Rany!!! Kto to pisał (tłumaczył)?! 12-to latek?! Tak ubogi język i formy widziałem ostatnio w wypracowaniach 3-ciej klasy podstawówki. Poza tym żadnych konkretów: "materiały do przetrwania", "ekwipunek do budowy nowego świata"?! Co konkretnie? To zbyt obszerne pojęcia, równie dobrze może chodzić o gumę do żucia. "Chemia węglowa"?!?!?! Pierwszy raz słyszę takie określenie, chyba chodziło komuś o organiczną!!! Ranyyyy... mógłbym wymieniać i wymieniać chore rzeczy jakie są tu napisane, ale już sam język tego "artykułu" (o ile można go tak nazwać) mówi: "Jestem totalną bzdurą napisaną przez kogoś ograniczonego umysłowo, przeczytaj mnie żeby się pośmiać"..
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych