Strona 2 z 3

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-19, 17:28
autor: paradox2604
odkad zginal moj brat ciagle siedze i czytam tego rodzaju ksiazki przeczytalem ja cala a takze przeczytalem jeszcze "rozmowy z bogiem " ciagle staram się szukac jakiejs odpowiedzi.
co do rodzicow nic im narazie nie mowie nie chce im sprawiadz nadzieji a pozniej zawodu jezeli nie dostane od niego zadnego znaku jak uda mi się dostac jakas wiadomosc od niego wtedy im ja przekaze i tylko na to czekam kiedy bede mogl im powiedziec ze moj ukochany brat a ich syn jest bezpieczny i czuwa nad nami (mam taka nadzieje)i ciagle jest przy nas i się nami opiekuje :( tak bardzo chcial bym byc tego pewien:(

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-19, 17:59
autor: Darnok
Słuchaj- jeżeli jesteś katolikiem, to takie zabawy są grzechem. Czy brat odpowie, byś zgrzeszył?

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-19, 21:56
autor: paradox2604
wiem ze to grzech ale niestety nie jestem swiety a od kiedy zginal moj brat ktory byl o wiele lepszy odemnie :( wszystko leglo w gruzach gdzie ta sprawiedliwosc? ze ludzie ktozy zabijaja zyja dostatnio i dlugo a dobry czlowiek ginie tragicznie za mlodu????

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-20, 12:05
autor: Spooky Fox
Darnok - jeśli jest się katolikiem, to nawet RPG jest grzechem.

Paradox - jeśli spojrzysz na to racjonalnie to zobaczysz tylko, że to Ty za bardzo chcesz, żeby Twój brat był obok. Daj sobie z tym spokój, przejdź przez to, wiem, że trudno, sam straciłem ojca, ale nie masz innego wyjścia.

Chyba, że chcesz ześwirowac.

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-20, 12:16
autor: paradox2604
czylinikt mi nie pomoze jak bym się uparl? a skad wiadomo ze on się nie chce ze mna skontaktowac ??? moze chce tylko nie ma jak???

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-20, 18:00
autor: zblazowany
Możesz się uprzeć i próbować z całych sił, tak jak tylko będziesz mógł. Ale twoje chęci nie zmienią faktów. A wszystko wygląda na to że kontakty z duchami są niemożliwe. Nic na to nie poradzisz. Bo albo coś jest możliwe i możesz próbować to zrobić, albo coś nie jest możliwe i za nic w świecie tego nie zrobisz.
Nie szukaj pomocy na innych forach bo jedynie możesz trafić na sprawnych oszustów, którzy najpierw cię zapytają o szczegóły dotyczące twojego brata a potem będą na podstawie tej wiedzy układać jakiś przekaz, rzekomo od twojego brata.

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-20, 18:07
autor: Chantelle
zblazowany pisze:Możesz się uprzeć i próbować z całych sił, tak jak tylko będziesz mógł. Ale twoje chęci nie zmienią faktów. A wszystko wygląda na to że kontakty z duchami są niemożliwe. Nic na to nie poradzisz. Bo albo coś jest możliwe i możesz próbować to zrobić, albo coś nie jest możliwe i za nic w świecie tego nie zrobisz.
Nie szukaj pomocy na innych forach bo jedynie możesz trafić na sprawnych oszustów, którzy najpierw cię zapytają o szczegóły dotyczące twojego brata a potem będą na podstawie tej wiedzy układać jakiś przekaz, rzekomo od twojego brata.
Forum spirytystyczne, do ktorego link podalam , nie jest takie . Nikt tam nikogo nie oszukuje, mozna duzo się na ten temat dowiedziec , sa tam doswiadczeni ludzie.
Moja rada jest taka , ze uprze się to zrobic ( a wiem ze tak jest), radze poczekac troche czasu, nie na szybko , nie pod wplywem emocji i poszukac uczciwych ludzi, najlepiej takich , ktorzey nie robia tego dla pieniedzy i wtedy sprobowac...

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-20, 18:23
autor: zblazowany
A czy tylko dla pieniędzy się oszukuje?

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-20, 18:24
autor: Chantelle
Nie , nie tylko ,ale jak zacznie placic się za takie rzeczy , to mozna fortune stracic, zanim się na dobre medium trafi.

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-20, 18:47
autor: zblazowany
Ja już na temat mediów mam zdanie wyrobione, uważam wszystkich za oszustów, tylko niektórzy robią to gorzej a inni lepiej.

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-20, 19:36
autor: paradox2604
nie bede za to placil :( mam nadzieje ze jezeli jest mi dane porozmawiac z bratem to ktos mi w tym pomoze:( jezeli kontakt z duchami jest mozliwy to moj brat napewno powie cios takiego co aby ja wiedzialem :)

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-20, 20:55
autor: Mimoza
paradox2604 pisze: mam nadzieje ze jezeli jest mi dane porozmawiac z bratem
A może Brat już dała Ci znak , ale za bardzo zaślepiła Cie wizja seansu i nawet tego nie zauważyłeś. Według mnie powinieneś pierw rozejrzeć się dookoła i szukać znaków, sygnałów które mógłby Ci przesłać Twój brat. Na seans przyjdzie czas...chociaż nie jestem pewna czy to rzeczywiście konieczne. Odczekaj kawałek czasu jak radzi Chantelle. Pozwól pierw opaść emocją i postaraj się podejść do tego na spokojnie. Możesz powiedzieć, że łatwo tak mówić, ale ja wiem co czujesz. W tym roku zmarło mi 6 bliskich osób, prawie miesiąc po miesiącu. Były to osoby na różny sposób mi bliskie, nie tylko rodzina, również autorytety z uczelni.

Moja rada...szukaj znaków od brata Jeśli jest choć trochę podobny do Ciebie to na pewno próbował się już z Tobą kontaktować. Tylko nie daj się przy tym zwariować.

Mam nadzieję, że znajdziesz to czego szukasz:D Powodzenia

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-21, 21:58
autor: paradox2604
Mimoza dziekuje za wsparcie, ciagle jak juz napisalem oczekuje znaku niemozliwe ze cos mi umknelo :( ale juz stracilem nadzieje ze go dostane :( czuje się ze jak by z kazdym nastepnym dniem moje szanse coraz bardziej malaly :(

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-21, 22:51
autor: Spooky Fox
Poważnie oczekujesz znaku? Takiego fizycznego znaku?

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-22, 10:46
autor: paradox2604
jakiegos wizycznego czy we snie mi to wszystko jedno aby tylko dal mi ten znak :(

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-23, 02:22
autor: Spooky Fox
Jeśli da Ci znac we śnie, to znaczyc będzie tylko tyle, że to Ty tego chciałeś. Silne emocje potrafią "stworzyc" sny.

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-23, 21:05
autor: paradox2604
wlasnie tak samo mysle i ja :( a mam takie pytanie czy np. samobojstwo(pytam tylko teoretycznie) czy tacy ludzie co to zrobili to ich dusze sa potepione ?

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-24, 00:11
autor: Spooky Fox
To zależy.

W chwili obecnej, w obecnych czasach w Chrześcijaństwie jest tak, że ludzi, którzy popełnili samobójstwo nie uważa się ich dusz za potępione. Samobójstwo jest wynikiem choroby psychicznej. Ale jeśli ktoś nadal jest fanatycznym Chrześcijaninem to powie Ci, że owszem - dusza samobójcy jest potępiona.

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-24, 00:13
autor: Darnok
Z tego, co się orientuję, to każde samobójstwo jest ciężkim grzechem (cięższym od morderstwa nawet). Zdarza się, że księża nie chcą samobójców chować na cmentarzach (znam taką historię).

Re: ktos moze pomoc?

: 2010-07-24, 00:16
autor: Spooky Fox
Stare czasy Darnok. Bardzo stare. Dzisiaj już się tak nie dzieje, a jeśli znajdzie się jakiś cwaniakowaty książulo, to osoba z rodziny ma prawo wnieść skargę do tej całej ich dyrektorni, nie wiem, jak to się u nich wabi.