Atak na Koreę Poludniową
Atak na Koreę Poludniową
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/ ... a-,68454,1
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/atak- ... omosc.html
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kore ... 70269.html
Podaję, choć pewnie każdy dzisiaj o tym słyszał. Co sądzicie o tym konflikcie? Prezydent Korei Południowej już zaznaczył, że jeśli atak się powtórzy Korea użyje "najcięższych argumentów". Można tylko mniemać, że chodzi o broń jądrową. Od razu uprzedzam pytanie - tak, Ameryka już zadeklarowała, że stanie po stronie Korei Południowej. Jakie macie zdanie na ten temat? Czy jest ryzyko, że ten spór może wywołać większe wojenne? Ile państw uda się w to wciągnąć i czy może się to przerodzić w konflikt światowy?
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/atak- ... omosc.html
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kore ... 70269.html
Podaję, choć pewnie każdy dzisiaj o tym słyszał. Co sądzicie o tym konflikcie? Prezydent Korei Południowej już zaznaczył, że jeśli atak się powtórzy Korea użyje "najcięższych argumentów". Można tylko mniemać, że chodzi o broń jądrową. Od razu uprzedzam pytanie - tak, Ameryka już zadeklarowała, że stanie po stronie Korei Południowej. Jakie macie zdanie na ten temat? Czy jest ryzyko, że ten spór może wywołać większe wojenne? Ile państw uda się w to wciągnąć i czy może się to przerodzić w konflikt światowy?
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Atak na Koreę Poludniową
Żadnej broni jądrowej nie będzie od strony południowej bo to zakazane przez USA i Rosję. To zwykłe polityczne zagrywki. Waląca północ straszy południe. Żadna ze stron nie zaryzykuje konfliktu, bo Korea Północna jest popierana przez Chiny, a Chiny nie zaryzykują walki z USA (którą i tak by wygrali z pomocą krajów arabskich).
- Spock
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Atak na Koreę Poludniową
Jak na razie, to wszyscy są tym trochę zdziwieni i tak naprawdę nie wiedzą dlaczego właściwie Phenian to zrobił. USA i Seul obrali taktykę "wet za dwa wety" - to znaczy pełna mobilizacja, ale jest jeszcze szansa na parę rund dyplomatycznych.
Broni atomowej raczj nikt nie zaryzykuje pod nosem Chin (chociaż kij wie co wymyśli Ukochany Przywódca). Ale jeśli to Chiny włączą się do akcji, to wtedy będzie naprawdę kiepsko.
Broni atomowej raczj nikt nie zaryzykuje pod nosem Chin (chociaż kij wie co wymyśli Ukochany Przywódca). Ale jeśli to Chiny włączą się do akcji, to wtedy będzie naprawdę kiepsko.
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Atak na Koreę Poludniową
To fanatycy, a władca coraz starszy (no chyba, że już nie żyje- nie orientuje się). Żadnej stronie eskalacja się nie opłaca.Jak na razie, to wszyscy są tym trochę zdziwieni i tak naprawdę nie wiedzą dlaczego właściwie Phenian to zrobił.
Re: Atak na Koreę Poludniową
Zdanie mam takie: "E tam, wszystko mi jedno - nawet jak dojdzie do konfliktu jądrowego/geofizycznego to się częściowo już przygotowałem (jedzenie/woda/witaminy), teraz trochę innych rzeczy pozbieram (w tym jod, czy złoto) i będzie full wypas"...DanaS pisze:Co sądzicie o tym konflikcie? [...] Jakie macie zdanie na ten temat?
Trochę jedynie szkoda mi kumpla, bo rodzinę ma w Korei Płd./Chinach i się gościu mocno martwi. No ale cóż, nie my winni temu...
