System reklamy Test



Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum

Wolfie


Dodano: 2005-04-17 13:38:23 · Zakładka Dodaj do zakładek · Wyślij raport · Udostępnij:  Facebook  Wykop  Twitter  WhatsApp
Opublikowano w dziale Strefa mroku

W Abbey House w Cambridgeshire od lat krążą opowieści o tajemniczym stworzeniu, które zyskało przydomek „Wolfie”. Rodzina Lawsonów, zamieszkująca posiadłość w latach 1904-1910, wielokrotnie obserwowała osobliwe, zwierzęce widmo poruszające się na tylnych nogach. Opisane jako stwór o brązowej sierści, płetwopodobnych przednich kończynach i długim dziobie, zyskało sympatię dzieci, które oswoiły się z jego obecnością. Chociaż Lawsonowie opuścili Abbey House w 1910 roku, Wolfie pozostawał w pamięci mieszkańców, a jego obecność była zgłaszana także w innych miejscach.

W Abbey House w Cambridgeshire dziwne stworzenia „nie z tej ziemi" pojawiały się wielokrotnie. Kilka razy widywano tu tajemnicze widmo zwane Szarą Damą. Najbardziej zaskakujące jednak są doniesienia o osobliwym „zwierzęciu" ukazującym się rodzinie Lawsonów, zamieszkującej w Abbey House w latach 1904-1910. Według opisu Enida Portera w Cambńdgeshire Customs and Folklore (1969), który zainspirował Richarda Svenssona do stworzenia wspaniałej, zamieszczonej tu ilustracji (u góry), niezwykły zwierzopodobny stwór z Abbey House poruszał się na tylnych kończynach, miał brązową sierść, przednie kończyny w kształcie płetw i długi dziób.

Według innego opisu, zamieszczonego w książce Grahama McEwana "Mystery Animals of Britain and Ireland" (1986), sporządzonego na podstawie wspomnień pani Lawson, było to nieładne zwierzę, podobne do dużego zająca o bardzo krótkich uszach. Słyszano je i widywano, kiedy biegało na tylnych nogach. Jego tupot był bardzo charakterystyczny. Nigdy nie zauważono, by stało spokojnie lub poruszało się wolnym krokiem.

Abbey House

Stworzenie upodobało sobie parter domu. Najczęściej pojawiało się o zmierzchu, ale widziano je również całkiem wyraźnie w salonie oświetlonym sztucznym światłem. DzieciLawsonów oswoiły się z tą osobliwą istotą do tego stopnia, że nazwały ją „Wolfie". Choć miała dziwny wygląd, nie wydawała się niematerialna. Pani Lawson nabrała tego przekonania, kiedy ujrzała ją z bliska w korytarzu.

W 1910 r. Lawsonowie wyprowadzili się z Abbey House, ale Wolfie pozostał, ponieważ Charmian, córka Sharpów, którzy wprowadzili się w 1920, niejednokrotnie widywała tajemnicze „zwierzę".

Osobliwy maly pieseczek - w takiej postaci Wolfie ukazal sie w Abbey House po raz ostatniPrawdopodobnie Wolfie pojawił się po raz ostatni w 1947 r. (rekonstrukcja wizerunku z prawej) Mały synek Celii Shofieid, przyjaciółki ówczesnej lokatorki, zauważył wówczas w kuchni osobliwego „małego pieseczka". Co ciekawe, Wolfie ukazywał się najczęściej, choć nie zawsze, dzieciom, a to oznacza, że były one szczególnie podatne na spotkania z tym osobliwym stworzeniem.

Inne doniesienia o pojawieniu się Wolfiego (lub innej, podobnej istoty) nadeszły z Merton Hali (również w Cambridge, lecz w znacznej odległości od Abbey House) u progu lat dwudziestych XX wieku, kiedy w rezydencji zamieszkali rzymscy katolicy. W 1924 r. w czasie Konferencji Pokoju Rzymskiego w Cambridge, zatrzymało się tam kilku księży, którzy codziennie odprawiali mszę. Później w Merton Hali już nigdy nie widywano niezwykłego stworzenia.

dr Karl Shuker

Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Nie przegap żadnych nowości! Już dziś zapisz się na nasz newsletter emailowy lub włącz powiadomienia w przeglądarce, aby być na bieżąco z najnowszymi artykułami i audycjami.
Dodaj komentarz
Twój nick:
E-mail (opcjonalnie):
Komentarz:



Powiadamiaj o odpowiedziach na mój komentarz
(wymagany email):

Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.

Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.