"Ponieważ Bóg jest ENERGIĄ. Nie postacią, nie osobą." "jest jednocześnie MOCĄ, MIŁOŚCIĄ i MĄDROŚCI" energia życiodajna czy też nie, nie musi mieć cech człowieka; to my chcemy by tak było... jest coś, co zmusza nas do rozwoju...że tkanka martwa stała się żywa, że rozwija się, myśli, dąży do doskonałości... coś musi być ale Bóg...zrozumieć i zaakceptować... Biblia nie pisze o Bobu Energii a o każdym bogu jakiego ludzie chcą mieć, jakiego potrafiliby zrozumieć... Co do tekstu... Bóg jest miłością? gdy czytałem Biblię odniosłem wrażenie, że jest raczej bogiem wojny Wybrał naród ale raz pomagał mu a raz nie, co było dobre zawdzięczali jemu, co złe, zawdzięczali swoim grzechom ale jaka w tym moc? były wojny, oko za oko itd. i nagle metamorfoza, bóg naucza miłości, jakby to już nie ten sam bóg... ludzie zadecydowali tworząc NT jakie księgi są święte a jakie nie, księgi które ludzie pisali i przepisywali wielokrotnie... Dla mnie Biblia to zbiór ksiąg historycznych, nie widzę tu nic boskiego
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych