Kto? Bogowie? Kosmici? Tubylcy? Majowie?Arek pisze:Jeżeli przyjąć że na podstawie gwiazd to i tak musieli to przełożyć na swój kalenarz, a my póżniej na nasz
21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Szkoda, że tego "pliku wiedzy" nie było. Starożytne cywilizacje zostały wyparte przez barbarzyńców lub w późniejszym czasie kulturę zachodu. Nawet, jeżeli coś posiadały, to i tak to przepadło.Mogło być też tak, że dali ludziom pewny "plik wiedzy" i odlecieli z zamiarem powrotu i skontrolowania jak ci ludzie sobie radzą...
- Pandemonium
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
- Lokalizacja: Suwerenne Państwo.
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Ciekawe ,czy (powiedzmy) 1000 lat po 3 wojnie światowej ,jak ktoś znajdzie kuchenny kalendarzyk babci Wiesi to też będzie taki szał? Podejrzewam ,że będą srać się co niedziele ,bo w kalendarzyku bardzo starannie zostały zaznaczone wizyty w kościółku
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
A mnie ciekawi dlaczego tyle ludzi boi się tej daty?
Non stop teorie końca świata, jedna strona mówi potężny meteor druga strona mówi iż sam antychryst zejdzie na ziemie z demonami rozpętać piekło, jeszcze inni mówią o ufo i innych katastrofach po których tak na prawdę chce mi się wymiotować..
Ja bym spojrzał na to wszystko z innej perspektywy i spróbował znaleźć powód i cel domniemanej 'apokalipsy'. Czym to może być spowodowane i jaki cel może mieć 'ufo', lub 'bogowie' co im by dała nasza porażka lub no własnie..
Czy oni mogą chcieć naszej porażki?
Mogą od nas oczekiwać wielu innych, tysiące rzeczy o których my nawet nie wiemy iż mogą istnieć.. Taka prawda my jako rasa ludzi jesteśmy ograniczeni do tego w czym się wychowaliśmy, do rzeczy którzy mówią nam naukowcy i media a przede wszystkim nauka!
Myślę, że jeśli by coś miało być 21.12.2012 to będzie miało także swój bardzo konkretny powód i cel swojego 'przybycia'.
Oraz bardzo mi się podoba trzeci post w tym temacie, bodajże autorstwa użytkownika Arka. Podejrzewam, iż masa osób dorobi się nie małej sumki na ludziach którzy po prostu są łatwowierni.
Dodając do naszego tematu bardzo bym chciał jeśli to oczywiście możliwe aby osoba która ma większe pojęcie ode mnie podała listę kilku dowodów wskazujących na te datę poza kalendarzem. Bardzo chętnie poczytałbym o takich źródłach z czystej ciekawości.
Z mojej strony słyszałem o tym, że w biblii było o owej dacie parę wzmianek i o jakiś rysunkach z Egiptu i ogólnie z Azji było sporo wzmianek o tej dacie lub jej podobnych.
Bardzo bym się cieszył gdyby ktoś poprawił mnie jeśli mylę się z informacjami które posiadam na temat tych rysunków z Egiptu i biblii, gdyż nie chciałbym nikogo wprowadzać w niepotrzebny błąd i dawać fałszywych poszlak.
To tyle liczę na w miarę ciekawą wymianę zdań i poglądów.
Pozdrawiam serdecznie!
Tesuni.
Non stop teorie końca świata, jedna strona mówi potężny meteor druga strona mówi iż sam antychryst zejdzie na ziemie z demonami rozpętać piekło, jeszcze inni mówią o ufo i innych katastrofach po których tak na prawdę chce mi się wymiotować..
Ja bym spojrzał na to wszystko z innej perspektywy i spróbował znaleźć powód i cel domniemanej 'apokalipsy'. Czym to może być spowodowane i jaki cel może mieć 'ufo', lub 'bogowie' co im by dała nasza porażka lub no własnie..
Czy oni mogą chcieć naszej porażki?
Mogą od nas oczekiwać wielu innych, tysiące rzeczy o których my nawet nie wiemy iż mogą istnieć.. Taka prawda my jako rasa ludzi jesteśmy ograniczeni do tego w czym się wychowaliśmy, do rzeczy którzy mówią nam naukowcy i media a przede wszystkim nauka!
Myślę, że jeśli by coś miało być 21.12.2012 to będzie miało także swój bardzo konkretny powód i cel swojego 'przybycia'.
Oraz bardzo mi się podoba trzeci post w tym temacie, bodajże autorstwa użytkownika Arka. Podejrzewam, iż masa osób dorobi się nie małej sumki na ludziach którzy po prostu są łatwowierni.
Dodając do naszego tematu bardzo bym chciał jeśli to oczywiście możliwe aby osoba która ma większe pojęcie ode mnie podała listę kilku dowodów wskazujących na te datę poza kalendarzem. Bardzo chętnie poczytałbym o takich źródłach z czystej ciekawości.
Z mojej strony słyszałem o tym, że w biblii było o owej dacie parę wzmianek i o jakiś rysunkach z Egiptu i ogólnie z Azji było sporo wzmianek o tej dacie lub jej podobnych.
Bardzo bym się cieszył gdyby ktoś poprawił mnie jeśli mylę się z informacjami które posiadam na temat tych rysunków z Egiptu i biblii, gdyż nie chciałbym nikogo wprowadzać w niepotrzebny błąd i dawać fałszywych poszlak.
To tyle liczę na w miarę ciekawą wymianę zdań i poglądów.
Pozdrawiam serdecznie!
Tesuni.
- Doctore
- Aktywny pisacz
- Posty: 177
- Rejestracja: 2011-12-06, 23:20
- Lokalizacja: Międzychód
- Komentarze: 1
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Na pewno dużo ludzi robi na tym pieniądze. Po drugie Tesuni źle mnie zrozumiałeś, ja nie twierdzę, że "bogowie" mieliby wrócić by nas zniszczyć... Myślę, ze chcieliby po prostu sprawdzić jak sobie radzą ci, którym kiedyś pomogli i dali w rękę "narzędzia" które pozwoliły im zawładnąć planetą i stworzyć cywilizację...
- Arek
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
- Lokalizacja: Steinach / Niemcy
- Komentarze: 19
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Dobrze piszesz Tesuni, i nie mylisz się, w biblii jest opisany "koniec" a dokładnie apokalipsa św. Jana, chociaż u innych profecajuszy z biblii też są wzmianki , tak wzmianki i obrazy końca świata to jedno, ale nie przypominam sobie , cholera z ręką na sercu , nie przypominam sobie żeby gdzieś padła jakaś dokładna data, wykluczone, w apokryfach też nie.Z mojej strony słyszałem o tym, że w biblii było o owej dacie parę wzmianek i o jakiś rysunkach z Egiptu i ogólnie z Azji było sporo wzmianek o tej dacie lub jej podobnych.
Bardzo bym się cieszył gdyby ktoś poprawił mnie jeśli mylę się z informacjami które posiadam na temat tych rysunków z Egiptu i biblii, gdyż nie chciałbym nikogo wprowadzać w niepotrzebny błąd i dawać fałszywych poszlak.
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Kurcze 20 minut rozpisywania poszło na marne wylogowało mnie i straciłem całego posta... Ale trudno żyje się dalej..
Człowiek uczy się na błędach i w przyszłości będę zapisywać swoje wypowiedzi w notatniku zanim je dam do wysłania.
Ale okej czas wracać do właściwego tematu.
Czasem odnoszę wrażenie iż ludzie sami sobie 'wkręcają' rzeczy całkowicie nie potrzebne i nie mające na pierwszy rzut oka sensu.
Przykładem tego mogą być wszelakie legendy i mity. Gdzie w średniowieczu wymyślono smoki tylko po to by dodać trochę epickości danej historii.
Jak widzicie opowiadania te przetrwały do dzisiaj.
Moja opinia jest taka, iż teoria z końcem świata może być na podobnej zasadzie. Niektórzy ludzie wyczekują go na siłę gdyż po prostu jest im on z jakiś dla mnie niezrozumiałych powodów potrzebny.
Ludzie na siłę szukają przyczyny a to ufo, a to jakieś klęski żywiołowe a to meteor... i tak dalej i tak dalej aż do wersji gdzie sam Lucyfer i Bóg zejdą na ziemie i zaczną tu walczyć...
Jedną z bardziej ciekawych teorii wyczytałem dawno temu gdzieś w sieci.
