Survival

[Ruskof]

Zakladam temat o survivalach bo bardzo chcialbym o nich popisac,wymienic się wiedza o technikach survivalu w jakich warunkach itp...Wiem napewno ze Krypto interesuje się i cos wie u survivalach,ale czy ktos inny tu tez...?
Z zalozenia pomyslalbym ze z Darnokiem, Spooky'm, Arkiem w szczegolnosci moglbym o tym porozmawiac (nie pisaliscie jakos o tym ale wydaje mi się ze jednak z wami moglaby byc z tego dyskusja)
W kazdym razie kazdy niech smialo napisze co wie o technikach survivalu (jedyne co prosze poza sama technika to w jakim miejscu na ziemi,i przy jakim klimacie).
Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam!

[Darnok]

Przetrwanie w mojej miejskiej dżungli:
Barszcz instant
mrożone uszka z mięsem (na święta kapusta i grzyby)
Gotowy kotlet sojowy (dawno nie jadłem- kupuje się taki suchy, gotowy, a po umoczeniu w rosole i panierce wychodzi cudo), czasem te schabowe z serem w środku + frytki.

Oczywiście czasem trzeba zróżnicować dietę- ryż z smażonym kurczakiem i gotowy sos słodko-kwaśny- majstersztyk.

To mój survival

(jedyne co prosze poza sama technika to w jakim miejscu na ziemi,i przy jakim klimacie).
Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam!

Południe, teren górzysty (dokładnie nie wiem jaka wysokość), długo śnieg trzyma i zimy ogólnie mroźne- raz spadł piasek z afryki (przywiał go wiatr) i w maju spadła gruba (nawet jak na zimowe warunki) warstwa śniegu, a więc hardcore i sam się zastanawiam, dlaczego jeszcze żyję- to chyba przez tą soję

[Ruskof]

Hahaha,kawal ci się nie udal,chodzi mi o prawdziwy survival,w warunkach w jakich Grylls (o ile go znasz) w programach przebywal w roznych zaktkach swiata.
No coz,to ja rzuce cos naprawde przydatniejszego.CO zrobilibyscie,gdyby byla noc,drewno pod dostatkiem,ale zmoczone przez potezny deszcz?Nie traccie nadzieji,zlupcie grubsze patyki az do srodka dotrzecie (srodek powinien byc suchy) i wtedy dwa "kije" wylupione (jeden z nich powinien miec naciecie ktore przechodzi na druga strone,zeby tlen dostarczac) ocierac (a wlasciwie krecic i krecic tym patykiem ktory nie tknelismy,w nacieciu tego nacietego) az zrobi wam się zar (zacznijcie dmuchac zeby go utrzymac) i,o ile zdazyliscie nabrac suchej trawy przed deszczem,nalozyc ja na wegielek tak aby nie blokowac dostepu tlnu,a gdy ogien się przelozy na nie oblozyc w miare chudymi patyczkami,a gdy się zapala mozna coraz grubszymi,mozna nawet calkiem mokre wrzucac (jesli ogien bedzie dosc dobrze rozpalony spowoduje iz woda wyparuje z drewna i to drewno się w koncu zapali) i,Darnok,jak ugotujesz twoje swinskie uszka wsrod deszczu i samego mokrego drewna gdy jestes bez zapalek ni zapalniczek?No pomysl

[zblazowany]

Wystarczy mieć tylko dach nad głową. Bez jedzenia można się obejść, należy zastosować metodę hindusa.

[Ruskof]

Z tego co wiem, to by rozpalić ognisko w deszczu należy wykopać dołek i tam je rozpalać...

No i czym chcesz je rozpalic?Wszystkim co mokre dookola?

[Kryptozoolog]

Survival to sztuka przetrwania w różnych środowiskach od najgorętszych po najzimniejsze jak i ''neutralne'' czy po prostu ruiny po np. wielkiej katastrofie jak huragan lub tsunami. Czasami nie wystarczy umiejętność zrobienie szałasu, rozpalenia ogniska i polowania na szczury czy łapanie owadów. Survival wymaga zimnej krwi i przede wszystkim wiary.

[Darnok]

samego mokrego drewna gdy jestes bez zapalek ni zapalniczek?No pomysl

Zadzwonie po pizze, albo siądę przy drzewie i będę miesiąc medytować
Ruskof- zostaniesz studentem, to przyda ci się ta wiedza survivalowa

[Kryptozoolog]

samego mokrego drewna gdy jestes bez zapalek ni zapalniczek?No pomysl

Jeśli się potrafi improwizować i robić z byle czegoś coś co pomoże w przetrwaniu. To jest survival.

[Ruskof]

Zadzwonie po pizze, albo siądę przy drzewie i będę miesiąc medytować.

Fail.

Jeśli się potrafi improwizować i robić z byle czegoś coś co pomoże w przetrwaniu. To jest survival.

Dlatego istnieje powiedzenie,ktore jest "sciezka" do przetrwania "Improwizacja Adaptacja Sukces"
I to wlasnie odpowiada temu,jak powiedzialem,ze w mokrym drewnie suche znajdziesz,w survivalu to tez jest wazne zeby wiedziec,bo zwykle gdy widzisz suche drewno to zdezesperowany się robisz i sam bys pewnie wtedy nie wpadl na to,ze mozesz rozlupac drzewno a w srodku masz doskonala susz...