proszeczekac (2009-12-23 10:41:04) | RAPORT
tego kolesia w kapeluszu to widziałem kilka razy w życiu i nie powiem żeby mi sie to podobało, na początku muszę wspomnieć ze nie wierze w takie zjawiska paranormalne a zajrzalem na tą stronę bo to co stało się dziś w nocy serio mnie wystraszyło, otóż musze także nadmienić fakt ze mając ponad 20 lat jestem dość duzy i trenuje kickboxing i brazylijskie ju-jitsu (wiec do słabeuszy nie należe). A więc do opowieści... Zasnołem dosyć szybko, sniło mi się ze jestem na jakiejś imprezie gdy nagle musiałem wyjść, tam było kilku ochroniarzy którzy chcieli mnie przeszukać, w pewnym momencie jeden z nich zaczoł wykręcać mi rękę, no to ja daje kontre i staram sie założyć mu klucz na rękę siłuję się chwilę i nagle coś (już nie sprecyzowane) zaczyna mnie dusic za szyję... prubuje to uderzyc i wtedy sie budze, i naprzeciwko mnie w oświetlonym światłem z ulicy kącie pokoju widzę dość wysoką postać w czarnym płaszczu i kapeluszu, nie widziałem jej oczu ale zdawało mi się ze patrzy na mnie ( czułem jeszcze duszenie), w tym momencie krzyknąłem, i starałem się wstać ... gdy mrugnąłem postać znikł . (PS. Miałem juz klika razy paraliz senny, czułem czyjąś obeność, raz widzałem staruszkę siędzącą w nogach mojego łóżka (wszystko do teraz zrzucałem na sen i koszmary do teraz...)
DODAJ ODPOWIEDŹ DO TEGO KOMENTARZA