Omawiana była tam planeta Nibiru przedstawiona jako rzecz która może symbolizować koniec świata.
Jako iż nie posiadam na temat tej planety i sytuacji żadnej wiedzy dlatego proszę ludzi których wiedza jest większa niż ta która ją dysponuje o poprawkę gdyż wprowadzenie w niepotrzebny błąd to jedna z najgorszych rzeczy w interesujących dyskusjach i wymianie poglądów..
Jest jeszcze jedna rzecz która chciałbym dodać dlaczego ludzie non stop wyszukują na siłę wszelakie PRZYCZYNY naszej klęski lub zbawienia a nikt tak na prawdę nie zastanawia się nad POWODAMI które mogą do tego doprowadzić.
(specjalnie pogrubiłem jeśli komuś to przeszkadza to przepraszam).
Z góry także dziękuje za tak szybkie odpowiedzi na mój post.
ps. Jakby ktoś mógłby odesłać mnie do źródeł gdzie są opisane różne wersja końca świata np według różnych religii i innych wierzeń byłbym dozgonnie wdzięczny.
Pozdrawiam serdecznie,
Tesuni.
Człowiek uczy się na błędach i w przyszłości będę zapisywać swoje wypowiedzi w notatniku zanim je dam do wysłania.
Ale okej czas wracać do właściwego tematu.
Czasem odnoszę wrażenie iż ludzie sami sobie 'wkręcają' rzeczy całkowicie nie potrzebne i nie mające na pierwszy rzut oka sensu.
Przykładem tego mogą być wszelakie legendy i mity. Gdzie w średniowieczu wymyślono smoki tylko po to by dodać trochę epickości danej historii.
Jak widzicie opowiadania te przetrwały do dzisiaj.
Moja opinia jest taka, iż teoria z końcem świata może być na podobnej zasadzie. Niektórzy ludzie wyczekują go na siłę gdyż po prostu jest im on z jakiś dla mnie niezrozumiałych powodów potrzebny.
Ludzie na siłę szukają przyczyny a to ufo, a to jakieś klęski żywiołowe a to meteor... i tak dalej i tak dalej aż do wersji gdzie sam Lucyfer i Bóg zejdą na ziemie i zaczną tu walczyć...
Jedną z bardziej ciekawych teorii wyczytałem dawno temu gdzieś w sieci.
Omawiana była tam planeta Nibiru przedstawiona jako rzecz która może symbolizować koniec świata.
Jako iż nie posiadam na temat tej planety i sytuacji żadnej wiedzy dlatego proszę ludzi których wiedza jest większa niż ta która ją dysponuje o poprawkę gdyż wprowadzenie w niepotrzebny błąd to jedna z najgorszych rzeczy w interesujących dyskusjach i wymianie poglądów..
Jest jeszcze jedna rzecz która chciałbym dodać dlaczego ludzie non stop wyszukują na siłę wszelakie PRZYCZYNY naszej klęski lub zbawienia a nikt tak na prawdę nie zastanawia się nad POWODAMI które mogą do tego doprowadzić.
(specjalnie pogrubiłem jeśli komuś to przeszkadza to przepraszam).
Z góry także dziękuje za tak szybkie odpowiedzi na mój post.
ps. Jakby ktoś mógłby odesłać mnie do źródeł gdzie są opisane różne wersja końca świata np według różnych religii i innych wierzeń byłbym dozgonnie wdzięczny.
Pozdrawiam serdecznie,
Tesuni.
- Doctore
- Aktywny pisacz
- Posty: 177
- Rejestracja: 2011-12-06, 23:20
- Lokalizacja: Międzychód
- Komentarze: 1
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Poczytaj sobie artykuly na Paranormalium Tesuni (nie na forum, na stronie). Tam jest jasno napisane, że Nibru NIE ISTNIEJE i są przedstawione konkretne dowody.
Po drugie co do smoków to nie byłbym taki pewien, oglądałem kiedyś taki program dokumentalny gdzie mówili, że smoki mogły istnieć w rzeczywistości!
Nawet tłumaczyli sprawę z zionięciem ogniem...
Po drugie co do smoków to nie byłbym taki pewien, oglądałem kiedyś taki program dokumentalny gdzie mówili, że smoki mogły istnieć w rzeczywistości!
Nawet tłumaczyli sprawę z zionięciem ogniem...
- Pandemonium
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
- Lokalizacja: Suwerenne Państwo.
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Nibiru to nic innego jak Sumeryjska legenda. Tak jak kolega poleca, warto poczytać o tym na stronie (ale nie tylko tutaj można się doszukać na ten temat informacji).
Co do smoków... niech mi ktoś poda chociażby jedną HISTORYCZNĄ wzmiankę o tych stworzeniach to zacznę się zastanawiać nad dopuszczeniem tego w bardzo małym stopniu do grona BARDZO NIEPRAWDOPODOBNYCH. Bo na razie to jest po prostu wymysł literacki, nic więcej.
Oglądałem jakieś kilka lat temu taki program w którym starali się w racjonalny sposób "odtworzyć" życie tych "zwierząt". Przy użyciu komputerowej grafiki, stworzyli coś na kształt dzisiejszych programów o dinozaurach - czyli ,matka opiekująca się potomstwem, polująca, jedząca siarkę (sic!), a na koniec zarżnięta przez jakiegoś rycerza W sumie dosyć ciekawe przeżycie obejrzeć coś takiego, lecz jakby nie patrzeć to tylko wyobraźnia twórców.
EDIT:
LOL! Nawet to znalazłem
Co do smoków... niech mi ktoś poda chociażby jedną HISTORYCZNĄ wzmiankę o tych stworzeniach to zacznę się zastanawiać nad dopuszczeniem tego w bardzo małym stopniu do grona BARDZO NIEPRAWDOPODOBNYCH. Bo na razie to jest po prostu wymysł literacki, nic więcej.
Oglądałem jakieś kilka lat temu taki program w którym starali się w racjonalny sposób "odtworzyć" życie tych "zwierząt". Przy użyciu komputerowej grafiki, stworzyli coś na kształt dzisiejszych programów o dinozaurach - czyli ,matka opiekująca się potomstwem, polująca, jedząca siarkę (sic!), a na koniec zarżnięta przez jakiegoś rycerza W sumie dosyć ciekawe przeżycie obejrzeć coś takiego, lecz jakby nie patrzeć to tylko wyobraźnia twórców.
EDIT:
LOL! Nawet to znalazłem
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
O kurde, aż sobie pozwolę na mały offtop. Ten materiał na temat smoków jest na prawdę dobry. Ale jest jednak coś co mnie do końca nie przekonuje. Obejrzę go jutro drugi raz na spokojnie i postaram się wyciągnąć wnioski.
Tak samo do tej planety Nibru przygotuje sobie artykuly na jutrzejszy poranek i uważnie przestudiuje.
Pozdrawiam,
Tesuni.
Tak samo do tej planety Nibru przygotuje sobie artykuly na jutrzejszy poranek i uważnie przestudiuje.
Pozdrawiam,
Tesuni.
- Pandemonium
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
- Lokalizacja: Suwerenne Państwo.
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
To jak wyciągniesz wnioski to możesz założyć temat w offtopicu to będziemy dalej kontynuować dyskusję
- Doctore
- Aktywny pisacz
- Posty: 177
- Rejestracja: 2011-12-06, 23:20
- Lokalizacja: Międzychód
- Komentarze: 1
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Właśnie, załóż temat o smokach Tesuni i tam podyskutujemy bo też ciekawa jednak sprawa.
EDIT: Już założyłem temat: http://www.paranormalium.pl/post140524.html#p140524
EDIT2: Ten film co go dał Pandemonium to jest to co widziałem na TV4.
EDIT: Już założyłem temat: http://www.paranormalium.pl/post140524.html#p140524
EDIT2: Ten film co go dał Pandemonium to jest to co widziałem na TV4.
- Arek
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
- Lokalizacja: Steinach / Niemcy
- Komentarze: 19
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Cóż legendy nie zawsze są takimi bajkami na jakie wyglądają, niekiedy trudno je rozszyfrować, często ubrane w dziwne słowa wydają się bajką dla dzieci, ale to może i ja też założę nowy temat żeby nie offtopować
- IteratorZX81
- Forumowy maniak
- Posty: 419
- Rejestracja: 2008-09-05, 18:38
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Co do smoków to nie wiem, a data... cóż, wątpię żeby to była prawda z tym końcem świata (nie z tym, że będzie, bo to na pewno nastąpi - albo przez wypalenie Słońca albo jakaś asteroida, która sprawi że skończymy jak dinozaury tylko co do samej daty). Równie dobrze może to nastąpić 31 maja, czy 27 lipca.
