Camaldoli (2012-08-12 14:52:50) | RAPORT | E-mail
Wychodzę sobie przed dom ok godz. 23.25, patrzę w niebo na piękne gwiazdy gdzy nagle z północnego wschodu przemknął mi trójkąt. Miał chyba cztery światełka wielkości średniej gwiazdy, nie wydawał żadnych dźwięków(!) leciał z wielką prędkością także trwało to jakieś 3-4 sekundy jak zniknął z pola widzenia. Satelita to nie był bo leciał za nisko, samolot też nie bo nie wydawał żadnych dźwięków i byłby za ogromny. więc co to mogło być??
DODAJ ODPOWIEDŹ DO TEGO KOMENTARZA