Wolfie
Opublikowano w dziale Strefa mroku
W Abbey House w Cambridgeshire od lat krążą opowieści o tajemniczym stworzeniu, które zyskało przydomek „Wolfie”. Rodzina Lawsonów, zamieszkująca posiadłość w latach 1904-1910, wielokrotnie obserwowała osobliwe, zwierzęce widmo poruszające się na tylnych nogach. Opisane jako stwór o brązowej sierści, płetwopodobnych przednich kończynach i długim dziobie, zyskało sympatię dzieci, które oswoiły się z jego obecnością. Chociaż Lawsonowie opuścili Abbey House w 1910 roku, Wolfie pozostawał w pamięci mieszkańców, a jego obecność była zgłaszana także w innych miejscach.
W Abbey House w Cambridgeshire dziwne stworzenia „nie z tej ziemi" pojawiały się wielokrotnie. Kilka razy widywano tu tajemnicze widmo zwane Szarą Damą. Najbardziej zaskakujące jednak są doniesienia o osobliwym „zwierzęciu" ukazującym się rodzinie Lawsonów, zamieszkującej w Abbey House w latach 1904-1910. Według opisu Enida Portera w Cambńdgeshire Customs and Folklore (1969), który zainspirował Richarda Svenssona do stworzenia wspaniałej, zamieszczonej tu ilustracji (u góry), niezwykły zwierzopodobny stwór z Abbey House poruszał się na tylnych kończynach, miał brązową sierść, przednie kończyny w kształcie płetw i długi dziób.
Według innego opisu, zamieszczonego w książce Grahama McEwana "Mystery Animals of Britain and Ireland" (1986), sporządzonego na podstawie wspomnień pani Lawson, było to nieładne zwierzę, podobne do dużego zająca o bardzo krótkich uszach. Słyszano je i widywano, kiedy biegało na tylnych nogach. Jego tupot był bardzo charakterystyczny. Nigdy nie zauważono, by stało spokojnie lub poruszało się wolnym krokiem.

Stworzenie upodobało sobie parter domu. Najczęściej pojawiało się o zmierzchu, ale widziano je również całkiem wyraźnie w salonie oświetlonym sztucznym światłem. DzieciLawsonów oswoiły się z tą osobliwą istotą do tego stopnia, że nazwały ją „Wolfie". Choć miała dziwny wygląd, nie wydawała się niematerialna. Pani Lawson nabrała tego przekonania, kiedy ujrzała ją z bliska w korytarzu.
W 1910 r. Lawsonowie wyprowadzili się z Abbey House, ale Wolfie pozostał, ponieważ Charmian, córka Sharpów, którzy wprowadzili się w 1920, niejednokrotnie widywała tajemnicze „zwierzę".
Prawdopodobnie Wolfie pojawił się po raz ostatni w 1947 r. (rekonstrukcja wizerunku z prawej) Mały synek Celii Shofieid, przyjaciółki ówczesnej lokatorki, zauważył wówczas w kuchni osobliwego „małego pieseczka". Co ciekawe, Wolfie ukazywał się najczęściej, choć nie zawsze, dzieciom, a to oznacza, że były one szczególnie podatne na spotkania z tym osobliwym stworzeniem.
Inne doniesienia o pojawieniu się Wolfiego (lub innej, podobnej istoty) nadeszły z Merton Hali (również w Cambridge, lecz w znacznej odległości od Abbey House) u progu lat dwudziestych XX wieku, kiedy w rezydencji zamieszkali rzymscy katolicy. W 1924 r. w czasie Konferencji Pokoju Rzymskiego w Cambridge, zatrzymało się tam kilku księży, którzy codziennie odprawiali mszę. Później w Merton Hali już nigdy nie widywano niezwykłego stworzenia.
dr Karl Shuker