[mke]

mke
Nowa Krew

Dołączył(a): 2013-07-11, 01:22
Posty: 3

Moja babcia miała kiedyś dziwną książkę. Nie pozwalała się do niej zbliżać absolutnie nikomu. Kiedy wysłała raz mojego tatę na strych po jakąś rzecz, on zaczął ją czytać. Jej format to mniej więcej A4, około 1000 stron, zamykana na kłódkę, każda litera fosforowana - co dawało możliwość czytania w ciemności. Przyłapała go i srogo ukarała. Potem przytuliła i powiedziała, że nigdy więcej ma jej nie czytać bo zrobi sobie tym krzywdę.

Przeczytał w niej kilka przepowiedni:

- Na polach będą latać lucypery - domyślam się, że chodzi o ciągniki, kombajny, maszyny rolnicze.
- Nie będzie możliwości rozpoznać kobiety od mężczyzny, a one same nosić będą tylko spodnie.
- Księża zaczną błądzić.
- Ścieżki/a [...] będzie wyłożona głowami księży.

Nie wierzyłem w istnienie tej księgi. Pewnego razu ojciec pokazał mi ją, z dosyć daleka, więc nie byłem w stanie dobrze przeczytać jej nazwy. Była potężna, wyglądała naprawdę tajemniczo.. Wiem tylko z opowieści, że nazywała się "Sybilla", zapamiętał mój tata. Chociaż od czasu kiedy on ją czytał minęło ok 50 lat, więc nazwa może się nieco różnić. Jedno jest pewne - ona istnieje. Szukałem wiele na jej temat, nic nie znalazłem, jedynie jakieś nawiązania do Królowej Saby..

Może ktoś również coś o niej słyszał? Jeśli tak, proszę o jakiekolwiek informacje co to za księga, skąd się wzięła, cokolwiek. Pozdrawiam.

[Glazery]

Glazery
Praktykant

Dołączył(a): 2012-10-08, 22:12
Posty: 133

Drogi mke, mógłbyś mi powiedzieć, kto obecnie jest w posiadaniu tej Księgi? Zaskakujące jest to, że ktoś o niej napisał... wręcz nie jestem w stanie uwierzyć. Babcia jeszcze żyje? Opowiedz mi wszystko, co wydaje CI się z nią związane, wszystko. Ale na priv proszę

[Pandemonium]

Pandemonium
Administrator

Dołączył(a): 2010-05-09, 17:52
Posty: 728
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Proszę pisać, ale nie na priv. Proszę. Wszystkich to interesuję

[Słowianka]

Słowianka
Gracz

Dołączył(a): 2012-03-13, 12:36
Posty: 511
Lokalizacja: Świdnik

Zgadza się. Żadnych priv. Taka propozycja, powinna być karana. Nikt Ci tej księgi nie zwinie sprzed nosa, Glazery. Ale miło by było, jeśli się uda, abyś się nią podzielił. Dokładnie tak, jak każdy tu by zrobił.

[Pandemonium]

Pandemonium
Administrator

Dołączył(a): 2010-05-09, 17:52
Posty: 728
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

A tak szczerze to raczej nic się już w tej kwestii nie dowiemy. Facet napisał tego posta i od tamtej pory już się na forum nie pojawiał i (pewnie) nie pojawi. A szkoda, bo jeżeli nie jest to trolling to przegapiliśmy w cholerę ciekawy temat. :3 Ale wiecie co? Sybilla, baba jaga i tajemnicza groźna treść sugeruję jednak fejka.

[Słowianka]

Słowianka
Gracz

Dołączył(a): 2012-03-13, 12:36
Posty: 511
Lokalizacja: Świdnik

Co racja, to racja...

[Flammable]

Flammable
Nowa Krew

Dołączył(a): 2013-09-20, 18:11
Posty: 4
Lokalizacja: Wisła

Hej !
W sumie na początku powinnam się z Wami przywitać, no więc witam serdecznie !
Od dawna przeglądam ten portal. Jakoś nie zdecydowałam się wcześniej założyć konta (wystarczało mi przeglądanie tematów), lecz teraz temat Sybilli bardzo mnie zaintrygował.

U nas w rodzinie też krążyła ta księga. Nawet u dwóch osób. Jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać, ale z tego co opowiadali rodzice to wiele z tych przepowiedni się sprawdziło. Jeśli będę u rodzinki, która właśnie jest w posiadaniu tej księgi, to postaram się skserować i wrzucić tutaj. Powiem szczerze, że z samych opowiadań wynika, że to bardzo intrygująca księga i pełna tajemnic.

[Pandemonium]

Pandemonium
Administrator

Dołączył(a): 2010-05-09, 17:52
Posty: 728
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Poszperałem trochę w necie:

Tutaj jest przetłumaczone podobno ze starodruków:
http://www.mocenadprzyrodzone.fora.pl/a ... by,23.html

A tutaj przepowiednia Sybilli:
http://prorocy.w.interia.pl/s_syb1.htm

W sumie gdyby nie Twój post Flammable to nie zdał bym sobie chyba sprawy z powszechności tej księgi ^_^

[Flammable]

Flammable
Nowa Krew

Dołączył(a): 2013-09-20, 18:11
Posty: 4
Lokalizacja: Wisła

Dużo faktów, które były wypisane w tym tekście co znalazłeś Pandemonium opowiadali rodzice, ale właśnie nie wszystko. Kiedyś też próbowałam poszukać czegoś w internecie, ale zawsze natrafiałam tak jakby na część tej księgi. Pewnie też zależy od tłumaczenia.

[Glazery]

Glazery
Praktykant

Dołączył(a): 2012-10-08, 22:12
Posty: 133

I co ? Koleś zwiał mi... Niestety lipa z tą Sybillą była. Masz Ci los, a a chciałem ją zobaczyć... Ale przyznajcie, bajkopisarz I klasa

[Słowianka]

Słowianka
Gracz

Dołączył(a): 2012-03-13, 12:36
Posty: 511
Lokalizacja: Świdnik

Przyznaję, dałam się nabrać...

[Flammable]

Flammable
Nowa Krew

Dołączył(a): 2013-09-20, 18:11
Posty: 4
Lokalizacja: Wisła

Nic straconego. Tak jak mówiłam wcześniej, moja rodzina też jest w jej posiadaniu, więc jeśli będę w odwiedzinach (pewnie na wiosnę) to postaram się ją skserować i pokazać Wam

[Słowianka]

Słowianka
Gracz

Dołączył(a): 2012-03-13, 12:36
Posty: 511
Lokalizacja: Świdnik

Niech Ci Buk w dzieciach wynagrodzi.. ;D

[Pandemonium]

Pandemonium
Administrator

Dołączył(a): 2010-05-09, 17:52
Posty: 728
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Jakby Spooky zobaczy tego Buka to dostaniesz warna. Tylko ostrzegam

[Słowianka]

Słowianka
Gracz

Dołączył(a): 2012-03-13, 12:36
Posty: 511
Lokalizacja: Świdnik

???
Ale, że co? Że obrażam czyjąś religię? Nie rozumiem...

Jak myślisz?... Pisząc to, chodziło mi o:



Czy o?




Bo jak myślisz, że JA mogłam zrobić taki błąd, to już możesz zamawiać kwiaty w kwiaciarni internetowej...

Lubię róże.

[Spooky Fox]

Spooky Fox
Administrator

Dołączył(a): 2009-03-02, 02:05
Posty: 1977
Lokalizacja: Kłodzko

Buk...Buk...Buk...Buk...Buk...Buk...Buk...Buk...Buk...Buk...Buk...

Ja prdlę xD



Co do tematu...sam z chęcią poczytałbym tą księgę. Po prostu z czystej ciekawości bez żadnego dopatrywania się jakichś wyższych mocy, tak jak czytałem czterowiersze Nostradamusa. Ten koleś to miał dopiero zryty beret!

[kuba9449]

kuba9449
Adept

Dołączył(a): 2007-02-14, 23:18
Posty: 35
Lokalizacja: b-stok

Spooky Fox napisał(a):

tak jak czytałem czterowiersze Nostradamusa. Ten koleś to miał dopiero zryty beret!

To chyba nie czytałeś "brunatnej księgi". Nostradamus po tym wydaje się być normalny

[Zaara]

Zaara
Wtajemniczony

Dołączył(a): 2008-10-10, 23:56
Posty: 82
Lokalizacja: Warszawa

Nie Sybilla, tylko królowa Saba tak zwana . Moja babcia też często mi opowiada o przepowiedniach z tej księgi (poznałam po tym, że nie da się odróżnić faceta od kobiety - ubiór, fryzura itp.) i nie jest to nic tajemnego - swojego czasu (gdzieś w czasach młodości obecnych starszych babć właśnie) dość popularna lektura (jeśli to na pewno to)

[Vampirio]

Vampirio
Gracz

Dołączył(a): 2011-04-27, 20:50
Posty: 668

Borze, dajcie spokój bukowi i innym drzewom O.o
A właściwie ma ktoś w końcu tą książkę czy nie. Bardzo ciekawa może być.

[Flammable]

Flammable
Nowa Krew

Dołączył(a): 2013-09-20, 18:11
Posty: 4
Lokalizacja: Wisła

Zaara napisał(a):

Nie Sybilla, tylko królowa Saba tak zwana . Moja babcia też często mi opowiada o przepowiedniach z tej księgi (poznałam po tym, że nie da się odróżnić faceta od kobiety - ubiór, fryzura itp.) i nie jest to nic tajemnego - swojego czasu (gdzieś w czasach młodości obecnych starszych babć właśnie) dość popularna lektura (jeśli to na pewno to)

Kiedyś właśnie znalazłam informację, że Sybilla to królowa Saba i pod tą nazwą tj. królowa Saba da się najwięcej informacji na temat tej księgi znaleźć. Natomiast po nazwie Sybilla nie bardzo.
Właśnie byłam ostatnio u ciotki od której miałam wziąć tą księgę, ale niestety się jej pozbyła. Ale za bardzo o niej nie chciała rozmawiać, a mówiła o innej księdze. Ale kurcze nie zapamiętałam nazwy, mówiła, że tam są ciekawsze rzeczy i wiele z nich już się spełniło. A z Sybilli nie bardzo. Zastanawiałam się potem, czy aby na pewno rodzicie nie pomylili Sybilli z inną księgą, o której wspominała ciotka. Musze się dowiedzieć o nazwę tej księgi. Jeszcze wujek miał podobno tą Sybillę, ale nie mam pojęcia czy nadal ją posiada a zapomniałam zapytać Jak będzie okazja, to wspomnę mu o tym.
W sumie przeczytałabym sobie. Może uda mi się załatwić, żeby przesłali mi ksero tej księgi (dosyć daleko od siebie mieszkamy).