Ogólnie osoby żyjące. Zmarłych nie polecam. Już wyjaśniam czemu.
Moja przyjaciółka miała znajomego mieszkającego na Ukrainie. Podczas starć na majdanie dał jej informacje ze tam idzie i słuch po nim zaginął. Nikt nie wiedział gdzie jest i co z nim. Komórka tez nie odpowiadała. Poprosiła mnie o pomoc. Mając jego zdjęcie szybko go zlokalizowałem, ale coś było nie tak. Energia słaba, nieregularna. Głównie była wyczuwalna w czakrach, natomiast przy ciele minimalnie tylko. Opisałem jej na FB jaka jest sytuacja i znów zacząłem skanować. Energia była coraz słabsza i poczułem że staje się zimna. Jakbym włożył dłoń do pojemnika z lodem. Coraz zimniej i coraz mniej energii. Przestałem skanować i opisałem jej doznania. Rano dowiedziałem się że ten jej znajomy przyszedł we śnie i powiedział ze został zastrzelony. Później dostała telefon z potwierdzeniem. Więc, technicznie można skanować, ale jest to nieprzyjemne bardzo odczucie, a poza tym można mieć problem z tym że taki dych przyjdzie i będzie trzeba go przeprowadzić na 2 stronę.
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.