Hmm... Ja zawsze jakoś wiązałem się z ogniem... Od zawsze był dla mnie dziwnie pociągający. Uwielbiałem ogniska, grille, zabawę ze świeczkami, zwłaszcza dlatego, że ogień...
... Nie parzył mnie.
Może rzeczywiście odporność na ogień? Jeżeli tak, to ja miałbym zawyżoną. Może to sprawka podświadomej pirokinezy? Może poprzez tłumienie czegoś w sobie, jakichś negatywnych emocji, ludzie ci zostali po prostu zniszczeni, rozerwani, spopieleni przez swoje emocje, które narosły do rozmiarów przekraczających ich możliwości. Ja też tłumię w sobie emocje, głównie negatywne. I mimo, że mam być może większą "pojemność" i odporność na ogień, to może i mnie to dotknie...
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?