O i witam z powrotem, ciekawe czy ktoś mnie pamięta.
O i witam z powrotem, ciekawe czy ktoś mnie pamięta.
- Doctore
- Aktywny pisacz
- Posty: 177
- Rejestracja: 2011-12-06, 23:20
- Lokalizacja: Międzychód
- Komentarze: 1
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Wracając do tematu, to oglądałem w niedzielę na History ciekawy program dokumentalny pt. "Starożytni kosmici" gdzie też była przedstawiona teoria powrotu obcych na Ziemię w grudniu tego roku.
Wyjaśnili tam też "brakujące ogniwo ewolucji". Chodzi, o to, że gdy obcy przybyli kiedyś na ziemię zaczęli prowadzić badania genetyczne na naczelnych i do ich DNA dodali część swojego. Tak powstał współczesny człowiek.
Mogą też za tym świadczyć wszelakie mity według których "bogowie/bóg stworzyli ludzi na swój obraz i podobieństwo".
Według tej teorii ludzkie DNA składa się w 80% z DNA naczelnych i w 20% z DNA obcych.
Wyjaśnili tam też "brakujące ogniwo ewolucji". Chodzi, o to, że gdy obcy przybyli kiedyś na ziemię zaczęli prowadzić badania genetyczne na naczelnych i do ich DNA dodali część swojego. Tak powstał współczesny człowiek.
Mogą też za tym świadczyć wszelakie mity według których "bogowie/bóg stworzyli ludzi na swój obraz i podobieństwo".
Według tej teorii ludzkie DNA składa się w 80% z DNA naczelnych i w 20% z DNA obcych.
- Pandemonium
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
- Lokalizacja: Suwerenne Państwo.
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Tak, tak. Tutaj mamy też te słynne malowidła mające to potwierdzić:
http://www.pinfo.pl/Unknown/108.print.aspx - ogólnie ciekawy materiał, tylko jpg. niestety powygasały w większości. Na szczęście jest do nich info więc raczej nie będzie problemu ze znalezieniem odpowiedników w necie.
http://www.pinfo.pl/Unknown/108.print.aspx - ogólnie ciekawy materiał, tylko jpg. niestety powygasały w większości. Na szczęście jest do nich info więc raczej nie będzie problemu ze znalezieniem odpowiedników w necie.
- Doctore
- Aktywny pisacz
- Posty: 177
- Rejestracja: 2011-12-06, 23:20
- Lokalizacja: Międzychód
- Komentarze: 1
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Tak więc ta teoria ma sens. Można by nawet powiedzieć, że Jezus był kosmitą. Patrząc na opis Wniebowstąpienia nasuwa się wiele skojarzeń. Miał On wtedy stanąć na chmurze i unieść się w powietrze.
Mi to wygląda jakby wsiadał do statku kosmicznego.
Mi to wygląda jakby wsiadał do statku kosmicznego.
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Ja to mówię od iks czasu. A tak BTW, zdajesz sobie sprawę, że takie wierzenie skreśla Ciebie z listy chrześcijan, prawda?Doctore pisze:Jezus był kosmitą. Patrząc na opis Wniebowstąpienia nasuwa się wiele skojarzeń. Miał On wtedy stanąć na chmurze i unieść się w powietrze.
Mi to wygląda jakby wsiadał do statku kosmicznego.
- Doctore
- Aktywny pisacz
- Posty: 177
- Rejestracja: 2011-12-06, 23:20
- Lokalizacja: Międzychód
- Komentarze: 1
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
Hmm... Teoretycznie tak Spooky. Tyle, że ja w to nie wierzę (jeszcze), tylko się zastanawiam coraz częściej czy to jednak nie jest prawdą...
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: 21.12.2012 datą powrotu "bogów"?
To tak na osłodę Ci powiem, że jeżeli chcesz pozostać chrześcijaninem, to się nad tym nie zastanawiaj. Dlaczego? Ja się zastanawiałem i zobacz na czym skończyłem
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę