Niedawno internet obiegła wiadomość o pewnym hindusie. Facet ma 84 lata i twierdzi że os 70 lat nic nie pił i nie jadł. Wzięli się za niego naukowcy i obserwowali, badali go przez 14 dni. W czasie tej obserwacji hindus nic nie jadł, nie pił. Tylko kilka razy, albo raz, przepłukał usta wodą.
Jakby ktoś nie wiedział o co chodzi to zapodaję linka.
http://wiadomosci.onet.pl/2163367,12,hi ... ,item.html
Możemy przeczytać w tym krótkim doniesieniu że to nie pierwsze takie badanie. Jani był już badany w 2003 roku, próba trwała 10 dni, ale została przerwana z powodu nieznacznej utraty wagi.
I co wy na to? Prawdziwy cud, co nie? Lekarze robili mu wszystkie badania, 30 kamer obserwowało go przez cały czas, a facet jak nie jadł tak nie je. Czy to się da jakoś wytłumaczyć?
Jasne ze się da. Po pierwsze zapewnienia tego człowieka o tym że nie jadł i nie pił przez praktycznie całe życie, są zmyślone przez niego. Nikt nie przeżyje bez jedzenia dłużej niż wynosi średnia. Można przeżyć bez pokarmów nawet kilka tygodni, ale bez wody już nie wytrzyma się tak długo. Człowiek musi jeść żeby żyć. Wszyscy muszą, zwierzątka też. Nikt nie może żyć bez jedzenia. A tu nagle jeden koleś żyje bez jedzenia. Oszukuje prawa natury, fizyki i ,, naukowców" którzy go badają.
Ten facet twierdzi że żywi się światłem. To dość popularne tłumaczenie tego fenomenu przez tzw. niejedzących. Równie dobrze może powiedzieć że żywi się własnymi myślami albo smrodem swojego ciała. Co by nie wymyślił, to i tak są jego fantazje.
Człowiek do życia potrzebuje całego szeregu substancji. Jest ich tyle że aż trudno wszystkie zliczyć. Tych substancji dostarczamy sobie z pożywieniem. W naszym ciele zachodzi proces zwany metabolizmem http://pl.wikipedia.org/wiki/Metabolizm Jeżeli ten mnich nie dostarcza sobie tego wszystkiego co mu niezbędne do życia, to musielibyśmy założyć że jego organizm wytwarza to wszystko sam. Co to w ogóle za absurd jest? boże...
Po drugie... można wyczytać że tylko płukał sobie usta wodą, ale nic z tego nie połknął bo wszystko zostało dokładnie odmierzone. To ja się pytam, po co płukał sobie usta? Czyżby mu w gardełku zaschło? może mu też w brzuszku burczało? jeśli jego organizm może sobie sam wytwarzać( albo radzić sobie bez nich) całą masę związków chemicznych, to chyba wytworzenie prostego związku jakim jest woda, nie powinno być dla niego problemem?
Po trzecie. Takie niejedzące osoby były już badane kilka razy. Hindusi też. Zawsze takie badania kończyły się przerwaniem, bo albo takie osoby mdlały, albo traciły na wadze. W takich testach brała udział Jasmuheen. Była obserwowana przez 48 godzin. Po tym czasie test został przerwany z polecenia lekarza, który stwierdził odwodnienie i wysokie ciśnienie krwi. Jasmusen jest dość znana, napisała o niejedzeniu kilka książek. Niektóre osoby zmarły po tym jak próbowały żyć bez jedzenia.
Po trzecie. Ten Hindus jest zawsze badany przez tą samą grupę lekarzy. Nigdy nie zgodzili się na to aby w tych badaniach brał udział jakiś niezależny obserwator.
Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
-
zblazowany
-
Ruskof
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Dziwne ze akurat w czasie badan slabneli..To oczywiscie tlumaczy tylko to ze klamia,albo...Mozliwe ze ich cialo tak reaguje na atmosfere ktora w tych laboratoriach panuje?
-
Darnok
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Oczywiście- naukowcy truli światłoMozliwe ze ich cialo tak reaguje na atmosfere ktora w tych laboratoriach panuje?
![;]](./images/smiles/icon_square2.gif "Kwaśne oczko"){kind=icon}
Słabnęli podczas eksperymentów, bo eksperymenty trwały dni a nawet tygodnie- naukowcy czekali, aż ci osłabną i to im się udawało.
-
Ruskof
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Zle mnie rozumiesz,bez dostarczenia tychze potrzebnych srodkow czemicznych do zycia cialo takiego czlowieka moglo się zrobic wrazliwe ze atmosfere ktora panuje w laboratoriach,juz nie mowa o zatruwaniu swiatlaDarnok pisze:Oczywiście- naukowcy truli światło
-
Darnok
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Ale że co? że z atmosfery brało składniki odżywcze? bo jakoś je musiało brać, tutaj się chyba zgadzamy?moglo się zrobic wrazliwe ze atmosfere ktora panuje w laboratoriach,juz nie mowa o zatruwaniu swiatla
-
Ruskof
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Pisalem to z zalozeniem ze faktyczine swoje 70 wiosen spedzil bez grama jedzenia ani picia,i dlatego wlasnie mogl stac się wrazliwy na tamte warunki.Dlaczego?Tak tylko twierdze,ale nie jestem wyksztalconym chemikiem i wszystkiego ci nie powiem dlaczego co i jak 
-
Spock
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Zawsze, kiedy kolejny mit upadnie, pojawia się idiotyczny zarzut, że winni są naukowcy, bo procedura badań była niedobra.
I nie spędził 70 lat bez pokarmu. Po prostu ze starości mu się coś pomieszało.
I nie spędził 70 lat bez pokarmu. Po prostu ze starości mu się coś pomieszało.
-
Arek
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
- Lokalizacja: Steinach / Niemcy
- Komentarze: 19
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Tak zblazowany, ten człowiek jest zawsze badany przez tą samą grupę lekarzy,, dlatego że to wojsko go bada, wojsko chce wyniki by je w swoich celach wykorzystać (pisano o tym w necie) i wojsko podstawia swoich lekarzy.
Ale na nic im się to nie przyda. Sam Hindus mówi o sobie że on już całe życie medytował i koncentrował swoje myśli w modlitwie do jednego z swoich bóstw.
Jeżeliby wojsko chciało stworzyć swoich "Universel Soldier" to musiałoby swoich dzieciaków już kilkuletniego wieku kształcić w ten sposób jak Jani swoje życie spędzał niejedząc (za wiele
)
Już nieraz czytaliśmy o podobnych sztukmistrzach, a to jakiś fakir kładł się na ultraostrych gwożdziach, inny dał się żywcem na 2 dni zakopać i także przeżył, branie w ręce rozrzażonych kamieni nie odczuwając bólu,czy nawet bycie odpornym na ukąszenia żmij, chyba wszystko już mieliśmy, ale i tak za każdym razem miło o takich paradoksach poczytać.
Nie jest tajemnicą że ludzie tacy specjalizują się w danych dziedzinach, Jani wybrał życie bez jedzenia, albo przyjmowania raz na jakiś czas minimalnych dawek pokarmu ,tyle tylko by przeżyć i wyspecjalizował się jak widać jak najlepiej.
Bo jak to inaczej nazwać?
Jak ja nie zjem nic przez 10 dni to padnę, sorry na serio.
Neurolog Dr. Sudhir Shah oraz fizyk i lekarz Dr. Urman Dhruv piszą że Jani przez 10 dni nic nie jadł a wodę którą płukał usta odmierzano żeby wykluczyć oszustwo. Piszą dalej że prześwietlenia ciała pokazały że przez ten okres nie pojawił się kał (no bo skąd?), pojawiło się w pęcherzu moczowym coś co można by nazwać moczem, zostało jednak wchłonięte przez jego ściankę.
Coś tam jeszcze pisano o jakiejś substancji którą znaleziono w roku 2003 w gardle tego pana, ale o tym lepiej się nie rozpisywać bo nikt nie wie co to ma być ta ambrozja.
W każdym bądż razie wyniki wszystkich badań ,skanów, prześwietleń itp. będą znane za parę miesięcy, tak przynajmniej piszą ........ a co do tego co Spock napisał że staruszkowi coś się pomieszało z tym 70-letnim okresem bez jedzenia, to mogę sią z tym całkowicie zgodzić, powiem tak : tu chyba chodziło o 70-cio letni post a nie o całkowite wyrzeczenie się pożywienia
Ale na nic im się to nie przyda. Sam Hindus mówi o sobie że on już całe życie medytował i koncentrował swoje myśli w modlitwie do jednego z swoich bóstw.
Jeżeliby wojsko chciało stworzyć swoich "Universel Soldier" to musiałoby swoich dzieciaków już kilkuletniego wieku kształcić w ten sposób jak Jani swoje życie spędzał niejedząc (za wiele
)Już nieraz czytaliśmy o podobnych sztukmistrzach, a to jakiś fakir kładł się na ultraostrych gwożdziach, inny dał się żywcem na 2 dni zakopać i także przeżył, branie w ręce rozrzażonych kamieni nie odczuwając bólu,czy nawet bycie odpornym na ukąszenia żmij, chyba wszystko już mieliśmy, ale i tak za każdym razem miło o takich paradoksach poczytać.
Nie jest tajemnicą że ludzie tacy specjalizują się w danych dziedzinach, Jani wybrał życie bez jedzenia, albo przyjmowania raz na jakiś czas minimalnych dawek pokarmu ,tyle tylko by przeżyć i wyspecjalizował się jak widać jak najlepiej.
Bo jak to inaczej nazwać?
Jak ja nie zjem nic przez 10 dni to padnę, sorry na serio.
Neurolog Dr. Sudhir Shah oraz fizyk i lekarz Dr. Urman Dhruv piszą że Jani przez 10 dni nic nie jadł a wodę którą płukał usta odmierzano żeby wykluczyć oszustwo. Piszą dalej że prześwietlenia ciała pokazały że przez ten okres nie pojawił się kał (no bo skąd?), pojawiło się w pęcherzu moczowym coś co można by nazwać moczem, zostało jednak wchłonięte przez jego ściankę.
Coś tam jeszcze pisano o jakiejś substancji którą znaleziono w roku 2003 w gardle tego pana, ale o tym lepiej się nie rozpisywać bo nikt nie wie co to ma być ta ambrozja.
W każdym bądż razie wyniki wszystkich badań ,skanów, prześwietleń itp. będą znane za parę miesięcy, tak przynajmniej piszą ........ a co do tego co Spock napisał że staruszkowi coś się pomieszało z tym 70-letnim okresem bez jedzenia, to mogę sią z tym całkowicie zgodzić, powiem tak : tu chyba chodziło o 70-cio letni post a nie o całkowite wyrzeczenie się pożywienia
-
zblazowany
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
W temacie ,,ostateczne przemyślenia na temat..." padło takie pytanie:
To teraz spytam się ciebie i Krypto-Co sadzicie o tym dziecku z Nepalu co w 2006 roku (chyba) siedzial pod tym drzewem medytujac i nic innego nie robiac?
Tak samo jak ten hindus, czyli koleś udaje że nie je i żyjie. To drzewo przed którym siedział ten chłopak miało w środku wybudowane pomieszczenie, gdzie koleś schodził na noc. Tam jadł i spał. Były foty tego drzewa w necie, ale teraz ciężko je znaleźć.
Ogólnie ten hindus ma robić dobre wrażenie. Starszy koleś z długą brodą, w dodatku pochodzący z kraju gdzie cuda dzieją się codziennie. To jest kraj cudów. Jeden jest fakirem i lewituje, drugi nie je itp. Ludzie mają myśleć że ten człowiek naprawdę żywi się tylko światłem, bo czemu ma oszukiwać, jak korzystanie z cudownych mocy jest dla niego łatwiejsze.
Tak to ma wyglądać. Gdyby to był jaki stefan albo john z ameryki to pewnie ludzie byliby co do niego bardziej sceptycznie. Ale to hindus jest. Cuda to jego obowiązek.
Ale niestety tak nie jest. Tylko rośliny mogą żyć bez jedzenia, ale tylko niektóre. Większość roślin czerpie z gleby, do życia potrzebują też światła. Tak ich natura stworzyła. Człowiek się bez swoich pokarmów nie może w ten sposób obejść.
Neurolog Dr. Sudhir Shah oraz fizyk i lekarz Dr. Urman Dhruv piszą że Jani przez 10 dni nic nie jadł a wodę którą płukał usta odmierzano żeby wykluczyć oszustwo
No właśnie pytam, po co płukał te usta, czyżby mu w ustach zaschło? Jak to jest?
Nie może się obejść bez płukanek?
A to że facet jest ciągle badany przez tą samą organizację świadczy o tym że nie można tego inaczej traktować jak tylko jako oszustwo. Nie przekonuje mnie gadanie o tym że chcą tajemnicę niejedzenia zachować dla siebie. Takie bajki mogą sobie wciskać sobie nawzajem. Ja na pewno w takie pierdoły nie uwierzę.
Albo koleś nic nie je i nic nie pije albo jednak coś je, bo to jest wielka różnica. Jest wiele takich osób które twierdzą że nic nie jedzą ale dla nich to "nic" oznacza że piją herbaty, jakieś soki z warzyw, jedzą cukierki, itd. Tacy ludzie już byli w takich programach jak "rozmowy w toku" i okazywało się właśnie że to "nic" to wcale takie nic nie jest.
Żołnierze jak biorą udział w misjach na wojnach i astronauci jak lecą w przestrzeń kosmiczną to oni nie mogą sobie pozwolić na 24 godzinne wylegiwanie się na łóżku, ich tryb życia jest bardziej wyczerpujący niż tego hindusa przez 10 dni wylegiwania się. Nawet gdy trafią do niewoli to również nie dadzą im się wylegiwać, mogą być torturowani co powoduje stres i wyczerpanie organizmu itd. więc bez sensu są takie przełożenia.
A tutaj komentarz Randiego na temat tego kolesia. Niestety po angielsku, ale da się zrozumieć większość treści
-- 2010-05-17, 22:34 --
Jeżeli przyjmiemy że ten facet naprawdę nic nie je, to możemy wziąć pod uwagę tylko dwa wyjaśnienia:
a) facet nauczył się żyć bez wszystkich składników pokarmu, które są potrzebne do życia każdemu normalnemu człowiekowi
b) jego organizm wytwarza wszystko co jest potrzebne: białko, cukry, tłuszcze itp.
Analiza obu tych wariantów doprowadza do kompletnie absurdalnych wniosków.
W przypadku a) trzeba powiedzieć że życie bez tego co jest niezbędne, jest niemożliwe. Nie dostarczając organizmowi tego co buduje np. kości doprowadzamy do tego że te kości się nie rozwijają. Do budowy kości potrzebny jest wapń, który spełnia też inne role:
Główną jednak rolę odgrywa wapń,gdy współdziała z komórkami mięśniowymi. To właśnie wapń zmusza mięśnie do kurczenia się i rozkurczania.
Uczestniczy w tym procesie 1% wapnia zawartego we krwi. Życie nasze w dużym stopniu zawdzięczamy działaniu wapnia, ponieważ wszystko w naszym organizmie oparte jest na kurczeniu i rozkurczaniu -mięśnie, serce, jelita, oczy itd. Miliardy jonów wapnia wchodzą do komórek i wychodzą z nich, a my dzięki temu żyjemy.
Kamienie w nerkach powstają m.in. z powodu niedoboru wapnia i magnezu w organizmie.
* Reguluje ph krwi ,co ma decydujący wpływ na nasze zdrowie
* reguluje krzepliwość krwi, zmniejsza kruchość naczyń, zwiększa ich przepuszczalność,
* zmniejsza reakcje alergiczne,
* niezbędne jest przy normalnej pracy mięśnia sercowego,
* kontroluje kurczenie i rozkurczanie mięśni,
* reguluje układ nerwowy, poprawiając przekazywanie impulsów nerwowych,
* wspomaga działanie wielu bardzo ważnych enzymów,
* dobrze działa na płodność i donoszenie ciąży,
* pomaga w wyprowadzeniu z organizmu metali ciężkich,
* jest podstawowym składnikiem kości, zębów i paznokci, wzmacnia włosy,
* zapobiega osteoporozie,
* obniża ciśnienie krwi,
* jest mocnym antyutleniaczem i antystreserem.
w przypadku b) dochodzimy do piramidalnych bzdur. Oznaczało by to że organizm tego człowieka sam wytwarza niektóre pierwiastki z... niczego. Nic nie je i nic nie pije a w jego organizmie samo wszystko powstaje. To jakiś absurd. W ciele człowieka substancje chemiczne są rozkładane na prostsze związki, dzieje się tak podczas procesu zwanego trawieniem. Jeśli tych związków nie ma to nie mogą powstać inne związki i pierwiastki.
Nawet jeśli założymy że w ciele tego człowieka rozkładają się fragmenty organów wewnętrzych i w tym procesie powstają niektóre związki to i tak takie wyjaśnienie jest absolutnie niemożliwe. Nigdzie takie coś się nie dzieje.
To teraz spytam się ciebie i Krypto-Co sadzicie o tym dziecku z Nepalu co w 2006 roku (chyba) siedzial pod tym drzewem medytujac i nic innego nie robiac?
Tak samo jak ten hindus, czyli koleś udaje że nie je i żyjie. To drzewo przed którym siedział ten chłopak miało w środku wybudowane pomieszczenie, gdzie koleś schodził na noc. Tam jadł i spał. Były foty tego drzewa w necie, ale teraz ciężko je znaleźć.
Ogólnie ten hindus ma robić dobre wrażenie. Starszy koleś z długą brodą, w dodatku pochodzący z kraju gdzie cuda dzieją się codziennie. To jest kraj cudów. Jeden jest fakirem i lewituje, drugi nie je itp. Ludzie mają myśleć że ten człowiek naprawdę żywi się tylko światłem, bo czemu ma oszukiwać, jak korzystanie z cudownych mocy jest dla niego łatwiejsze.
Tak to ma wyglądać. Gdyby to był jaki stefan albo john z ameryki to pewnie ludzie byliby co do niego bardziej sceptycznie. Ale to hindus jest. Cuda to jego obowiązek.
Ale niestety tak nie jest. Tylko rośliny mogą żyć bez jedzenia, ale tylko niektóre. Większość roślin czerpie z gleby, do życia potrzebują też światła. Tak ich natura stworzyła. Człowiek się bez swoich pokarmów nie może w ten sposób obejść.
Neurolog Dr. Sudhir Shah oraz fizyk i lekarz Dr. Urman Dhruv piszą że Jani przez 10 dni nic nie jadł a wodę którą płukał usta odmierzano żeby wykluczyć oszustwo
No właśnie pytam, po co płukał te usta, czyżby mu w ustach zaschło? Jak to jest?
Nie może się obejść bez płukanek?
A to że facet jest ciągle badany przez tą samą organizację świadczy o tym że nie można tego inaczej traktować jak tylko jako oszustwo. Nie przekonuje mnie gadanie o tym że chcą tajemnicę niejedzenia zachować dla siebie. Takie bajki mogą sobie wciskać sobie nawzajem. Ja na pewno w takie pierdoły nie uwierzę.
Albo koleś nic nie je i nic nie pije albo jednak coś je, bo to jest wielka różnica. Jest wiele takich osób które twierdzą że nic nie jedzą ale dla nich to "nic" oznacza że piją herbaty, jakieś soki z warzyw, jedzą cukierki, itd. Tacy ludzie już byli w takich programach jak "rozmowy w toku" i okazywało się właśnie że to "nic" to wcale takie nic nie jest.
Żołnierze jak biorą udział w misjach na wojnach i astronauci jak lecą w przestrzeń kosmiczną to oni nie mogą sobie pozwolić na 24 godzinne wylegiwanie się na łóżku, ich tryb życia jest bardziej wyczerpujący niż tego hindusa przez 10 dni wylegiwania się. Nawet gdy trafią do niewoli to również nie dadzą im się wylegiwać, mogą być torturowani co powoduje stres i wyczerpanie organizmu itd. więc bez sensu są takie przełożenia.
A tutaj komentarz Randiego na temat tego kolesia. Niestety po angielsku, ale da się zrozumieć większość treści
-- 2010-05-17, 22:34 --
Jeżeli przyjmiemy że ten facet naprawdę nic nie je, to możemy wziąć pod uwagę tylko dwa wyjaśnienia:
a) facet nauczył się żyć bez wszystkich składników pokarmu, które są potrzebne do życia każdemu normalnemu człowiekowi
b) jego organizm wytwarza wszystko co jest potrzebne: białko, cukry, tłuszcze itp.
Analiza obu tych wariantów doprowadza do kompletnie absurdalnych wniosków.
W przypadku a) trzeba powiedzieć że życie bez tego co jest niezbędne, jest niemożliwe. Nie dostarczając organizmowi tego co buduje np. kości doprowadzamy do tego że te kości się nie rozwijają. Do budowy kości potrzebny jest wapń, który spełnia też inne role:
Główną jednak rolę odgrywa wapń,gdy współdziała z komórkami mięśniowymi. To właśnie wapń zmusza mięśnie do kurczenia się i rozkurczania.
Uczestniczy w tym procesie 1% wapnia zawartego we krwi. Życie nasze w dużym stopniu zawdzięczamy działaniu wapnia, ponieważ wszystko w naszym organizmie oparte jest na kurczeniu i rozkurczaniu -mięśnie, serce, jelita, oczy itd. Miliardy jonów wapnia wchodzą do komórek i wychodzą z nich, a my dzięki temu żyjemy.
Kamienie w nerkach powstają m.in. z powodu niedoboru wapnia i magnezu w organizmie.
* Reguluje ph krwi ,co ma decydujący wpływ na nasze zdrowie
* reguluje krzepliwość krwi, zmniejsza kruchość naczyń, zwiększa ich przepuszczalność,
* zmniejsza reakcje alergiczne,
* niezbędne jest przy normalnej pracy mięśnia sercowego,
* kontroluje kurczenie i rozkurczanie mięśni,
* reguluje układ nerwowy, poprawiając przekazywanie impulsów nerwowych,
* wspomaga działanie wielu bardzo ważnych enzymów,
* dobrze działa na płodność i donoszenie ciąży,
* pomaga w wyprowadzeniu z organizmu metali ciężkich,
* jest podstawowym składnikiem kości, zębów i paznokci, wzmacnia włosy,
* zapobiega osteoporozie,
* obniża ciśnienie krwi,
* jest mocnym antyutleniaczem i antystreserem.
w przypadku b) dochodzimy do piramidalnych bzdur. Oznaczało by to że organizm tego człowieka sam wytwarza niektóre pierwiastki z... niczego. Nic nie je i nic nie pije a w jego organizmie samo wszystko powstaje. To jakiś absurd. W ciele człowieka substancje chemiczne są rozkładane na prostsze związki, dzieje się tak podczas procesu zwanego trawieniem. Jeśli tych związków nie ma to nie mogą powstać inne związki i pierwiastki.
Nawet jeśli założymy że w ciele tego człowieka rozkładają się fragmenty organów wewnętrzych i w tym procesie powstają niektóre związki to i tak takie wyjaśnienie jest absolutnie niemożliwe. Nigdzie takie coś się nie dzieje.
-
Arek
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
- Lokalizacja: Steinach / Niemcy
- Komentarze: 19
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
zblazowany
Wiem że te 70 lat to przesada, ale jeżeli Jani przez kilkanaście dni nic nie zjadł i nie umarł , to widać że dobrze to trenował. Jak już wyżej napisałem są tacy ludzie którzy cosik trenują a my potem robimy wielkie oczy. Tak samo jak niektórzy umieją na kilka minut wstrzymać powietrze i nurkują sobie tak bez problemu. Ty i ja na pewno utopilibyśmy się bo tak nie umiemy, przynajmniej ja bo ciebie nie znam, być może także jesteś takim zapalonym nurkiem.
Tak samo Jani, popatrz na zdjęcie, ten człowiek wygląda na takiego niedojadka, ja tam nie widzę ani 1 fałdy tłuszczu
Wiem że te 70 lat to przesada, ale jeżeli Jani przez kilkanaście dni nic nie zjadł i nie umarł , to widać że dobrze to trenował. Jak już wyżej napisałem są tacy ludzie którzy cosik trenują a my potem robimy wielkie oczy. Tak samo jak niektórzy umieją na kilka minut wstrzymać powietrze i nurkują sobie tak bez problemu. Ty i ja na pewno utopilibyśmy się bo tak nie umiemy, przynajmniej ja bo ciebie nie znam, być może także jesteś takim zapalonym nurkiem.
Tak samo Jani, popatrz na zdjęcie, ten człowiek wygląda na takiego niedojadka, ja tam nie widzę ani 1 fałdy tłuszczu
-
zblazowany
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
No dobra ale co z tego wynika? Tylko tyle że facet wytrenował sobie że może bez jedzenie przeżyć o kilka dni więcej niż normalny człowiek. Ludzie pod gruzami zawalonych budynków przeżywają często nawet po kilka tygodni jeśli mają co pić.
Ale to nie zmienia faktu że życie bez jedzenia jest niemożliwe. Bez tych wszystkich tłuszczów, białek, węglowodanów, soli, witamin i setek innych rzeczy. Nie wierzę że można nauczyć się bez tego wszystkiego żyć.
Ale to nie zmienia faktu że życie bez jedzenia jest niemożliwe. Bez tych wszystkich tłuszczów, białek, węglowodanów, soli, witamin i setek innych rzeczy. Nie wierzę że można nauczyć się bez tego wszystkiego żyć.
-
Arek
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
- Lokalizacja: Steinach / Niemcy
- Komentarze: 19
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Skłaniam się ku temu że człowiek ten jest jakimś religijnym guru, piszą o nim że swoje życie składa w ofierze pewnej bogini i dlatego używa takich mocnych słów "nie jadłem przez 70 lat",bo to właśnie jego słowa,po prostu chce by zwrócono uwagę na tą religię a on sam ma być dowodem. W przeszłości już nie raz tak było
Nikt z nas nie przebywał z nim przez te 70 lat i nie możemy poświadczyć tego co on jadł a co nie.
Nikt z nas nie przebywał z nim przez te 70 lat i nie możemy poświadczyć tego co on jadł a co nie.
Wprawdzie nie wszyscy odżywiają się tak dobrze i bogato w witaminy jak my, są ludzie którzy nie dostarczali swojemu organizmowi tych wszystkich czynników,może nie umarli ale chyby zawsze kończy się to jakąś chorobą,np. szkorbut, próchnica kości itd. Nie wiemy co ten Jani przez swoje życie za korzonki jadł, może pił wodę ze źródełka która zawierała wiele minerałów???? trudno powiedzieć co on naprawdę robił bo nikt go przez te 70 lat nie pilnował,Ale to nie zmienia faktu że życie bez jedzenia jest niemożliwe. Bez tych wszystkich tłuszczów, białek, węglowodanów, soli, witamin i setek innych rzeczy. Nie wierzę że można nauczyć się bez tego wszystkiego żyć
-
zblazowany
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
No właśnie dlatego że nikt go nie pilnował przez te 70 lat to teraz może mówić co chce, nawet że się w wulkanie kąpał. Brak witam powoduje różne schorzenia i choroby. Poczytaj http://aktywni.pl/aktualnosci/czym-groz ... r-witamin/
Nie wierzę temu kolesiowi. Niech sobie gada co tam chce, nawet że pił ambrozję albo ssał mleko bogini Ateny.
albo jadł albo nie jadł. Może niedługo będziemy się zastanawiać nie nad tym czy jadł ale nad tym co jadł i ile. Może kurczaki, soki, inne mięsko, ryż itp.
Nie wierzę temu kolesiowi. Niech sobie gada co tam chce, nawet że pił ambrozję albo ssał mleko bogini Ateny.
albo jadł albo nie jadł. Może niedługo będziemy się zastanawiać nie nad tym czy jadł ale nad tym co jadł i ile. Może kurczaki, soki, inne mięsko, ryż itp.
-
Arek
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
- Lokalizacja: Steinach / Niemcy
- Komentarze: 19
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
na utuczonego nie wygląda, może łyżka ryżu plus woda plus jakieś korzonki, zioła. tyle na 1 dzień powinno wystarczyćMoże kurczaki, soki, inne mięsko,
-
Ruskof
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Tyle na tydzien wystarczy,ale oczywiscie toalety nie potrzebuje (chyba wiecie ze jak idzeimy do toalety do zalatwiamy się z jedzenia ktory "nadjedlismy" czyli za duzo zjedlismy jesli idzimy do toalety).
Ale wiecie co jednak wam powiem?Tak krotko,TRENING CZYNI MISTRZA.I tu Zblazowany,moge ci powiedziec ze nawet w sprawach zwiazanych z pokarmem i niezbednych skladnikow zyciowych.
Nasz Arek wspomnial juz ze w wyniku treningow niektore osoby wytrzymuja w wodzie nawet kilka minut.My tak nie potrafimy,a oni tak,bo oni trenuja.Przyzwyczajaja swoj organizm do czasowego przebywania w "zawieszeniu" od tlenu (nie chce się wymadrzac,ale to co napisalem sam przemyslalem i nie wiem czy to prawda).Tak samo jest z jedzeniem.Skad to wiem?Wczoraj na GG rozmawialem z pewna osoba o tym,podesle ci rozmowe:
Grupa I (18-05-2010 17:37)
akuratnie œmeszy mne troszkê problem jedzenia
Grupa I (18-05-2010 17:37)
tzn.
Grupa I (18-05-2010 17:37)
woda to problem ew.
Grupa I (18-05-2010 17:38)
ale bez jedzenia czlowiek napradê d³ugo mo¿e
Ja (18-05-2010 17:38)
wiem,z 3 tygonie
Ja (18-05-2010 17:38)
tygodnie*
Grupa I (18-05-2010 17:38)
osobiœcie znam ludzi
Ja (18-05-2010 17:38)
ale grubas bez czekolady 12 godz. juz bedzie zdesperowany i zaleznie od warunkow z "bezsensownosci zycia" odda się milionom mrowek
Grupa I (18-05-2010 17:39)
Ja (18-05-2010 17:39)
Grupa I (18-05-2010 17:39)
wiesz,
Grupa I (18-05-2010 17:39)
ja myœlê
Ja (18-05-2010 17:39)
osobiscie znasz ludzi,i dalej?
Grupa I (18-05-2010 17:39)
ludzi
Grupa I (18-05-2010 17:40)
co nie jedli du¿o d³u¿ej
Grupa I (18-05-2010 17:40)
przy sporej aktywnosci fizycznej
Ja (18-05-2010 17:40)
ile dni?
Grupa I (18-05-2010 17:40)
nie wiem dok³adnie ile dni
Grupa I (18-05-2010 17:40)
oko³o 1,5 miesi¹ca
Ja (18-05-2010 17:40)
<zdziwiony>
Ja (18-05-2010 17:41)
czlowiek wytrzyma przeciez 3 tygodnie bez jedzenia
Grupa I (18-05-2010 17:41)
nieprzygotowany tak
Grupa I (18-05-2010 17:41)
przygotowany mo¿e dlu¿ej
Ja (18-05-2010 17:41)
przygotowany?tzn?
Grupa I (18-05-2010 17:42)
ró¿nie
Ja (18-05-2010 17:42)
?
Grupa I (18-05-2010 17:42)
mo¿na lepiej czerpaæ energie z 2 gêstoœci
Grupa I (18-05-2010 17:42)
mo¿na siê nauczyæ oszczedzaæ energiê
Grupa I (18-05-2010 17:42)
(np. techniki oddechowe)
Grupa I (18-05-2010 17:42)
wreszcie
Grupa I (18-05-2010 17:43)
jak inaczej jesz to organizm sam nie robi takich problemów
Grupa I (18-05-2010 17:43)
jak ten przywyczajony do ogromnej iloœci kalorii
Grupa I (18-05-2010 17:44)
to tak w skrócie
Ja (18-05-2010 17:44)
sory,gg szwankuje
Ja (18-05-2010 17:44)
rozumiem,po prostu trzeba przyzwyczaic organizm do takiego czegos
Grupa I (18-05-2010 17:45)
nie chodzi bynajmiej o to
Ja (18-05-2010 17:45)
a o?
Grupa I (18-05-2010 17:45)
by chodziæ niedo¿ywionym
Grupa I (18-05-2010 17:45)
tylko
Grupa I (18-05-2010 17:45)
¿eby oranizm wogóle zna³ stan g³odu
Grupa I (18-05-2010 17:45)
i nie wpada³ w panikê
Ja (18-05-2010 17:46)
hmm..ciekawe
Grupa I (18-05-2010 17:46)
bo wtedy ze stresu traci mnustwo energii
Czyli mozna wywnioskowac ze czlowiek dlugo nie wytrzyma bez glodu a jeszcze bardziej wybija energie z nas stres w ktory się owijamy gdy jestesmy glodni.Nawet biegajac itp...Z glodem i nie przejmowac nim (w ogole nie odczuwac go) ale to kwestia treningow i wielu innych czynnosci...Niestety ich nie znam.
Ale wiecie co jednak wam powiem?Tak krotko,TRENING CZYNI MISTRZA.I tu Zblazowany,moge ci powiedziec ze nawet w sprawach zwiazanych z pokarmem i niezbednych skladnikow zyciowych.
Nasz Arek wspomnial juz ze w wyniku treningow niektore osoby wytrzymuja w wodzie nawet kilka minut.My tak nie potrafimy,a oni tak,bo oni trenuja.Przyzwyczajaja swoj organizm do czasowego przebywania w "zawieszeniu" od tlenu (nie chce się wymadrzac,ale to co napisalem sam przemyslalem i nie wiem czy to prawda).Tak samo jest z jedzeniem.Skad to wiem?Wczoraj na GG rozmawialem z pewna osoba o tym,podesle ci rozmowe:
Grupa I (18-05-2010 17:37)
akuratnie œmeszy mne troszkê problem jedzenia
Grupa I (18-05-2010 17:37)
tzn.
Grupa I (18-05-2010 17:37)
woda to problem ew.
Grupa I (18-05-2010 17:38)
ale bez jedzenia czlowiek napradê d³ugo mo¿e
Ja (18-05-2010 17:38)
wiem,z 3 tygonie
Ja (18-05-2010 17:38)
tygodnie*
Grupa I (18-05-2010 17:38)
osobiœcie znam ludzi
Ja (18-05-2010 17:38)
ale grubas bez czekolady 12 godz. juz bedzie zdesperowany i zaleznie od warunkow z "bezsensownosci zycia" odda się milionom mrowek
Grupa I (18-05-2010 17:39)
Ja (18-05-2010 17:39)
Grupa I (18-05-2010 17:39)
wiesz,
Grupa I (18-05-2010 17:39)
ja myœlê
Ja (18-05-2010 17:39)
osobiscie znasz ludzi,i dalej?
Grupa I (18-05-2010 17:39)
ludzi
Grupa I (18-05-2010 17:40)
co nie jedli du¿o d³u¿ej
Grupa I (18-05-2010 17:40)
przy sporej aktywnosci fizycznej
Ja (18-05-2010 17:40)
ile dni?
Grupa I (18-05-2010 17:40)
nie wiem dok³adnie ile dni
Grupa I (18-05-2010 17:40)
oko³o 1,5 miesi¹ca
Ja (18-05-2010 17:40)
<zdziwiony>
Ja (18-05-2010 17:41)
czlowiek wytrzyma przeciez 3 tygodnie bez jedzenia
Grupa I (18-05-2010 17:41)
nieprzygotowany tak
Grupa I (18-05-2010 17:41)
przygotowany mo¿e dlu¿ej
Ja (18-05-2010 17:41)
przygotowany?tzn?
Grupa I (18-05-2010 17:42)
ró¿nie
Ja (18-05-2010 17:42)
?
Grupa I (18-05-2010 17:42)
mo¿na lepiej czerpaæ energie z 2 gêstoœci
Grupa I (18-05-2010 17:42)
mo¿na siê nauczyæ oszczedzaæ energiê
Grupa I (18-05-2010 17:42)
(np. techniki oddechowe)
Grupa I (18-05-2010 17:42)
wreszcie
Grupa I (18-05-2010 17:43)
jak inaczej jesz to organizm sam nie robi takich problemów
Grupa I (18-05-2010 17:43)
jak ten przywyczajony do ogromnej iloœci kalorii
Grupa I (18-05-2010 17:44)
to tak w skrócie
Ja (18-05-2010 17:44)
sory,gg szwankuje
Ja (18-05-2010 17:44)
rozumiem,po prostu trzeba przyzwyczaic organizm do takiego czegos
Grupa I (18-05-2010 17:45)
nie chodzi bynajmiej o to
Ja (18-05-2010 17:45)
a o?
Grupa I (18-05-2010 17:45)
by chodziæ niedo¿ywionym
Grupa I (18-05-2010 17:45)
tylko
Grupa I (18-05-2010 17:45)
¿eby oranizm wogóle zna³ stan g³odu
Grupa I (18-05-2010 17:45)
i nie wpada³ w panikê
Ja (18-05-2010 17:46)
hmm..ciekawe
Grupa I (18-05-2010 17:46)
bo wtedy ze stresu traci mnustwo energii
Czyli mozna wywnioskowac ze czlowiek dlugo nie wytrzyma bez glodu a jeszcze bardziej wybija energie z nas stres w ktory się owijamy gdy jestesmy glodni.Nawet biegajac itp...Z glodem i nie przejmowac nim (w ogole nie odczuwac go) ale to kwestia treningow i wielu innych czynnosci...Niestety ich nie znam.
-
Darnok
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Większej bzdury nie słyszałem. Chociaż nie- słyszałem, ale ta i tak stoi wysoko w rankingu.Tyle na tydzien wystarczy,ale oczywiscie toalety nie potrzebuje (chyba wiecie ze jak idzeimy do toalety do zalatwiamy się z jedzenia ktory "nadjedlismy" czyli za duzo zjedlismy jesli idzimy do toalety).
I sorry- wiesz, jaki mam stosunek do ludzi, którzy twierdzą, że znają osoby, które potrafią żywić się tą tajemniczą "2 gęstością"
-
Ruskof
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Wiekszej bzdury nie slyszales?A czemu ludzie z plemion czesto nie potrzebuja z toalety korzystac?
-
zblazowany
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
O boże Ruskof z kim ty gadałeś? To jakiś nawiedzony typ, najlepiej będzie jak go zablokujesz. O 2 gęstościach niech sobie gada na forach ezoterycznych. Co za typ. Pewnie koleś ma 11 lat.
Nie da się przeżyć bez jedzenia więcej niż te 2-3 tygodnie, pod warunkiem że mamy dostęp do wody i możemy pić do woli. Bo sam brak jedzenia tak nie doskwiera jak brak wody. Bez jedzenia i bez wody nie można przeżyć więcej niż kilka dni.
Długotrwały głód (głodzenie) prowadzi do spowolnienia wzrostu i rozwoju dzieci, może powodować pojawienie się opuchlizny głodowej. Jego efektem jest też apatia a ostateczną konsekwencją bywa śmierć głodowa. Według różnych szacunków człowiek może przeżyć bez pożywienia 2-3 tygodnie, bez wody około 7 dni. Zdarzają się jednak przypadki takiego spowolnienia metabolizmu i przemiany materii, szczególnie u niemowląt, że ten czas ulega zdecydowanemu wydłużeniu.
Ale to są pojedyncze przypadki. Po których na pewno następuje śmierć. A jak nie śmierć to wyniszczenie organizmu do takiego stopnia że pojawia się masa chorób i nawet problemy z myśleniem.
Nie porównuj wstrzymywania oddechu do niejedzenia. Chociaż jedną rzecz mają wspólną. Bo tak samo nie da się przeżyć bez jedzenia więcej niż organizm na to nie pozwoli tak samo jak nie da się wytrzymać więcej bez oddychania niż jesteśmy do tego przygotowani.
Jakich plemion?? gdzie o tym przeczytałeś?
Nie da się przeżyć bez jedzenia więcej niż te 2-3 tygodnie, pod warunkiem że mamy dostęp do wody i możemy pić do woli. Bo sam brak jedzenia tak nie doskwiera jak brak wody. Bez jedzenia i bez wody nie można przeżyć więcej niż kilka dni.
Długotrwały głód (głodzenie) prowadzi do spowolnienia wzrostu i rozwoju dzieci, może powodować pojawienie się opuchlizny głodowej. Jego efektem jest też apatia a ostateczną konsekwencją bywa śmierć głodowa. Według różnych szacunków człowiek może przeżyć bez pożywienia 2-3 tygodnie, bez wody około 7 dni. Zdarzają się jednak przypadki takiego spowolnienia metabolizmu i przemiany materii, szczególnie u niemowląt, że ten czas ulega zdecydowanemu wydłużeniu.
Ale to są pojedyncze przypadki. Po których na pewno następuje śmierć. A jak nie śmierć to wyniszczenie organizmu do takiego stopnia że pojawia się masa chorób i nawet problemy z myśleniem.
Nie porównuj wstrzymywania oddechu do niejedzenia. Chociaż jedną rzecz mają wspólną. Bo tak samo nie da się przeżyć bez jedzenia więcej niż organizm na to nie pozwoli tak samo jak nie da się wytrzymać więcej bez oddychania niż jesteśmy do tego przygotowani.
Jakich plemion?? gdzie o tym przeczytałeś?
-
Ruskof
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
Nie przeczytalem,a w telewizji slyszalem,a nawet w ksiazkach czytalem.Organizm,o ile dostarczymy mu nadmiernie energi (albo ilosci pozywienia) czasem nic nie odrzuca czyli czlowiek ktory jest biedny i je po jednym zmieniaku dziennie prawie w ogole nie korzysta z toalety,tak samo w plemionach ktore się do dzis utrzymaly.Bo my,ludzie cywilizowani,za duzo jemy,i w ogole gdyby popatrzec jestesmy najbardziej inteligetna i jednoczesnie najglupsza forma zycia.Co to ci najwyzszy urzednicy panstw,ktorzy na kazdym spotkaniu w najlepszym Grand Hotel napierdzielaja się miesami,sosami i winami?Myslisz ze tyle ich organizm potrzebuje,ile jedza?To tez dlatego w toaletach nigdy czysto nie jest...Nie dosc ze się wysraja porzadnie z nadmiernego jedzenia to nie wyczyszcza po sobie (tak zbaczajac z tematu)
-
zblazowany
Re: Hindus twierdzi że nie jadł od 70 lat
No widzisz ale coś jeść trzeba. Chociaż tego kartofla albo miskę ryżu. Ale spróbuj żyć o takim marnym jedzeniu, to długo nie pociągniesz. Wystarczy poszukać zdjęć ludzi w Afryce. Skóra i kości, do tego wielkie brzuchy. co to za życie? Ten hindus dociągnął do takiej starości na jednym kartoflu?
To tak jak w świecie według bundych. Tam też nic nie jedzą i żyją.
Podam taki przykład
Mówi kolega do kolegi
-już od miesiąca nic nie jem i żyję
- nie możliwe przecież żeby zyć trzeba jeść, na prawdę nic nie jesz?
- no oprócz tego że piję soki to nic po za tym
-ok to ja też tak spróbuję
Spotykają się po miesiącu
-wiesz zastosowałem się do twoich rad i piłem tylko soki, ale kurcze jestem zmęczony schudłem i mi to nie służy. jak ty to robisz jesteś magiem czy kim?
- sory zapomiałem ci powiedzieć że moje soki robię z warzyw owoców, mięsa i jajek
- aha to trzebabyło od razu mówić a nie zgrywać kogoś wyjątkowego
To tak jak w świecie według bundych. Tam też nic nie jedzą i żyją.
Podam taki przykład
Mówi kolega do kolegi
-już od miesiąca nic nie jem i żyję
- nie możliwe przecież żeby zyć trzeba jeść, na prawdę nic nie jesz?
- no oprócz tego że piję soki to nic po za tym
-ok to ja też tak spróbuję
Spotykają się po miesiącu
-wiesz zastosowałem się do twoich rad i piłem tylko soki, ale kurcze jestem zmęczony schudłem i mi to nie służy. jak ty to robisz jesteś magiem czy kim?
- sory zapomiałem ci powiedzieć że moje soki robię z warzyw owoców, mięsa i jajek
- aha to trzebabyło od razu mówić a nie zgrywać kogoś wyjątkowego
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę