Ekhm, pozwolę sobie zauważyć, iż choroba nie ma tu nic do rzeczy. W końcu dłonie tego człowieka w ŻADEN sposób nie ucierpiały, a powinny być poparzone. Gdyby były poparzone to, tak, można mówić o chorobie. BTW dzisiaj wszystkie niezwykłe rzeczy ludzie próbują sprowadzić do choroby. Pytanie, kto ma rację?
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych