Czy były przypadki na świecie, że "nieboszczyk" ożył?

Bardziej niż nieprawdopobobne, niemożliwe, niewiarygodne... i nie pasujące do pozostałych kategorii.
Awatar użytkownika
Puma16
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: 2010-11-06, 13:42
Lokalizacja: Dębowiec
Komentarze: 2

Czy były przypadki na świecie, że "nieboszczyk" ożył?

Post autor: Puma16 »

jak myślicie czy były przypadki że podczas pogrzebu osoba uznawana za zmarłą zaczęła swobodnie spacerować tak jak w filmie świt żywych trupów? Coś słyszałem na temat Haiti ,że wskrzeszali zmarłych a potem sobie swobodnie spacerowali , ale za mało informacji znalazłem może wy coś słyszeliście na ten temat , czy wskrzeszanie zmarłych jest fizycznie możliwe , albo czy istnieje wirus który pobudza martwe ciało z podstawowymi funkcjami życiowymi np. głód? I czy odnotowano takie przypadki ?
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Lokalizacja: Krynica-Zdrój
Komentarze: 2

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Darnok »

Nie.
Zdarzało się, że chowali ludzi nieprzytomnych, ale współczesna medycyna praktycznie to eliminuje.
Awatar użytkownika
Iluzjonista
 
 
Posty: 220
Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
Komentarze: 6

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Iluzjonista »

Gubisz się w rzeczywistości ?
Czy masz własny fantastyczny świat ?
Podajesz argumenty/fakty z filmów typu "Resident Evil" ;]
Ale ok,niech już przejdzie ten temat - co do Twojego pytania - nie jest to możliwe,śmierć to bariera zza której nie powrócisz...hmmm chociaż próbuj ;d
Awatar użytkownika
szwagier0s
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 132
Rejestracja: 2010-09-30, 03:20
Lokalizacja: Wroclove
Komentarze: 1

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: szwagier0s »

Puma jak widzę Twój temat to od razu się boję co w środku zobaczę- także się nie zdziwiłem.

Oczywiście, że nie da się powrócić do życia PO ŚMIERCI. Napisałeś "osoba uznawana za zmarłą"- jeśli chodzi Ci o to, że osoba, która w rzeczywistości żyła została pochowana to wiadomo, że mogła się później obudzić i takich przypadków było całkiem sporo. Bardzo dużo jest o tym informacji w internecie-poszukaj sobie.
cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
Lokalizacja: Wrocław
Komentarze: 2

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: cleric »

martwe ciało nie ozyje! od razu po smierci zaczyna się proces rozkładu, nic nie ozywi martwego. chowano ludzi bedacych w stanie przypominajacym smierc, ale jak juz Darnok napisal dzis to praktycznie niemozliwe. trup to trup. chyba jestes juz na tyle duzy zeby to rozumiec? nie masz w szkole biologii?? nie zakladaj glupich tematow.
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Arek »

W przenośni, już niejeden "ożył", w 18-tym wieku były nawet droższe trumny z dzwoneczkiem, gdyby nieżywy się obudził mógłby zadzwonić. Badania wykazały że niektórych ludzi żywcem pogrzebano (podrapane wieka trumien), dlatego powstały trumny z dzwonkami.
O innych bardziej paranormalnych "powstań" zapraszam np. do przeczytania Nowego Testamentu.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Iluzjonista
 
 
Posty: 220
Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
Komentarze: 6

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Iluzjonista »

Nic zmarłego nie wskrzesi,nie ma czegoś takiego jak "nekromancja" ;]
Awatar użytkownika
Puma16
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: 2010-11-06, 13:42
Lokalizacja: Dębowiec
Komentarze: 2

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Puma16 »

Natknąłem się w internecie na takie artykuły że szaman próbował ożywić martwą osobę , a potem ta osoba sobie spacerowała ale niebyła ona tak bardzo żywa ona była coś w rodzaju zombi , czytałem artykuły w internecie o kulcie zombi na Haiti ale dużo tego nie było więc zakładam ten temat z nadzieją ze wy wiecie coś o czym natkneliście się w internecie na ciekawszy artykuł , bo ja szukałem i nie znalazłem...

http://www.nieznane.pl/zombie-haiti,405.html

mi.n na to , ale chciałem dowiedzieć się o innych przypadkach
cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
Lokalizacja: Wrocław
Komentarze: 2

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: cleric »

Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Spock »

Nie bądźcie tacy pewni. Robiono eksperymenty na zwierzętach, że najpierw zwierze uśmiercano, a po paru godzinach przetaczano płyny, drażniono prądem, itd. W ponad połowie przypadków udawało się ożywić martwe zwierze, co prawda z uszkodzeniami organów, ale jednak.
Awatar użytkownika
Iluzjonista
 
 
Posty: 220
Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
Komentarze: 6

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Iluzjonista »

Podaj źródło tych informacji ;]
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Spock »

cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
Lokalizacja: Wrocław
Komentarze: 2

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: cleric »

ale te zwierzeta 'ozywiono' po kilkunastu minutach, a nie po kilku godzinach czy dobach. czlowiek tez moze przezyc smierc kliniczna, ale nie trwa ona kilku dni.
Awatar użytkownika
Iluzjonista
 
 
Posty: 220
Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
Komentarze: 6

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Iluzjonista »

Jak już słusznie pisała cleric ciało zaczęło by się rozkładać ;]
Więc do wskrzeszania by się nie nadawało ;]
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Lokalizacja: Krynica-Zdrój
Komentarze: 2

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Darnok »

Jakiś rusek obcinał też głowy psów, które potem ożywały, ale dostarczał im utlenioną krew, więc właściwie nie była martwa.
Awatar użytkownika
szwagier0s
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 132
Rejestracja: 2010-09-30, 03:20
Lokalizacja: Wroclove
Komentarze: 1

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: szwagier0s »

Temat był o ludziach a nie zwierzętach. Człowieka nie da się ożywić i tyle.
Ostatnio zmieniony 2010-11-28, 03:02 przez szwagier0s, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Arek »

smierc kliniczna,
Cleric dała odpowiednie hasło
Awatar użytkownika
Puma16
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: 2010-11-06, 13:42
Lokalizacja: Dębowiec
Komentarze: 2

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: Puma16 »

Darnok pisze:Jakiś rusek obcinał też głowy psów, które potem ożywały, ale dostarczał im utlenioną krew, więc właściwie nie była martwa.
a masz do tego jakiś artykuł albo źródło podaj link byłbym wdzięczny.
cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
Lokalizacja: Wrocław
Komentarze: 2

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: cleric »

ten motyw jest w filmie który podesłał Spock
DanaS
Senior forum
Senior forum
Posty: 1009
Rejestracja: 2009-02-24, 13:49
Lokalizacja: Sopot

Re: Czy były przypadki na świecie,że "nieboszyk" ożył?

Post autor: DanaS »

Zawsze się boję, kiedy otwieram Twoje posty. Chyba jakaś fobia. Nie ma takiej opcji, żeby nieboszczyk ożył. Zdarzało się owszem, że akcja serca była na tyle słabo wyczuwalna, że człowieka ładowano w worek i budził się prosektorium drapiąc w drzwiczki lodówki, ale nie był to "nieboszczyk" w dosłownym słowa znaczeniu. Czasami funkcje życiowe są tak osłabione (np. pod wpływem zimna), że lekarz błędnia stwierdza zgon, a później "zmarły" wraca do życia. A co do zombie to tylko element kultury i wiary jaką jest voodoo. Bardziej chodzi o odmóźdzenie człowieka i uczynienie go podatnym na sugestie i rozkazy niż podniesienie go z martwych. Stosuje się do tego różnego rodzaju środki halucynogenne. Jednak nie będę podawać nazw i zastosowania, bo pomimo, że informacje te nie są tajne, to wolałabym nie nakłaniać nikogo do próbowania eksperymentów na tym polu.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Niewyjaśnione zjawiska”