Tak, może wybuchnąć konflikt międzykontynentalny jak najbardziej. Od dawna jest szykowana pozorowana wojna Chiny-USA w związku z deprecjacją $ z jednej strony i zwiększeniem wpływu Chin na wschodniej półkuli z drugiej. Najprawdopodobniej rozpocznie się właśnie od jakiejś prowokacji (z Koreą?).DanaS pisze:Czy jest ryzyko, że ten spór może wywołać większe wojenne? Ile państw uda się w to wciągnąć i czy może się to przerodzić w konflikt światowy?
Czyli reasumując mamy:
Chiny/partyzantka Arabska/Korea Płn.
vs.
USA/Korea Płd./prawd.Japonia/(być może)Wlk.Brytania i Australia
O NATO doczytajcie dlaczego się nie włączy (jak ktoś nie wie). A Rosja poczeka na rozstrzygnięcie i włączy się później (jak USA w obu WŚ)...
-- 24 Lis 2010, 03:07 --
Od kilku lat Kim Dzong Il nie rządzi! Jego syn oficjalnie od tego roku (tak mi kumpel mówił), a nieoficjalnie rządzi grupa oszołomów/doradców, a może i tatuś - zresztą jak na prawdę jest tego nie wiadomo, bo to zamknięty kraj.Darnok pisze:To fanatycy, a władca coraz starszy (no chyba, że już nie żyje- nie orientuje się). Żadnej stronie eskalacja się nie opłaca.
A eskalacja konfliktu jak najbardziej się opłaca pewnym grupom wpływów w Chinach i USA.
- szwagier0s
- Aktywny pisacz
- Posty: 132
- Rejestracja: 2010-09-30, 03:20
- Lokalizacja: Wroclove
- Komentarze: 1
Re: Atak na Koreę Poludniową
Niestety, ale moim zdaniem eskalacja tego konfliktu jest możliwa, chociaż jeszcze nie teraz. Myślę, że jeszcze ze 2 takie incydenty jak zatopienie statku i ten dzisiejszy i może być bardzo nerwowo.
Co do władzy w Korei- wiadomo co jest grane, w Rosji też "rządzi" Miedwiedew... Tak naprawdę jak coś większego się zacznie to Ci panowie zdecydują o losach wojny:
"Północni" nie zbierali takiej armii tylko dla pokazów, prędzej czy później niestety postarają się ją wykorzystać- a to mnie przeraża.
Co do władzy w Korei- wiadomo co jest grane, w Rosji też "rządzi" Miedwiedew... Tak naprawdę jak coś większego się zacznie to Ci panowie zdecydują o losach wojny:
"Północni" nie zbierali takiej armii tylko dla pokazów, prędzej czy później niestety postarają się ją wykorzystać- a to mnie przeraża.
Ostatnio zmieniony 2010-11-24, 05:24 przez szwagier0s, łącznie zmieniany 1 raz.
- Arek
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
- Lokalizacja: Steinach / Niemcy
- Komentarze: 19
Re: Atak na Koreę Poludniową
Każda ze stron trochę ponapina muskuły a potem "rozejdzie się po kościach", tyle mogę powiedzieć z mojej strony
Re: Atak na Koreę Poludniową
Kim Dżong Il żyje, ale niebawem cała władza ma przejść w ręce jego syna - Kim Dżong Ula. To nie podoba się generałom, którzy sprawowali do tej pory faktyczną władzę w Korei, a Wódz był tylko czysto reprezentacyjną postacią. Więc (moim zdaniem), albo wczorajszy atak na Koreę Południową ma na celu pokazanie władzy w Phenianie kto naprawdę rządzi (generałowie), albo próba wywołania konfliktu zbrojnego ma na celu uniemożliwienie przekazania władzy synowi Kim Dżong Ila. W jednym i w drugim przypadku może być to zagrożeniem dla państw zewnętrznych. Stany Zjednoczone już opowiedziały się po stronie Korei Południowej i do tego samego nakłaniają Chiny. Więc nie wiem, kogo Phenian mógłby wziąc na swoją stronę. Rosję? Nię sądzę, żeby Moskwa zgodziła się na taki krok. Wobec powyższego nasuwają mi się tylko dwa wyjścia: albo Korea Północna spasuje i przeprosi, albo wyruszy na wojnę "My kontra reszta świata". Bo jeśli dojdzie do wojny, to z Korei Północnej nie zostanie kamień na kamieniu. Nawet jeśli mają broń atomową. Ponieważ jeśli jej użyją, to inne państwa zmiotą Koreę z mapy świata.Darnok pisze:To fanatycy, a władca coraz starszy (no chyba, że już nie żyje- nie orientuje się).
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Atak na Koreę Poludniową
Eee...ty tak na poważnie? o_O jeśli tak, to se jeszcze bunkier fundnij. -_-' LoLClaude mOnet pisze:"E tam, wszystko mi jedno - nawet jak dojdzie do konfliktu jądrowego/geofizycznego to się częściowo już przygotowałem (jedzenie/woda/witaminy), teraz trochę innych rzeczy pozbieram (w tym jod, czy złoto) i będzie full wypas"...
To w Korei Płd. czy Chinach? Bo - nie wiem, czy wiesz - jest zasadnicza różnica między tymi państwami już nie tylko jeśli chodzi o geografię, ale ustrój.Claude mOnet pisze:Trochę jedynie szkoda mi kumpla, bo rodzinę ma w Korei Płd./Chinach i się gościu mocno martwi. No ale cóż, nie my winni temu...
Jakoś tego nie widzę. Dlaczego? Po kolei...Claude mOnet pisze:Czyli reasumując mamy:
Chiny/partyzantka Arabska/Korea Płn.
vs.
USA/Korea Płd./prawd.Japonia/(być może)Wlk.Brytania i Australia
Południowa walnie w odpowiedzi Północną. Chiny się wkurzą na Płd. Zaczną grozić. USA zacznie grozić Chinom. Rosja zacznie grozić USA. Część Europy zacznie grozić Rosji, a część USA.
Rosja będzie chciała pokazać, kto jest silniejszy, odporniejszy.
Stany będą - jak zwykle - próbować się na tym dorobić.
Będzie grożonko, będzie wożonko, ale żeby ktoś w końcu puścił nukę, to raczej wątpię. Każdy z nich się puszy, będzie na świecie miłe zakłopotanie i sztuczne uśmiechy podczas "spotkań na szczycie", aż w końcu cały ten szajs zbierający się i odkładający na bokach, zostanie wypuszczony w postaci długiego, soczystego piarda. Będzie śmierdziało, przez pewien czas będzie się unosić w powietrzu, ale w końcu się wywietrzy.
Sytuacja II byłaby mniej ciekawa, chociaż zależy jak dla kogo. Południowa będzie miała cierpliwość, ale jeśli dotrzymają słowa, to nie chciałbym znaleźć się w jednej albo drugiej. Komunistyczna dostanie na dzień dobry kilka ostrzelań, Phenian w odpowiedzi zrobi to samo i tak będą się bić żółtki po swoich ukośnych gębach. A reszta? Reszta będzie się przyglądać czy przypadkiem jakieś bronie nuklearne nie wchodzą w grę. Jeśli dojdzie do wybuchu jednej...cóż...miło było Was znać. Nie boję się. Jak walnie, to walnie. Szybko i rzetelnie. "Nie wiadomo kiedy będzie III Wojna Światowa. Ale wiem, że IV odbędzie się na maczugi." Coś jest w tym powiedzeniu.
O NATO doczytajcie dlaczego się nie włączy (jak ktoś nie wie). A Rosja poczeka na rozstrzygnięcie i włączy się później (jak USA w obu WŚ)...
