Strona 2 z 2

Re: Czy to aura? o.O

: 2009-06-03, 18:36
autor: Usunięto użytkownika 4580
Gdyby błysk nieba mnie oślepiał to by większość nieba była jaśniejsza... nawet jeśli słońce jest za chmurami ciemnymi to i tak widać... ehh :/

Re: Czy to aura? o.O

: 2009-06-04, 17:08
autor: asto
Dalej trzymam się mojej racji ;)
Spróbuj sobie poćwiczyć w mniej przestrzennych miejscach, np. w domu..

Re: Czy to aura? o.O

: 2009-11-02, 02:37
autor: BadFate
Widzenie aury to stosunkowo latwa umiejetnosc do wycwiczenia, wystarczy po prostu co jakis czas poswiecic na to troszke czasu, zmieniac obiekty i wplywy czynnikow zewnetrznych jak kolor swiatla obserwacji, na poczatku zawsze widzi się cienitka biala otoczke, ktora w miare treningow i przyzwyczajania mozgu do odbierania takiej informacji stopniowo rosnie i nabiera kolorow. Obserwujemy widzeniem bocznym, ktore jest bardziej wyczulone na ruch oraz inna percepcje. Nieozywione przedmioty takze maja aure, jest to aura koloru, aura ludzka jest piekna i roznobarwna, ja obserwuje ja jako delikatne plomienie.
Z tego co mi wiadomo chyba kazdy jest w stanie nauczyc się tej "umiejetnosci" wiec jesli naprawde chcecie - work it hard.
Pozdrawiam

Re: Czy to aura? o.O

: 2009-11-02, 13:52
autor: Ruskof
Cwiczenia takie probowalem kilka miesiecy temu,wpatrywalem się w szare mydlo,az osiagalem niezwykle stany swiadomosci,tak jak komentarz powyzej,na poczatku widzialem biala otoczke,ale mnie znudzily owe cwiczenia i zaprzestalem.Odnowie je,gdyby byl ciekawy efekt to napisze o nim tutaj :)

Re: Czy to aura? o.O

: 2009-11-05, 02:05
autor: BadFate
Wlasnie jak to w zyciu bywa zeby cos osiagnac trzeba na to ciezko zapracowac :grin: , to ze się nudzi to normalna sprawa bo na postepy i widoczne efekty trzeba troszke poczekac. Cwicze ta (powiedzmy) umiejetnosc juz trzeci rok, wiec moge troche wskazowek zamiescic jesli kogos interesuje widzenie aury. Dodam ze nie urodzilem się z ta zdolnoscia ani sama nie przyszla razem z wiekiem, zaczelo się wszystko od pracy z energia (czakry i ich rozwiajnie. kundalini), i jakos wtedy sporadycznie zaczynalem widziec cienitka bialo-siwa powloke wokol przedmiotow, zainteresowalem się tym , poszperalem w necie (duzo pomogly ksiazki R.Bruce'a) i metoda prob-bledow zaczalem to drazyc i rozwijac (szczegolnie zafascynowala mnie aura ludzka, wyjatkowa niz inne).
Jesli chodzi o przydatnosc zauwazania ludzkiej aury , mysle ze mozna bylo by zastosowac ja do diagnozowania chorob ale takze (o czym byla mowa wczesniej) i ludzkich emocji. Dla mnie osobiscie widzenie aury to element samorozwoju i szukania odpowiedzi, daje mnostwo satysfakcji utwierdzajac w hmm.... slusznosci? ze czlowieka ogranicza on sam i jego strach przed nieznanym , strach ( jesli ktos woli mozna zastapic twierdzeniem "zdrowy rozsadek"- ktory mimo wszystko czasem pomaga a ktorego niestety mam malo :) ) Sukcesy jakie się napotyka pchaja dalej, jak daleko Bog jeden wie.
Taki maly drobiazg na koniec, treningi widzenia aury i pracy z energia u mnie i u mojej znajomej odblokowalo calkiem bezwiednie takze inne rzeczy, jak l2, spontaniczne oobe ale takze i te mniej przyjemne jak wyczuwanie roznych niewidzialnych gosci, koszmarne i cholernie ciezkie sny oraz rozne dziwne sytuacje, wiec mysle ze wszystko ma swoja cene. Jesli uwazasz ze jestes w stanie podolac i isc dalej ta sciezka, zrob dwa kroki i zapytaj się ponownie :) Jesli czujesz się chocby niekomfortowo, zawroc bo to doczego dojdziesz zmieni cie na zawsze. Pozdrawiam BadFate

Re: Czy to aura? o.O

: 2009-11-05, 23:07
autor: Ruskof
Badfate-Zapomniales o tym ze cierpliwosc tez się bardzo liczy,ale ogolnie mysle ze jesli do 3 lat umiesz widziec aure ludzka to powinienes moc odpowiedziec na pytania poczatkujacych ludzi w tym tu :)