09.09.09

[Sothis]

Nie, nie przeżyjemy, wszyscy zginiemy w potwornych mękach.

[Spooky Fox]

Nie, nie przeżyjemy, wszyscy zginiemy w potwornych mękach.

Taaa...nie ma to jak dobre podejście do tematu

Co do 2012, to jest osobny temat. Nic się nie zmieni, nic się nie stanie i ni chu chu nic na nas nie spadnie...

Filipek to kolejny leszcz, który chciał zdobyc sławę. Raz mu się przypadkiem trafiło i wszyscy robią z niego guru.

[|-_-|]

Eron, wypadałoby utrzymać jakiś poziom kultury na forum

Nie, nie przeżyjemy, wszyscy zginiemy w potwornych mękach.

Ja nie zamierzam. A na powódź nic od początku nie wskazywało...

[avaria]

To na koniec świata coś wskazuje? Na przykład brak Nibiru na niebie, które miało być widoczne gołym okiem już w maju? Żadnego końca świata nie będzie, tak samo jak żadnej nowej ery. Po 21 grudnia nastąpi 22 grudnia, czyli moje urodziny. Skończę 29 lat i będzie impreza roku.

[|-_-|]

Koniec świata to indywidualna sprawa, ale podam najbanalniejszy przykład co do roku 2012 - koniec kalendarza Majów. (to już według wiary... osobiście nie jest to dla mnie żadnym dowodem)

[Ivellios]

Proszę o zakończenie offtopa. Mamy 10 września, nic nie pierdykło, nic nie zalało, w Kłodzku suchuteńko - przepowiednia się nie sprawdziła, proponuję temat zakończyć.

Zastanawiam się nad zastąpieniem artykułu o 9.9.9 i Filipku innym tekstem, na zupełnie inny temat...

[Sothis]

Skończę 29 lat i będzie impreza roku.

W profilu się odmładzasz?

|-_-| : To była ironia.