-- 24 Lis 2010, 03:07 --
A skąd kumpel wie? Bo ma tam rodzinę? To gdzie w końcu? Północ, południe, czy Chiny? o_OClaude mOnet pisze:Od kilku lat Kim Dzong Il nie rządzi! Jego syn oficjalnie od tego roku (tak mi kumpel mówił), a nieoficjalnie rządzi grupa oszołomów/doradców, a może i tatuś - zresztą jak na prawdę jest tego nie wiadomo, bo to zamknięty kraj.
Nie tylko Chiny i USA, chociaż USA pewnie zyskałaby najwięcej. Zobaczmy, że ten kraj istnieje właśnie dzięki wojnom i morderstwom. Rosja miałaby zyski, UE miałaby zyski. Kurde, może uda im się zakleić naszą dziurę budżetową?Claude mOnet pisze:A eskalacja konfliktu jak najbardziej się opłaca pewnym grupom wpływów w Chinach i USA.
Jeśli dojdzie do wojny, to nie tylko z Phenianu może nie zostać kamień na kamieniu.DanaS pisze:Bo jeśli dojdzie do wojny, to z Korei Północnej nie zostanie kamień na kamieniu. Nawet jeśli mają broń atomową. Ponieważ jeśli jej użyją, to inne państwa zmiotą Koreę z mapy świata.
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Atak na Koreę Poludniową
Dobry pomysł, bo w przypadku ataku nuklearnego całe jego zapasy będą świecićEee...ty tak na poważnie? o_O jeśli tak, to se jeszcze bunkier fundnij. -_-' LoL
Rosja i USA mimo, iż są w napiętych sytuacjach, to będą po tej samej stronie. Chiny będą musiały wybierać między małym, upadłym państewkiem pełnym wariatów, KTÓRE jednocześnie jest jednym z ostatnich ogniw blokujących upadek socjalizmu w Chinach. Upadek Korei to upadek socjalistycznych idei, kolejny krok do demokratyzacji Chin. Zobaczymy, co zwycięży- rozsądek (Chiny nie będą pomagać Korei), czy fanatyzm.Południowa walnie w odpowiedzi Północną. Chiny się wkurzą na Płd. Zaczną grozić. USA zacznie grozić Chinom. Rosja zacznie grozić USA. Część Europy zacznie grozić Rosji, a część USA.
Nic by nie zyskali- wydaliby setki miliardów dolarów na przejęcie technologii, która ma już 50 lat.Nie tylko Chiny i USA, chociaż USA pewnie zyskałaby najwięcej.
- szwagier0s
- Aktywny pisacz
- Posty: 132
- Rejestracja: 2010-09-30, 03:20
- Lokalizacja: Wroclove
- Komentarze: 1
Re: Atak na Koreę Poludniową
Cóż, jeśli zaczną się starcia, co moim zdaniem nastąpi z pewnością- kwestia czasu, to o ile włączą się inne mocarstwa militarne (co wydaje się niestety pewne) może być bardzo niebezpiecznie. Liczę na to, że jednak do tego nie dojdzie. Tak na marginesie- baba "Wagina" pomyliła się o 2 tygodnie...
Re: Atak na Koreę Poludniową
Po co? Nie mieszkam w Polsce, to mi wystarczy - pobór mi nie groźny, pomimo, że mam A ...Spooky Fox pisze:Eee...ty tak na poważnie? o_O jeśli tak, to se jeszcze bunkier fundnij. -_-' LoL
!@#$%^&*!!!! WTF?!Spooky Fox pisze:To w Korei Płd. czy Chinach? Bo - nie wiem, czy wiesz - jest zasadnicza różnica między tymi państwami już nie tylko jeśli chodzi o geografię, ale ustrój.Claude mOnet pisze:Trochę jedynie szkoda mi kumpla, bo rodzinę ma w Korei Płd./Chinach i się gościu mocno martwi. No ale cóż, nie my winni temu...
Czy może być taka sytuacja, że rodziców ma w Korei Południowej, a żonę i dzieci w Chinach? Może być, bo tak właśnie jest!
