Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Serwisy "INFRA" i "Paranormalium" przystepuja wspolnie do budowy polskiej bazy relacji z obserwacji zjawisk paranormalnych na terenie naszego kraju.

Jezeli chcecie, mozecie wspomoc tworzenie tejze bazy danych, podajac w tym temacie znane wam relacje. Nie musza to byc wasze relacje (choc jesli ktos byl swiadkiem jakiegos zjawiska, moze je tu opisac), wazne tylko jest, aby te relacje pochodzily z terenu Polski.

Piszcie rowniez, jesli macie jakies pytania lub sugestie.

Edycja 5 czerwca 2012 - zmieniono nazwę jednego z serwisów

Ha !!! Pomysł bardzo interesujący. Tylko skąd będziemy wiedzieć że ktoś nie wciska nam kitu przysyłając swoją historie... O weryfikacji jako takiej nie ma co myśleć, ale może są jakieś inne sposoby...

Poprosimy o szczegóły

Wczoraj szedłem sobie i insynktownie popatrzyłem w gwiazdy - i zobaczyłem dwa obiekty. Jeden dobrze wyraźny, chyba czerwony ( światło nie migotało tak jak w samolotach ) leciał ze średnią prędkością, płynnie. Drugi był ledwo zauważalny, trzeba było się wpatrywać była taki sam jak poprzedni ( prędkość też ! ). W pierwszym przypadku pomyślałem że to może być samolot, bo leciał typową dla niego prędkością ( a inne światło to nie dowód że NOL ). Ale jak zauważyłem drugi to stwierdziłem że jak był mały, musiał być bardzo oddalony. A że leciał z taką samą prędkością ( na oko ) jak ten pierwszy to mnie coś natchnęło że widziałem UFO. Oczywiście nie twierdze że to napewno był NOL, ale chce się was zapytać co o tym sądzicie.


( Wkleiłem tutaj, mam nadzieje że do dobrego tematu )

skoro niewiesz co to było to, było to napewno NOL- NOL niezidentyfikowany obiekt latający, skoro go niezidentyfikowałeś (ahh trudne słowo :PP) to w twoim przypadku był to właśnie... NOL , ale wracając do twojego pytania, wedłóg mnie mógł to być samolot(w przypadku powolnego migotania) lub gasnąca gwiazda, a skoro się poruszała to mógł to być meteoryt ;} kto wie... może byli to nasi sąsiedzi?:)

Kiedyś na niebie widziałem coś co przypominało statek kosmiczny, przypominający 2 talerze położone na siebie górą, niewiem czy to była moja wyobraźnia, wiem jedno, gdyby to niebyło jakieś 5 lat temu bym to zbadał dogłębniej fotki itd. poruszało się baaardzo powoli, wiem że wydaje się to niewiarygodne, dlatego mówię że mogła być poprostu moja wyobraźnia

Ale wracając do tematu tego topicu:
Wie ktoś może gdzie moge znaleźć zdjęcia, filmy itp. z programu Ghost Hunt?(ten program co leci od czasu do czasu na ZONE REALITY) hehe w "Halloween" z siostrą oglądałem 6 godzin tego wspaniałego programu- na ZONE REALITY dawali jeden po drugim odcinku przez 6 godzin , powiem jedno, Ghost Hunt jest wy....fajny :PPP

Kazzone pisze:Wie ktoś może gdzie moge znaleźć zdjęcia, filmy itp. z programu Ghost Hunt?

A co to ma do tematu?

fakt- to niejest moja ani nawet polska "relacja" ale bardzo mi to potrzebne, i nie odsyłajcie na google bo ni... niemoglem znaleść, same jakieś inne badziwene strony z duchami, ja chce konkretną z programu Ghost Hunt

1.11.2005 roku gdy wracałam z cmentarza póznym wieczorem, obserwowałam z przyjemnością gwiazdy w okolicach Wielkiego Wozu. W pewnym momencie, nagle pojawił się jasny (większy od gwiazdy) obiekt, który bardzo powoli poruszał się po łuku w stronę ziemi. Za nim poruszały się ruchem chaotycznym jakby, jakieś odłamki. Możnaby powiedzieć, że był to meteor, ale poruszał się BARDZO WOLNO ( byłam zaskoczona, gdyż nie raz widziałam wpadające w nasza atmosferę jakieś odłamki). Gdzieś nad linią horyzontalną obiekt zniknął (albo zgasł...nie wiem).
Bardzo dobrze to pamiętam, gdyż interesuje mnie temat NOLi.
Czy któś spotkał się z czymś podobnym?

Wydarzyło się to w sierpniu około 4 lata temu, akurat robiliśmy urodziny na dworze. Około 17 wstałem i podszedłem jakoś spontanicznie do drzewa i gdy spojżałem w niebo na wschód, zobaczyłem podłużne "coś", poruszające się bardzo powoli na południowy-wschód. Pojazd byl biały i leciał zbyt wolno na samolot. Był wielkości ok. połowy kciuka. Obserwowałem bo przez 15 minut a gdy odszedłem na 10 sekund pojazd zniknął. Jestem przekonany że było to pozaziemski pojazd.

Jakieś szczegóły?
Miejscowość, szczegółowy opis wyglądu i te sprawy...

sasquatch89, - jak coś opisujesz, to opisuj to jak najdokładniej

Ok. Więc teraz wersja 2.0 "dokładniejsza" bo było to 4 lata temu!

A więc byłem na podwórku. Było sierpniowe, upalne, bezwietrzne popołudnie, na niebie nie było ani jednej chmury. Chodziłem koło domu i nie bylo widać rzadnego samolotu ani wogóle niczego. I około 17 zauważyłem na wschodniej części nieba, chyba pod kątem 60 stopni do choryzontu, biały pojazd, który wyglądał jak cygaro. Był wielkości mniej więcej połowy kciuka i poruszał się niesamowicie wolno w kierunku połdniowo-wschodnim. Obserwowałem go przez 15 minut i kiedy na chwilę odeszłem już go nie było. Poza ty obiekt nie wykazywał żadnych innych dziwnych cech. Gdzieś w połowie obserwacji dołączył do mnie na kilka minut mój kuzyn, ale powiedział że to stacja kosmiczna i poszedł.

Dla wyjaśnienia chcę dodać że nie mogła być to stacja, bo nawet obecnie trudno ją dostrzec, a co dopiero tej wielkości. Jedyną możliwością mogło być wodowanie stacji mir, bo wodowała gdzieś w tym czasie ale ona chyba nie leciała nad europą wschodnią.

Najprościej to chyba będzie poddać się badaniu w jakimś szpitalu...

Dzisiaj całe niebo jest w ciemnych chmurach. Idę sobie i patrzę - światło na niebie. Śmieję się i mówie że ktoś się latarką bawi. Tata odopowiada że to nie latarka bo nie widać smugi "ziemia - powietrze". Po drugie światło latarki by nie doszło na taką wysokość. Raczej to nie było światło z żadnego budynku.
Samo światło poruszało się w miare szybko po "zygzakowatym" kole, albo bardziej jaju, w takiej samem sekwencji, w góre (moją stronę) wolniej, w dół (strone w którą byłem odwrócony) szybciej.
Ta tajemnicza zagadka jeszcze nie została rozwiązana Może jakieś propozycje ?

pandemia pisze:Ha !!! Pomysł bardzo interesujący. Tylko skąd będziemy wiedzieć że ktoś nie wciska nam kitu przysyłając swoją historie... O weryfikacji jako takiej nie ma co myśleć, ale może są jakieś inne sposoby...

Z wielką chęcią PARANORMAL HUNTER mógłby weryfikowac takie dane - w miarę możliwości. To już pisałem do NPN.

Dlaczego nikt się tutaj nie wpisuję? Przecież każda ciekawsza relacja powinna być odnotowana w tej bazie. Sory za odświeżenie tak starego tematu ale pomyślałem sobie że należy to zrobić bo nikt od 4 lat się tu nie wpisał. Ivellios od razu mówię że możesz te relacje co są w moim dziale na forum dołączyć do tej bazy. W ogóle mam nadzieję że co ciekawsze relację dołączasz mimo iż nie są pisane w tym temacie bo ludzie je opisują w innych tematach i działach.

I tak wstając rano widzę najpierw przewróconą w stronę tej klawiatury figurkę(dla ścisłości aniołka,ale to na pewno bez znaczenia?),firankę naciągniętą w części na ten stolik,i mnóstwo wody na stoliku i pod nim(tak w sumie ok.1litr).I żeby było śmieszniej,tylko na zalanej klawiaturze,było bardzo dużo śmieci,jakiejś dziwnej konsystencji,no nie wyglądało to najlepiej.Klawiatury nie udało mi się uratować.Nie było w całym domu żadnych płynów,nie mamy zwierząt domowych,nie przecieka też dach itp.

Ja się zabiję.
To już nie Bóg?
Poza tym, tu chodzi o zjawiska sprawdzone i udokumentowane.

Tutaj w nagłówku pisze...jeśli byłaś świadkiem czegoś czego nie rozumiesz-napisz...jeśli nie doczytałam czegoś o udokumentowaniu zaistniałych faktów,to przepraszam...ale wtedy jedno przeczy drugiemu:-/
ps.dla was 2plus2 to 4 i nie ma innych opcji,ale dla
Boga to nie musi być cztery ale zupełnie inny wynik,który jednak jest w rzeczywistości stokroć bardziej precyzyjny,niż wasze 4...

DZIEWCZYNO ZASTANOW się CO TY PISZESZ. Jak mozna byc az tak zaslepionym... Niech wkoncu do Ciebie dotrze, ze jestes najzwyczajniej manipulowana, ale w sumie na tace rzuc co łaska.