Shunka Warak'in
Opublikowano w dziale Kryptozoologia - nieznane zwierzęta
Na przełomie XIX i XX wieku rodzina Hutchinsonów, osiedliwszy się w Montanie, stała się świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z niezwykłą bestią, która mogła być spokrewniona z psowatymi. Ross Hutchins, jeden z potomków tego rodu, w swojej książce "Tropy tajemnic natury" opisał spotkania z tą stworzeniem, które miało cechy przypominające hienę. W artykule przyjrzymy się historii shunka warak'in, legendarnemu zwierzęciu, które według tradycji Indian z Iowy ma zdolność wydawania dźwięków ludzkich, oraz różnym teoriom na temat jego pochodzenia.

Pod koniec XIX wieku, rodzina Hutchinsonów przeprowadziła się do Montany i zamieszkała nad brzegiem rzeki Madison River, w hrabstwie County. Wkrótce potem doniesiono o spotkaniach jej członków z tejamniczą bestią najprawdopodobniej spokrewnioną z psowatym (Canidae). Jednym z potomków tego rodu był zoolog Ross Hutchins. W 1977 roku napisał książkę pt.: "Tropy tajemnic natury: życie pracującego przyrodnika." W dziele tym opisał wiele tajemniczych kryptozoologicznych wydarzeń, jakie miały miejsce w Ameryce Północnej. Z książki tej pochodzi taki cytat: "Jednego z zimowych poranków, mój dziadek został zaalarmowany przez szczekające psy. Odkrył, że wilkopodobna bestia ciemnego koloru goniła gęś mojej babki. Strzelił do zwierzęcia ze strzelby, ale chybił. To pobiegło w dół rzeki, ale kilka dni później znowu było widziane w czasie świtu. Widywano je kilka razy wokół naszego domu, jaki i innych, jakieś piętnaście mil w dół rzeki. Cokolwiek to było, było doskonałym piechurem... Ci, którzy dobrze przyjrzeli się zwierzęciu, opisywali je jako prawie całkowicie czarne, z wysokimi przednimi łapami, z tylnymi o wiele niższymi, podobnie jak jest u hien. Jednego poranka w późnych dniach stycznia, mój dziadek ponownie został zaalarmowany przez psy i tym razem udało mu się zabić zwierzę. Tylko czym było stworzenie, ciągle pozostawało otwartą kwestią. Po jego zabiciu, zostało ono podarowane człowiekowi o nazwisku Sherwood posiadającym sieć sklepów spożywczych i muzeum w Henry Lake w Idaho. Ciało zwierzęcia zostało wypchane i wystawiane tam przez wiele lat. Nazwano je ringdocus."
Indianin z Iowy, Lance Foster poinformował w 1995 Lorena Colemana o tradycji z jego plemienia o zwierzęciu nazywanym przez Indian shunka warak'in ("zabierający psy"), które wydaje dźwięki takie jak człowiek, kiedy jest zabijane. Opis Fostera przypominał bardzo hienę i zwierzę wystawione w muzeum w Idaho, co udowadnia, że jest to shunka warak'in.
Coleman spekulował, że zwierzę jest prehistorycznym ocaleńcem z gatunku znanego jako Borophagus, pojawiły się również teorie mówiące, że mogło to być inne oficjalnie wymarłe zwierzę, przypominający bardzo hienę Hyaenodon montanus.
Tekst zapożyczony ze strony www.kryptozoologia.prv.pl