Rusz najpierw głową, a potem pisz/mów - to na prawdę nie boli!
Bo zna koreański, I MA rodzinę w Korei Płd?! Jego wiedza o Korei Północnej jest większa niż kogokolwiek na tym forum! Przynajmniej zna koreański w przeciwieństwie do was!Spooky Fox pisze:A skąd kumpel wie? Bo ma tam rodzinę?Claude mOnet pisze:Od kilku lat Kim Dzong Il nie rządzi! Jego syn oficjalnie od tego roku (tak mi kumpel mówił), a nieoficjalnie rządzi grupa oszołomów/doradców, a może i tatuś - zresztą jak na prawdę jest tego nie wiadomo, bo to zamknięty kraj.
Podpowiem co poniektórym, bo widzę, że ciężko im idzie z myśleniem, że w Korei Północnej jest ten sam język co w Południowej...
Spooky Fox pisze:To gdzie w końcu? Północ, południe, czy Chiny? o_O
To już Ci wyjaśniłem wcześniej... Teraz odrób lekcję i zobacz sobie mapę - podpowiem - AZJI ...
Zależy z jakiego kalendarza korzystała. Prawdopodobnie z juliańskiego, więc atak przewidziała, ale czy wybuch WŚ - wątpię...szwagier0s pisze:Tak na marginesie- baba "Wagina" pomyliła się o 2 tygodnie...
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Atak na Koreę Poludniową
Oj, oj. To na pewno znając koreański wie, że USA, Chiny i Rosja nie dopuszczą do wojny, chociaż my nie możemy o tym wiedzieć bo znamy tylko polski i ew. angielski.forum! Przynajmniej zna koreański w przeciwieństwie do was!
Teraz Ty rusz głową- małe, biedne państewko BEZ możliwości wykorzystania bomb atomowych kontra cały świat.
Re: Atak na Koreę Poludniową
Jeszcze tylko ostatni kamyczek wrzucę do dyskusji (po konsultacji z moim koreańsko-chińskim kolegą):
1. Atak Korei Płn. na wyspę był sprowokowany przez wspólne manewry morskie Korei Płd. i USA na wodach, na których były one niedopuszczalne. Także nie łykajcie propagandy masowych mediów, że to jednostronna sytuacja i tylko Korea Płn. jest winna!
Nie zrozumcie mnie źle, nienawidzę komunizmu, jak mało kto na tym portalu i uważam Koreę Płn. za wyjątkowo zbrodniczy reżim, ale jak pamiętacie Kryzys Kubański, tam mieliśmy podobną sytuację (atom znalazł się na Kubie w odpowiedzi ZSRR na rozmieszczenie amerykańskich rakiet z głowicami nuklearnymi w Turcji, która graniczyła z ZSRR) - zainteresowanym polecam Noama Chomskiego co ma w szczegółach do powiedzenia na ten temat.
2. Teraz USA dalej brnął w eskalacje konfliktu.
http://urbas.blog.onet.pl/Prowokowanie- ... 17594873,n
Tyle ode mnie. Jeśli jest ktoś zainteresowany szczegółami niech piszę, ale proszę bez "bzdur" i nie na temat uwag [zobacz ukrytą treść]...
1. Atak Korei Płn. na wyspę był sprowokowany przez wspólne manewry morskie Korei Płd. i USA na wodach, na których były one niedopuszczalne. Także nie łykajcie propagandy masowych mediów, że to jednostronna sytuacja i tylko Korea Płn. jest winna!
Nie zrozumcie mnie źle, nienawidzę komunizmu, jak mało kto na tym portalu i uważam Koreę Płn. za wyjątkowo zbrodniczy reżim, ale jak pamiętacie Kryzys Kubański, tam mieliśmy podobną sytuację (atom znalazł się na Kubie w odpowiedzi ZSRR na rozmieszczenie amerykańskich rakiet z głowicami nuklearnymi w Turcji, która graniczyła z ZSRR) - zainteresowanym polecam Noama Chomskiego co ma w szczegółach do powiedzenia na ten temat.
2. Teraz USA dalej brnął w eskalacje konfliktu.
http://urbas.blog.onet.pl/Prowokowanie- ... 17594873,n
Tyle ode mnie. Jeśli jest ktoś zainteresowany szczegółami niech piszę, ale proszę bez "bzdur" i nie na temat uwag [zobacz ukrytą treść]...
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Atak na Koreę Poludniową
Manewry nie były przeprowadzane przy granicy.1. Atak Korei Płn. na wyspę był sprowokowany przez wspólne manewry morskie Korei Płd. i USA na wodach, na których były one niedopuszczalne. Także nie łykajcie propagandy masowych mediów, że to jednostronna sytuacja i tylko Korea Płn. jest winna!
[zobacz ukrytą treść]
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Atak na Koreę Poludniową
Światowy chłopak. A dziadków gdzie ma? W Wietnamie? Czy w Tajlandii?Claude mOnet pisze:Czy może być taka sytuacja, że rodziców ma w Korei Południowej, a żonę i dzieci w Chinach? Może być, bo tak właśnie jest!
Słuchaj chłopcze, jakiś czas temu zauważyłem, że do każdego masz taki niewyparzony język. W domu się tak wyrażaj i do mamusi tak mów, bo ja osobiście sobie tego nie życzę. Kapujesz dziecko?Claude mOnet pisze:Rusz najpierw głową, a potem pisz/mów - to na prawdę nie boli!
Skąd wiesz, że nie znam koreańskiego? Tak się składa, że mam drugi stopień dialektu pjongjańskiego i pierwszy stopień - czyli początkujący - mandaryńskiego. I nie rzucaj mi się tutaj, bo w domu nie jesteś.Claude mOnet pisze:Bo zna koreański, I MA rodzinę w Korei Płd?! Jego wiedza o Korei Północnej jest większa niż kogokolwiek na tym forum! Przynajmniej zna koreański w przeciwieństwie do was!
Nieeee? Poważnie?! raczysz sobie żartować! To dla Twojej informacji, to nie jest jeden i ten sam język. Ośmieszasz się i pokazujesz, że to Tobie nie bardzo z myśleniem pasuje. Ponieważ dialekt seulski i pjongjański jest zupełnie inny. To tak samo, jakbyś powiedział, że kaszubski i polski to jedno i to samo. Pomyśl troszkę, bo widzę, że nie bardzo z tym u Ciebie.Claude mOnet pisze:Podpowiem co poniektórym, bo widzę, że ciężko im idzie z myśleniem, że w Korei Północnej jest ten sam język co w Południowej...
Teraz odrób lekcję i zważ co mówisz chłopcze, bo jeśli jeszcze raz się tak do kogoś odezwiesz, to długo tu nie pobędziesz. Uważaj, bo stąpasz po kruchym lodzie, dziecko.Claude mOnet pisze:To już Ci wyjaśniłem wcześniej... Teraz odrób lekcję i zobacz sobie mapę - podpowiem - AZJI ...
Wracając do tematu po uciszeniu niesfornego chłopczyka - zasięgając języka, dochodzę do wniosku, że do niczego nie dojdzie. Nie ma takiej opcji, żeby Chiny i Rosja stanęły po stronie Korei Północnej. To jest kwestia rozumnego podejścia do sprawy. Nikt nie będzie kwapił się do wojny światowej. Nie teraz.
- Spock
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Atak na Koreę Poludniową
To wykluczone. W państwie takim jak Korea Północna, nic nie dzieje się bez zgody głównego bossa. Generał, który poważyłby się na taką samowolkę, byłby martwy już następnego dnia, a Phenian odciąłby się od zdrajcy. Ukochany Przywódca musiał o tym wiedzieć. Jego słowo nadal jest prawem.DanaS pisze:albo wczorajszy atak na Koreę Południową ma na celu pokazanie władzy w Phenianie kto naprawdę rządzi (generałowie), albo próba wywołania konfliktu zbrojnego ma na celu uniemożliwienie przekazania władzy synowi Kim Dżong Ila
- Beowulf
- Forumowy maniak
- Posty: 314
- Rejestracja: 2009-11-09, 18:44
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 1
Re: Atak na Koreę Poludniową
Spooky Fox'ie, przed I wojną światową też nikt nie spodziewał się wojny... A jednak wybuchła z tak błahego powodu (który i tak był przykrywką do ataku państw osi), oczywiście chodzi mi o zamach w Sarajewie.
Zgadzam się, wojny na razie może nie być, ale stosunki między Koreą Płn, a południową stają się coraz bardziej napięte.
Otóż pragnę dodać, iż Korea dysponuje wieloma nowoczesnymi wyrzutniami rakiet z głowicami nuklearnymi, dobrym sprzętem ciężkim i dobrze wyszkoloną, oddaną (może nie tyle z własnej woli, co przez propagandę) armią. Korei nie należy lekceważyć w śród "supermocarstw".
Kryzys Kubański niemal idealnie odzwierciedla zaistniałą sytuację. Przed zakończeniem mojego posta chcę dodać jeszcze, że do walki zbrojnej między Koreami dochodzi nadzwyczaj często, a ten atak może być przerysowany przez media.
Pozdrawiam!
PS: Kto wie, może teraz na jakimś tajnym spotkaniu obgadywane są sprawy wojny
Zgadzam się, wojny na razie może nie być, ale stosunki między Koreą Płn, a południową stają się coraz bardziej napięte.
Otóż pragnę dodać, iż Korea dysponuje wieloma nowoczesnymi wyrzutniami rakiet z głowicami nuklearnymi, dobrym sprzętem ciężkim i dobrze wyszkoloną, oddaną (może nie tyle z własnej woli, co przez propagandę) armią. Korei nie należy lekceważyć w śród "supermocarstw".
Kryzys Kubański niemal idealnie odzwierciedla zaistniałą sytuację. Przed zakończeniem mojego posta chcę dodać jeszcze, że do walki zbrojnej między Koreami dochodzi nadzwyczaj często, a ten atak może być przerysowany przez media.
Pozdrawiam!
PS: Kto wie, może teraz na jakimś tajnym spotkaniu obgadywane są sprawy wojny
Re: Atak na Koreę Poludniową
Chciałbym konstruktywnie zaistnieć w tym temacie, bo na tym Forum mnóstwo jest specjalistów od wiedzy wszelakiej, czyli nijakiej, dlatego jeśli macie jakieś pytania w sprawie Korei tak Południowej, jak i Północnej oraz USA i Chin w tle, to mogę spytać się w waszym imieniu Koreańczyka, który ma informacje z pierwszej ręki.
Acha, w Korei Południowej jest ten sam język co w Północnej - Koreańczycy rozumieją się w 100%!
No i na koniec specjalne pozdrowienia dla sinologa Forumowego...
Acha, w Korei Południowej jest ten sam język co w Północnej - Koreańczycy rozumieją się w 100%!
No i na koniec specjalne pozdrowienia dla sinologa Forumowego...
Ostatnio zmieniony 2010-12-23, 04:21 przez Claude, łącznie zmieniany 3 razy.
- Beowulf
- Forumowy maniak
- Posty: 314
- Rejestracja: 2009-11-09, 18:44
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 1
Re: Atak na Koreę Poludniową
Mogę wiedzieć kim będzie ten Koreńczyk, że będzie miał ,,informacje z pierwszej ręki"?
Pozdrawiam...
Pozdrawiam...
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę