Projekt

[Corneliuss]

Witam wszystkich. Magia istnieje w moim uyśle od wielu już lat. Jak pewnie wielu z Was, marzy mi się wyjęcie tej zacnej profesji ze śmietnika pop kultury. To, że może mnie tu nikt nie zna, ani nie mam żadnych postów, nie koniecznie musi świadczyć, że jestem laikiem, choć zawsze miałem i mam nadal wrażenie, że w magii jestem i zawsze będę tylko uczniem. Niemniej jednak myślę ostatnio o usystematyzowaniu kwestii nauki. Bardzo często na forach spotykamy pytania typu: jestem początkujący, co robić? Odpowiedź najczęściej wygląda następująco: hmm.. może byś zaczął od tego? może od czegoś innego? Nic dziwnego, współczesny świat na początek rzuca jedynie masę (setki) pozycji książkowych o małej, lub żadnej wartości, a po latach chaotycznego szukania, dochodzi się (Rzadko) do merytorycznych, wartościowych informacji i wniosków.
Moim marzeniem (a osoba zajmująca, interesująca się tak "magicznym" tematem chyba zawsze jest typem romantyka o ścisłym umyśle) jest stworzenie pierwszego, kompletnego systemu nauczania, jednak do tak dużego projektu, potrzebna jest pomoc wielu specjalistów (jak się przekonuję, jest tu wielu prawdziwych pasjonatów z całkiem pokaźnym aparatem wiedzy). Na początek zaproponuję króciutki plan.. który chciałbym poddać pod dyskusję, a może znajdę tu chętnych do tworzenia kompletnego podręcznika.

Ogólny plan nauki

Nauka dzieliłaby się na kilka okresów (poziomów zaawansowania, etapów), dla uproszczenia można przyjąć, że każdy kolejny okres to kolejny rok. Sensownym wydaje się być również przyjęcie założenia czterech semestrów – jesiennego, zimowego oraz wiosennego przeznaczonych na naukę, letniego zaś na odpoczynek (świeżość umysłu zapewnia uzyskiwanie lepszych rezultatów). Nauka miałby charakter indywidualny.
Można bardzo ogólnie zarysować przykładową organizację czasu (pierwszych stadiów nauki) w sposób następujący (samodzielne stworzenie tego typu podręczników nie jest korzystne ze względu na subiektywizm, który służył by co najwyżej garstce osób, zaś grupa specjalistów tworząca taki projekt jest gwarantem obiektywizmu i większej przystępności), :

Rok I
Stanowiący wstęp do zagadnienia, uczeń miałby za zadanie zapoznać się z historią, sensem, założeniami, rodzajami magii. Teksty można wybrać z istniejących pozycji książkowych (jest wiele interesujących informacji w wydawanych w Polsce książkach, począwszy od historii, starożytnej, trudnego średniowiecza oraz współczesności związanej niestety zbyt często z pop kulturowym miksem informacji), jednak najlepszym rozwiązaniem byłoby zredagowanie własnych, uznanych za najodpowiedniejsze i przydatne. Pozycje istniejące, dostępne na rynku stanowić mogły by co najwyżej dodatek (listę takowych również należy dokładnie przemyśleć)
Rok pierwszy stanowiłby element wstępny, teoretyczny.
Rok II
Kolejny okres byłby momentem zderzenia ze sferą medytacji. Rok drugi wypełniony byłby ćwiczeniami tego zagadnienia. Jest wiele pozycji bardzo dobrze się do tego przydających jak np. „Samokontrola umysłu metodą Silvy”. Oczywiście dużo bardziej owocne byłoby wypracowanie własnych tekstów i ćwiczeń, zaczerpniętych z empirii. Należałoby określić całoroczny plan, od ćwiczeń podstawowych (zawierających wizualizację i techniki medytacyjne) do pracy nad umysłem w stanie alfa. Poza tym zagadnieniem, należałoby przygotować kolejne teksty ogólne, historyczne.
Rok drugi miałby zatem charakter medytacyjny.
Rok III
Poznawszy założenia magii, w tym etapie skupić powinno się na ogólnie pojętej energii. Praca z nią (co stanowiłoby niejako następstwo nauki medytacji) i wykonywanie odpowiednich, wstępnych ćwiczeń, które należy dokładnie opracować i rozłożyć na cały rok. Równolegle można rozpocząć naukę astrologii, oraz wszelkich elementarnych, związków w naturze, między żywiołami. Na trzecim zaś planie, kontynuować powinno się studiowanie zagadnień z roku pierwszego i drugiego.
Rok trzeci jest więc momentem rozpoczęcia pracy z energią.
Rok IV
Najwcześniej w tym momencie można zetknąć się z magią. Obok kontynuowania (nauki trudniejszych ćwiczeń, studiowania różnych tekstów o charakterze filozoficznym) lekcji z lat poprzednich, należy rozpocząć nowe przedmioty studiów, typu techniki wróżebne, proste zaklęcia (np. magia świec), tworzenie amuletów itp. Jest to niejako element praktyczny po zapoznaniu się z energią.
Rok czwarty to pierwszy moment zetknięcia się z magią (praktycznym posługiwaniem się energią)
Lata kolejne stanowią przedmiot debaty.
Jest to co najwyżej zarys który można rozwijać, co dopiero stanowi moment intensywnej pracy badawczej.

