Nautilus niczego nie bada, tylko uwiarygadnia wynurzenia i inne bzdurki, więc zostawmy to - zresztą szczęśliwie zdycha po tylu latach wyrządzonych krzywd, a czego z drugiej strony nikt nie potrafił/nie chciał zatrzymać. Debaty są ok, ale konieczna jest filtracja przypadków, bo często przypominają licytację gimbusów typu kto zna bardziej przerażającego ducha.;-)
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych