Strona 1 z 5
: 2005-07-27, 23:26
autor: Kura
Wiesz... pierwszy raz spotkalam się z okresleniem "magia sexualna"
hm... tak w zasadzie, to nie za bardzo wiem, o czum konkretnie moglibysmy tu pisac... tzn. jakie sa twoje oczekiwania wzgledem tego topika?
z nazwana przez ciebie magia sexualna, kojarzy mi się automatycznie tantra...
: 2005-07-28, 00:33
autor: Skóra 66
Zgadzam się z Goreface'm, że magia seksualna wyzwala potężne pokłady energii. Jak jeszcze obydwoje kochankowie się interesują tematem, uh...lepiej nie mówić... :P
: 2005-07-28, 12:56
autor: Maestro
Magia seksualna jest Bardzo potężna jeżeli umie się ją odpowiednio wykrozystać. Większość ludzi praktykuje magie seksualną, a raczej jej sztuczną wersje, by zwabić młode i chętne, zafascynowane okultyzmem dziewczyny. Jest to żałosne. Jeżeli zarówno partner i partnerka ma doświadczenie w magii i chce spróbować tej piorunującej formy to moge ich zapewnić , że będzie to jedno z najlepszych ich doświadczeń w życiu.
Z punktu widzenia magicznego - stosunek seksualny jest najpotęzniejszym wyzwalaczem energi magicznej. Jeśli para zna dokładnie swoje ciała, nei jest cih to pierwszy stosunek i zapewni sobie równoczesne orgazmy, przy tym kontrolując swoją energię, mogą doprowadzić do gigantycznej emisji w astral. Cóż.. nie wspominam o ciekawej grze wstępnej, ale przecież nei to jest najwazniejszą rzeczą (i tu błąd ! liczy się zarówno stan fizyczny jak i duchowy... bez tego nei dojdzie do uwolnienia tak wielkich pokładów energi).
Magia seksualna stanowi element magii naturalnej, wicca czy magii chaosu. nie orientuje się jak to jest np. w magii satanistycznej ale też co nieco słyszałem na ten temat.
Nie znam lektur które mogą nakierować na ten temat.
: 2005-07-28, 13:22
autor: Kura
Maestro pisze:Nie znam lektur które mogą nakierować na ten temat.
to moze chociaz jakies wskazowki z wlasnego doswiadczenia...?
: 2005-07-28, 14:42
autor: Maestro
Tantre poczytajcie. Ja czytałem wcześniej dla przyjemności, ale to chyba jedyne co może być powiązane z magią seksualną.. wskazówki ? .... mam wam powiedzieć jak to się robi
?
: 2005-07-28, 14:47
autor: Watislav
W magii satanistycznej jest podobnie.
: 2005-07-28, 14:53
autor: Kura
Maestro pisze:.... mam wam powiedzieć jak to się robi n ?
jak chcesz...
a co do tantry... to wlasnie zaczynam ksazeczke i moze byc ciekawa
: 2005-07-28, 15:40
autor: Fenikt
nie no wydaje mi się kazdy jest tutaj conajmniej uswiadomiony co?:D jak nie to odsylam na jakies forum dla przedszkolakow
(sa takie:D)
: 2005-07-28, 23:22
autor: Kura
Fenikt pisze:to odsylam na jakies forum dla przedszkolakow n
bla bla bla...
nie wiesz, ze pozytywnej wiedzy nigdy za wiele..?! informacje, ktore moga dostarczyc nam inne osoby, sa w stanie rzucic (nie zaleznie od tego jak to się pisze..) zupelnie inne swiatlo na nasze wspolzycie, a co za tym idzie nawet i caly swiat ( w zaleznosci od tego, na jakiim miejscu dla kogo i czym tak na prawde jest sex...)
nie mowie, ze sa tu osoby nieuswiadomione... ale nie nalezy byc ignorantem dal cudzych doswiadczen
: 2005-07-29, 01:28
autor: Fenikt
A to pewnie ze tak
ale jak to się robi to wiesz
a sztuka miłości to juz inna sprawa
ale to nie forum erotyczne
chociaz na upartego mozna zrobic dzial o milosci
: 2005-08-02, 22:28
autor: amciak
podoba mi się ten temat:D
poszukam tantry w necie, bo wczesniej jedynie obila mi się ta tematyka o uszy. sama probowalam podczas orgazmu zapanowac nad energia, ale niestety...poddawalam się fizycznej przyjemnosci;) za kazdym razem bylo mi zbyt zal;P to troche glupie, wiem:)
ale cos jak "magia seksualna" u mnie wystepowalo (i nie tylko u mnie) z drugiej strony. wszystko, co bylo zwiazane z magia w moim zyciu, szlo w parze z nieokielznana zmyslowoscia, ktora przejawiala się na wiele roznych sposobow. kiedy się tej namietnosci pozbylam zaczelam miec powazne klopoty;)
: 2005-08-02, 22:44
autor: Maestro
No cóż.. zgodze się. Troche trudno w takiej chwili zapanować nad energią, ale jest to możliwe. No cóż... trzeba być troche nieczułym i oschłym na pewne sprawy
: 2005-08-02, 23:30
autor: Kura
Maestro pisze:No cóż... trzeba być troche nieczułym i oschłym na pewne sprawy n
ech... latwo Ci mowic! jestes facetem
sorka... nie mam zadnych feministycznych (bron mnie panie boze!) zaciec. po prostu faceta ze statystycznego, genetycznego, socjologicznego, psychologicznego... etc. punktu widzenia latwiej zapanowac nad emocjami i "zimno" (racjonalnie) spojrzec na pewne sprawy (np. orgazm)
: 2005-08-02, 23:31
autor: Maestro
Heh... Kura (wczesniej wkradło się ut brzydkie słowo, nie było one zamierzone, a jedynie wynikło z pomyłki przy szybkim pisaniu na komputerze...) - ujęłaś to 'jesteś facetem' jakbym wogóle z seksu przyjemności nie odczuwał
..
: 2005-08-02, 23:35
autor: Kura
nie! tylko, ze latwiej jest mezczyznie zapanowac nad pewnymi emocjami. jzu takimi zimnymi draniami jestesci
(przepraszam! po prostu musialam to napisac! nie biez tego bron boze do siebie! Ty, ani zaden przedstawicie meskiego grona, ktoty przeczyta te slowa! nic do was nie mam - na prawde!. tylko czasami nie moge się powstrzymac i sobie troche poszydze, albo podocinam glupkowte zlosciwosci
) przepraszam
: 2005-08-02, 23:44
autor: Maestro
No cóż... może i coś w tym jest. Ale tak naprawdę kobiety to świnie ! .. (i znowu zaczyna się odwieczna teoria o równości/nierówności płci). Z nimi żyć źle - ale bez nich jescze gorzej... A do magii seksualnej oczywiście zachęcajcie partnerki/partnerów wtajemniczonych w arkana sztuki. Daje to dużo lepsze efekty (tylko nei zróbice z rytuału jakiejś gry wstępnej... to by była profanacja :p )
: 2005-08-02, 23:50
autor: amciak
jak zaczac? ja probowalam po prostu kumulowac w jednym miejscu energie i nie pozwalac jej się rozlac po sobie. ale czesto tracilam i ja i cale wrazenie orgazmu.zal mi bylo;)