Apokalipsa? Super. Ale takie pytanko: nie bedzie nic. Po co pieniądze? Rowery? W górach? Dziękuję, ale ja juz wole na piechote. Przedmówczyni wierząca, ja akurat jestem ateistą, ale w kwestii bezsensownosci artykułu (można to tak nazwać) w pełni sie zgadzam.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych