ja nie powiem że nie czuję pociągu do ludzkiej krwi, ale nigdy nie miałem okazji sprobować cudzej, nawet widok krwawienia (tylko że realnego, nie z filmu czy zdjęcia), od razu poprawia mi humor, nie chce tutaj ryzykować swierdzenia że mnie podnieca, chociarz moze troszeczke

[Nephesh]

A tak ogółem w przypadku większości tych psychologów, wampiryzm, gry komputerowe, gry RPG, osoby zainteresowane okultyzmem na pewno są złe i szkodliwe dla reszty społeczeństwa i myślę, że najzdrowiej by było tak właśnie traktować ich wypowiedzi.

[assamite]

Spock interpretuj ją jak chcesz... ja nie naleze do zadnej wampirzej spolecznosci nie czuje przymusu czy nałogu picia krwi, a to co się ze mna dzieje kiedy widze krew czy mialbym okazje jej zasmakowac (mowie o cudzej) to juz jest inna sprawa zapewne zawarta w mojej podswiadomosci...

[V.]

o ile wiem, to artykuł tego psychologa jest o wampiryzmie MŁODZIEŻOWYM (tak przynajmniej pisze w tytule. Tak więc, autor nie analizuje wampiryzmu z okultystycznego punktu widzenia, a jedynie zjawisko społeczne (fascynacje młodzieży WPR-ami). I jako taka analiza artykuł doskonale się broni, więc uważam wasze wieszanie na nich psów za... bezsensowne.

[Adiakanus]

To tak jak każdy kto chodzi na czarno to satanistą, oni piszą tylko by pisać i nie myśla przy tym, ale to ludzkie....

[Mamba]

Adi
nic co ludzkie nie jest nam obce

[Adiakanus]

No tak =)
Ale lepsze to co nie ludzkie

[Dorregaray]

A co takiego jest ludzkie? Bo kazdy czlowiek jest inny...

[blood.luna]

Gdyby tak spojrzeć na wampiryczne społeczności z punktu widzenia bardziej socjologicznego niż zajawkowo-młodzieżowo-wyśmiewczego ( ), to można by zrobić ciekawy przekrój polskich stowarzyszeń wampirycznych.

W latach '90 powstała "Krew". Było to pierwsze stowarzyszenie, którego stronka internetowa udostępniała fantastyczne teksty na temat ćwiczeń z energią, zawierała mnóstwo podstawowej teorii dotyczącej współczesnej ezoteryki. Po jakimś czasie nastąpił tzw. rozpad "Krwi", ale w gruncie rzeczy po prostu część się odszczepiła od niej zupełnie, powstała koncepcja stworzenia "Trydium", która niestety pozostała tylko niezrealizowanym planem, istniejącym po dzień dziś w formie mrocznej strony i forum dla znudzonych racjonalistów-ezoteryków, którzy cisną we wszystko, co się rusza. A z owej "Krwi" faktycznie wytworzyła się znana i głośna "Nowa Krew" z Sanguine de Viant na czele, która obecnie od prawie roku (a może więcej?) wycofała się z istnienia na łamach Internetu i ucichła jakoś tak...

Jeszcze parę ładnych lat temu z "Nową Krwią" próbowało konkurować ugrupowanie zwące się Dziećmi Nod, aczkolwiek ono również wyparowało, i to dawno, dawno temu.

Pobocznie, jak się człowiek przypatrzy, można jeszcze wyszukać inne stowarzyszenia - na przykład gnostycko-wampiryczne Sanguinum Rosicrucianum (w skrócie SangRosi), o którym krąży wiele sprzecznych plotek.

Kilka wampirzych społeczności upamiętniłam w archiwum kilkoma ich tekstami, które można przeglądać tutaj: http://blood-luna.ovh.org/index2.php?ID=wampiryzmorg

No i oczywiście są różne fora skupiające zainteresowanych wampiryzmem, ale ciężko to nazwać społecznościami, są to raczej luźne platformy dyskusyjne i są równie sekciarskie jak Paranormalium
Przykładem jest moje forum, ale nie chcę być oskarżona o spam, toteż nie będę tutaj linków więcej dodawać.