Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

A wedlug mnie... Nie ma Boga ani Szatana. To co wczesniej napisalem to dla mnie tylko mit...
A co do tej niby dzialalnosci szatana... To tylko ludzie, sa Ci dobrzy ludzie i Ci zli...

"Działalności szatana"? Ja przepraszam, ale ja nie rozumiem. Co to on takiego robi? Wyłazi z piekła, przypieka żelazem, czy jak napisał kiedy o diable Andrzej Sapkowski "biega po wsi za babami i grozi, że dupczył będzie"? Wiara w Boga/szatana zależy od człowieka. Jeśli wierzysz, jesteś katolikiem to musisz przyjąć istnienie ich obu. Co do przejawów w społeczeństwie to to nie szatan. To człowiek i jego chory umysł. Ludzie nie są dobrzy czy źli ze względu na to w co wierzą. Oni po prostu wybrali taką ścieżkę w życiu. Jedni ludzie są dobrzy a inni źli. Jedni wierzą a inni nie. Życie. Ot co.

Szymko pisze:Według moich spostrzezen szatana widac bardziej intensywnie niz Boga widze po prostu wiecej jego dzialalnosci

Jezeli to bylo do mnie to powyzej masz cytat czemu posluzylem się taka nazwa ;P
Hmm Dana dzialalnosc szatana to dla mnie to co zlego czynia ludzie... jestem Ateista ale tak to odbieram

Karoolczak, ludzie czynią zło bez względu na jakąkolwiek religię. Po protu niektórzy sa źli i nic tego nie zmieni. Ja też chciałabym móc przyjąć wyjaśnienie, że ludzią są źli bo to sprawka szatana. Ale ten problem siedzi w ich umysłach. To nie szatan, to człowiek.

Przeciez ja to wiem... Po prostu się nie zrozumielismy Chodzilo mi o to ze po KATOLICKU tak to przyjmuje Ale jestem Ateista

jestem katoliczką ale i tak nie zwalam tego na szatana. Musiałabym byc ślepa i głucha, żeby każde zło zwalać na szatana, kiedy winny jest człowiek.

Wedlug mnie twoje spostrzezenia sa deistyczne

Jak widac punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Przeczytajcie sobie Ewangelię według Judasza.

A ja Wam powiem, że człowiek zły, będzie zły, bez względu na to czy jest katolikiem/muzułmaninem... Osobiście wierzę w Boga, ale nie wierzę w przeznaczenie, szatana, i większość Starego Testamentu, zło tkwi w nas samych, a szatan jest tylko ,,pretekstem", aby go nie popełniać, za karę możemy znaleźć przecież w piekle... Takie jest moje zdanie...
Szatana mógł wymyślić średniowieczny kościół, przecież miał ku temu powody, chociażby, że władca jest ,,namaszczony" przez Boga i podniesienie na niego ręki to świętokradztwo, prości ludzie wieków średnich wierzyli w to i raczej nie wszczynali buntów (chociaż te i tak się zdarzały, ale zapewne rzadziej ).

Pozdrawiam!

Albo po prostu szatana nie ma a ludzie go sobie wymyślili po to by obwiniać go za swoje grzechy?

Cheetah, nie do końca...W każdej religii jest pierwiastek dobra i zła. Odpowiedniki szatana sa na całym świecie. Jednak to nie on jest winny złu jakie wyrządza człowiek. Choć na pewno tak byłoby prościej powiedzieć.

Kusi to chciwość, arogancja i samolubstwo, a nie szatan. Jak na mój gust to ten SZATAN jest po prostu czymś na co zwalamy swoje winy.

Leanna pisze:Jak na mój gust to ten SZATAN jest po prostu czymś na co zwalamy swoje winy.

No i tu masz plusa z mojej strony,czlowiek uwaza siebie wciaz za swietego,i szuka wszelkiego argumentu zeby uniewinnic siebie a przyczyne stawiac w jakiejs pewnie nieistniejacej istocie,ktora podswiadomie nam ma przemawiac do umyslu,abysmy to lub tamto robili.
Podobno nawet niektorzy te odglosy slysza (klania się tu zachorowalnosc na schizofrenie lub paranoje).

Nie ma gorszego szatana od człowieka i nigdy nie będzie.

Jeszcze większym szatanem jest władza i religia A raczej osoby na ich czele. Mówią co mamy robić, namawiają...

I przede wszystkim "ulepszaja" religie

Wprawdzie nie sa szatanami,bo nie robia tego z intencja zeby nam na zlosc robic tylko raczej z intencja zeby przyblizyc nas do boga,rozmawiac z nim modlac się itp...
To zalezy jak kto na to patrzy,trzeba starac się wyciagnac wnioski w miare pozytywne i negatywne (mysle ze wszedzie troche pozytywu i negatywu jest)