Czy byłam poinformowana o śmierci zmarłego przez jego samego

[ross2]

7 lat temu 22.11. 2004 roku modliłam się o 15 godzinie o zdrowie znajomego, który był w szpitalu .

W czasie modlitwy przyszła mi myśl , że on nie żyje .

Jednak zignorowałam ją i dalej trwałam modlitwie o jego zdrowie.

Wkrótce dowiedzałam się , że ten znajomy zmarł wtedy, gdy miałam tą błyskawiczną znikąd myśl .

Moje pytanie, które mnie nurtuje, jak się nazywa doświadczenie takich myśli??.

Czy ta osoba co zmarła mogła miec w tym udział??

Bardzo mnie to zastanawia .

[sosnowiczanin]

takie informacje mogą być z wielu pomocnych źródeł,
podświadomość, Góra, sam zmarły.

[ross2]

Dzięki za zainteresowanie, ja nie przepuszczałam, ze on umrze miałam nadzieje i na to nastawiłam , ze on wyzdrowieje.

Pozatym chciałabym zapytać jak się nazywa fachowo taka błyskawiczna myś?? Mozę przekaz od osoby juz umierającej??.

[Dagmara]

Pozatym chciałabym zapytać jak się nazywa fachowo taka błyskawiczna myś?? Mozę przekaz od osoby juz umierającej??.

Przekaz telepatyczny, albo przeczucie.
Mnie się wydaje, że mogłaś po prostu przeczuwać śmierć znajomego pomimo swych nadziei o jego wyzdrowienie. Jesteś dość wrażliwą osobą i masz bardzo wyostrzoną intuicje o czym nie raz sama się przekonałaś.

[jasiol]

Intuicja. Wogóle czym telepatia miała by być? Dwoje ludzi rozmawiając, tworzy w swoich głowach projekcje drugiej osoby. Im dana osoba inteligentniejsza, tym projekcja bliższa doskonałości. Można mieć wrażenie, że ktoś czyta nam w myślach. Co oczywiście, nie jest prawdą. Brak wiary w duchy powoduje, że jeżeli człowiek już spotka się z tym zjawiskiem, może zacząć wierzyć w telepatię!
Czytałem kiedyś książkę o człowieku, którego zaczęli atakować jakowyś telepaci. Zaatakowali go u fryzjera, facet w szoku uciekł. Fryzjer krzyczał, że nie musi uciekać. Że może zapłacić następnego dnia. Psychoza strachu. Jeśli ludzie zaczynają wierzyć, że ktoś ich kontroluje, albo nasyła im myśli - to przykra sprawa. Trzeba było nie mieszkać w nawiedzonym domu.


Jasiol.

[ross2]

To Dagmary bardzo dziękuje za odpowiedz mozliwe, ze podswiadomie przeczuwałam tego Pana śmierć , ale czuję, że to mogło być od duszy po śmierci przekaz że juz niepotrzebuje modlitwy o zdrowie , lecz o zbawienie.

A co to uzytkownika Jasioła to po pierwsze nie mieszkam w nawiedzonym domu, po drugie to forum jest po to aby móc podyskutowac o trudnych nurtujacych pytań .

Jesli wierzysz po za grobowe życie to mi się wydaje, ze zmarli mogą dać znak w jakiś sposób .

Ostatnio miałam doświadczenia z bliskimi po tamtej stronie, ale nie wiem czy podzielić się z Wami.