[Corneliuss]

narzucasz komuś swój system

Dokładnie tak! Dlatego tak ważne jest stworzenie "systemu" w grupie wielu (jak pozwoliłem sobie nazwać) specjalistów, co jest gwarantem obiektywizmu i łatwiejszego zrozumienia szerszej rzeszy ludzi (uczniów).

każdy laik od razu po roku wyrwie się do praktyki

To oczywiście też prawda, ale w tą profesję wpisana jest nieodzownie samodzielność, przecież każdy z Adeptów jest poszukiwaczem, ale dlatego byłby stworzony system, który obok własnych, niezbędnych poszukiwań dawałby szansę gruntownego zdobywania wiedzy. Obok tej pasji jestem pianistą, i doświadczenie nauczyło mnie również, że mam grupy utworów obowiązkowych, które przerabiam na zajęciach, lecz obok tego biorę na pulpit (jak każdy!) utwory trudniejsze, poza moją percepcją, ponieważ to bardzo rozwija. Jednocześnie na pierwszym miejscu pozostaje grupa tych obowiązkowych. Suma sumarum to, że ktoś będzie się wyrywał w nieznane wyjdzie na lepsze. Jednocześnie jeżeli ktoś zupełnie nie będzie szkolił się konsekwentnie (co można wspólnymi siłami opisać w systemie) pozostanie w przeciętności.

[Corneliuss]

praktyka ma duży wpływ na teorię

Problem determinacji wstecznej może być tylko dla nas dodatkową motywacją. Wyczuwam w twoich słowach lekki żal, ponieważ mówisz, że do wszystkiego musiałeś dochodzić sam. W miarę zdobywania doświadczenia dochodziłeś do wniosków, czy to o czym czytałeś było przydatne, czy niepotrzebne a może konieczne? Wyobraź sobie sytuacje, że posiadasz przedmiot, który na samym początku wszystko Ci podpowiada i prowadzi, udziela rad. Zaczynasz z przewodnikiem, który opowiada o wnioskach w których zabłądziłbyś na lata. Podręcznik byłby tego rodzaju drogowskazem towarzyszącym przez lata. Spis zaś lektur, byłby tylko swoistym dodatkowym zadaniem do wykonania.
Kwestia ustalenia podręcznika na dany rok jest umowna. Można z powodzeniem rok, zastąpić etapem (nieograniczonym czasowo), po którego przekroczeniu, zaczyna się kolejny.
Kwestia znalezienia Mistrza jest prawie(!) niemożliwa. Kto (o niezwykłym doświadczeniu) zechciałby nauczać kogoś, kto zaczyna i jedyną pewną rzeczą jest to, że chce. To była by kolejna rola podręcznika przez pierwsze lata. Poza tym, pomocą zawsze są ludzie tacy jak Ty, którzy chętnie pomogą, wymienią się doświadczeniami. Nie jest możliwe robienie regularnych długich lekcji, lecz co najwyżej pomoc w interpretacji, zaś tymi lekcjami byłby min. podręcznik.
Wszelkie systemy magiczne, genialne wnioski i osiągnięcia są dziełem ludzi, których magia (szeroko rozumiana) była pasją, może jest kilku takich pośród nas.. Jestem przekonany, że wiele rzeczy czeka na zbadanie i odkrycie, może gdzieś pośród nich, znajduje się kompleksowy przewodnik.

[Corneliuss]

Zgadzam się, że nie ma sensu prowadzić takich dyskusji z kimkolwiek, jednak znalazło by się tu kilka osób, który mogły by sporodobrego wnieść do projektu, mówię przedewszystkim o Tobie. Jeżeli jesteś w stanie poświęcić trochę czasu w swoich kontemplacjach na to zagadnienie, to szybko może powstać szczegółowy plan na kilka pierwszych lat (dla uproszczenia, roboczo można przyjąć etapowość jako continuum kolejnych lat). Tak jak sam przyznałeś początkiem musi być teoria:
jako poierwsze słowo wstępne o konsekwentnym traktowaniu lekcji,
potem tekstu o historii, sensie etc. czym magia była, jak była postrzegana, jak zmieniał się stosunek doń itd.
rok drugi medytacja:
zacząć od taki i takich ćwiczeń, potem trudniejsze, poza tym takie i inne teksty, artykuły teoretyczne...
Jednak żeby zacząć taką merytoryczną debatę trzeba powiedzieć, że chce się spróbować, mimo wszytsko... wbrew trudnością.. może można ustalić stały skład, który brałby udział w projekcie i dyskusji...
Cały czas przyświeca mi poczucie obowiązku, żeby zajęcie to stało się profesją, żeby każdy mógł ją poznać w sposób, który dla nimalże wszystkich był niemożliwy(wiadomo też, że poświęcenie się wymaga ogromnej determinacji i charakteru, więc "każdy" nabiera innego znaczenia) ... a osoba która weźmie do ręki podręcznik, będzie miała przed sobą najlepszą drogę do poznania tej subtelnej dziedziny.. wystarczy chcieć i podjąć się (nie boję się określić) przełomowego projektu (nasze czasy wszystko upraszczają.. coraz trudniej o stwierdzenie "pracuj latami a będę to lata najbogatsze w doświadczenie")..
Zapraszam do stworzenia szczegółowego planu na pierwsze lata! Nie muszą być to opasłe rozprawy, a tylko doskonale trafione spostrzeżenia.

[Corneliuss]

Zastanawiam się nad tym kontaktem, ale niestety trochę trudno u mnie na konkretne umawianie się..., studia etc. może dopóki niczego innego nie wymyślę zacznijmy debatę w tej formie (ostatecznie ma to na początku swoje zalety.. przypuśćmy zaproponuję coś, to masz spokojnie czas na zastanowienie.. od tak poprostu pochodzić dzień z pomysłem sporo dobrego daje). Pierwsze pytanie: możemy dyskutować jawnie na forum, albo mniej jawnie poprzez maile (jak wolisz, znasz przecież lepiej to forum).
No i w najbliższym czasie zaproponuję plan do Twojej korekty etc. ale może hasłowo(!). Przyjmę dla uproszczenia etapowość jako kolejne lata.. pierwszy z nich będzie teoretycznym. Może dobrym pomysłem byłoby usystematyzowanie tematów w kolejnych lekcjach (każda na dwa tygodnie? W częście teoretycznej nie jest to przeszkodę)..
w takim razie podstawowe pytanie. Jawność, czy maile? Drugie zaś to kwestia ogólnej koncepcji, ale tą jak wspominałem zaproponuję jak najszybciej, no i kwestia książek, z pewnością sporo przypasuje do tematu...
Słusznie zastanawiasz się nad sensem, ale jeśli się nie spróbuje, to nie poznamy odpowiedzi na to pytanie:)
Mówisz, że może ktoś posłucha (zaznaczając, że niewielu).. możliwe, ale dla kogo to powinno powstać? Dla tych, którzy potraktują to profesjonalnie, bardzo poważnie, nie zaś dla tych, którzy chcą odskoczni na kilka miesięcy.. W każdym razie dla tych pierwszych warto:)

[Corneliuss]

Wstępny projekt pojawi się w najbliższych dniach, ponieważ mam trudności czasowe, poza tym wymaga również w sferze edycji (czytelności i przejrzystości) poświęcenia większej ilości czasu niż z "dnia na dzień".

-- 2010-05-13, 10:36 --

Zobaczmy zatem. Jednak ważną rzecz muszę zaznaczyć. Podręcznik nie nauczy demonologii i zagadnień z nią związanych, bowiem są to rzeczy tak niebezpieczne, że każdy powinien samodzielnie dokonać decyzji o wgłębianiu się weń, opisze jednak problem dokładnie, by adept miał kompleks wiadomości. Przedstawiam plan podręcznika na rok pierwszy. Ważne jest dokładnie przedstudiowanie tekstu, gdyż każdy element znajdzie swoje odbicie w kolejnych częściach.

Rok I
Semestr I

Wstęp:
Słowo wstępne winno zawierać wyjaśnienie celu niniejszego podręcznika. (Projekt powstaje dla zainteresowanych podjęciem studiów nad magią, przewiduje wieloletnią pracę nad zagadnieniem, układając coraz to kolejne etapy, które (co wynika z wieloletniego doświadczenia specjalistów) są niezbędne do osiągnięcia profesjonalnego efektu. Jest to pierwsza praca, mająca na celu systematyzację i opracowanie programu nauczania Adeptów, prowadząc ich przez gąszcz informacji i krok po kroku przedstawiając kolejne zadania i ćwiczenia do wykonania)

Zakres Tematyczny:
Podręcznik na rok pierwszy poprowadzi przez historię percepcji magii w różnych kulturach i różnym czasie. Część teoretyczna zabierze w ogólną podróż świata starożytnego, oraz wielu kultur kształtujących dzisiejsze formy profesji magicznej.
Część praktyczna przewidziana jest od semestru drugiego, zaś zajmie się prostymi ćwiczeniami wizualizacji, jako elementu wstępnego do zagadnień magicznych i medytacyjnych. Przewiduje szereg prostych ćwiczeń i rad, powoli lecz z rozwagą i dokładnością wprowadzających w sens nadrzędny – praktyczny.

Rozdział 1, Magia w realiach starożytnych:
-Lekcja pierwsza;
Ogólny esej mówiący o magii w starożytności, jako dziedzinie życia codziennego. „Magia była wszechobecna, każde spojrzenie w Powietrze jak i w Ziemię wywoływało szerokie skojarzenie magiczne. Słońce nie wstawało bez przyczyny, księżyc i gwiazdy nie zanikały od tak, ówcześni ludzie wiedzieli, że dzieje się tak, przez moce nieziemskie, dostępne tylko dla nielicznych...”
-Lekcja druga; (możliwość polecenia rozdziałów w dostępnych książkach plus autorski tekst w podręczniku)
Magia w tradycji greckiej, jako rzeczy znanej, choć niekoniecznie z naszej perspektywy. Celem wykładu będzie uświadomienie, iż magia nie jest oderwaną, bajkową dziedziną, tylko konkretną sztuką, znaną w wielu kulturach, a przede wszystkim w jednej z najlepiej rozpoznawalnych – greckiej.
-Lekcja trzecia; (książka)
Starożytny Egipt a w szczególności rola kapłanów
-Lekcja czwarta
Magia w pozostałych, ważniejszych ośrodkach kultur starożytnych.
(Sugestia, by w ramach dokształcania się i lepszego zrozumienia tematu przeczytać mitologię grecką i egipską)

Rozdział 2, Magia celtycka i skandynawska (kultury, które w znacznej mierze wpłynęły na wygląd współczesnego myślenia ezoteryczno-magicznego):
-Lekcja pierwsza; (książka)
Zarys historii Celtów (bowiem mag powinien być gruntownie obyty i wykształcony).
-Lekcja druga
Wierzenia, legendy, magia i kapłaństwo.
-Lekcja trzecia; (książka)
Historia państw skandynawskich.
-Lekcja czwarta
Wierzenia i legendy nordyckie.

Rozdział 3, Magia na Dalekim Wschodzie i wierzenia hinduskie (rozdział tłumaczy sferę kolebki medytacji)
-Lekcja pierwsza
Kultura i wierzenia państw Dalekiego Wschodu, kapłaństwo.
-Lekcja druga
Mentalna kultura hinduistyczna oraz element medytacyjny

Semestr II
Słowo wstępne:
Semestr drugi po raz pierwszy wprowadza część praktyczną. Rozdziały wyróżnione, których elementem naczelnym będą ćwiczenia oraz teksty wyjaśniające.

Rozdział Praktyczny 1 Wizualizacja jako wstęp do pracy z potęgą myśli
Krótki esej, nawet subiektywny o wizualizacji i odczuciach z nią związanych.
-Ćwiczenie wstępne (w odróżnieniu od części teoretycznej zastąpię „lekcję” „ćwiczeniami”)
Porada: wstępne ćwiczenia należy wykonywać przez pierwszy miesiąc, w miejscu spokojnym i odosobnionym.
Kilka podstawowych ćwiczeń obrazujących.
*pierwsze: zamknąć oczy, wyobrazić sobie prosty, znany przedmiot użytku codziennego, oraz czynności jakim podlega (opis informacyjny, podręcznik w tym i każdym innym przypadku zostanie opatrzony opisem wyczerpującym)
*drugie: wyobrażenie kwiatu, który „oglądamy” w myślach bardzo dokładnie i ze wszystkich stron
(kilka tego typu ćwiczeń prostych i uczących plastycznego i skonkretyzowanego myślenia)

Rozdział 1 Magia na kontynencie amerykańskim i afrykańskim (rzecz ważna, gdyż opowie o bycie którego istoty nie da się przecenić - szamanizmie)
-Lekcja pierwsza
Zarys kultur indiańskich (esej historyczny)
-Lekcja druga
Rola Szamanów w kontekście życia społecznego (lekcja o niezwykłej wadze, gdyż stanowić będzie wstęp do dalszych badań)
-Lekcja trzecia
Kultura ludów Afryki
-Lekcja czwarta
Kapłani, kult przodków (również w kontekście wcześniejszych lekcji)

Rozdział Praktyczny 2 Wizualizacja – przejaw niezwykłej plastyki umysłu
Porada: kolejne ćwiczenia wykonywać należy do końca semestru, gdyż z biegiem czasu i doświadczenia, umysł z większą łatwością będzie emitował obrazy.
-Ćwiczenie zaawansowane
Porada: przygotowanie miejsca, wykonywanie ćwiczeń do końca semestru, należy zacząć od prostszych i gdy uzyska się komfort ich wykonania, można przejść do kolejnych, jednocześnie praktykując wcześniejsze z większą dokładnością
*pierwsze: wyobrażenie swojego domu i powolne penetrowanie jego wnętrza. Wyobrażamy sobie jak chodzimy po nim, odwiedzamy kolejne pomieszczenia, oglądamy przedmioty biorąc je do ręki.
*drugie: przypominamy sobie za szczegółami drogę, którą pokonujemy codziennie, może być to droga z domu do szkoły, może do pracy, może na studia a może do sklepu po świeże pieczywo. Ważny jest każdy szczegół, włącznie z oglądaniem dokładnie okolicy.
*drugie: wyobrażamy sobie jabłko, oraz wszelkie czynności związane z jego jedzeniem, odczuwamy jego gęstość, zapach i smak (wizualizacja skojarzeń zmysłowych)
*trzecie: gościmy na dużym bazarze. Chodzimy powoli od stoiska do stoiska napotykając się na wiele artykułów tam sprzedawanych. Bierzemy do ręki co tylko chcemy, wąchamy to by poczuć fizycznie zapach, delikatnie naciskamy na warzywa badając ich miękkość.

Rozdział 2 Kultury pogańskie (celem rozdziału jest zniesienie tak dużej opozycja jaka wytworzyła się w kontekście semantyki religii i pogaństwa)
-Lekcja pierwsza
Esej o historii państw pogańskich
-Lekcja druga
Specyfika pogaństwa w Europie, wierzenia.
-Lekcja trzecia
Magia, gusła i zwyczaje przetrwałe przez wieki (niezwykle ważna lekcja o szeregu zwyczajów, które obecne są do dziś)

Rozdział 3 Magia w kulturze europejskiej, dworskiej (lekcje będą tu nieco większe, gdyż ich zrozumienie jest ważne dla zrozumienia magii, przede wszystkim zaś pojawią się pojęcia o ogromnej wadze – astrologia, magia natury)
-Lekcja pierwsza
Ogólny zarys historii europy w kontekście magii
-Lekcja druga
Zajmie się istotą prześladowań i procesów czarownic
-Lekcja trzecia
Magowie i astrologowie na dworach europejskich władców, rola i znaczenie
-Lekcja czwarta
Astrologiczna ścieżka Agrippy i Paracelsusa. (Niezwykłe postacie, które stanowią fundament w ezoterycznym myśleniu i z pewnością w sposób podstawowy wywarły wpływ na magię w danym okresie, jednocześnie lekcja traktuje o astrologii i magii natury).