Strona 1 z 3
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 22:16
autor: cleric
obstawiam ze nie podejdziesz do nich i nie zapytasz 'co tu robicie chlopaki fajnego?', wiec zostaja tylko domysly:) moga byc nastolatki odprawiajace pseudo magiczne rytuały, moze byc sekta, generalnie moze byc to wszystko
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 22:21
autor: bzykomar
To po prostu metale
Wiem po sobie. Często spotykamy się w różnych dziwacznych miejscach, paru kumpli nosi płaszcze a i po paru głębszych zawsze coś się zaśpiewa
Jakiegoś Kata albo coś w tych klimatach
<śpiewa> Spijam dziewczęcą krew...(dla wtajemniczonych
)
Jesli jednak eliminujesz spotkanie, tejże mrocznej subkultury, postaraj się o więcej szczegółów. Może pomożemy
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 22:23
autor: Crowley
Stawiam na zwykłe spotkania towarzyskie. Opisz ich lepiej.
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 22:27
autor: Spock
Może jacyś artyści, może film kręcą, może performance, albo jakaś gra terenowa ? Najlepiej iść i zapytać, a nie plotkować jak Koło Gospodyń Wiejskich.
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 22:30
autor: cleric
a jak pojdzie i go mientale zamordują nikczemnie?:]
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 22:39
autor: cleric
no to mientale
nie idz bo Cie zdepczą glanem
ta mlodziez dzis nikogo nie lubi
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 22:52
autor: bzykomar
eee tam my metyle nie takie straszne
ja też obstawiam na swoich
pomieszkiwałem sobie trochę w Krakowie i nie stwierdziłem bytności żadnych arcy- interesujących sekt prócz tej, która każe wołać na siebie "Sekta wina marki wino" , fajne chłopaki
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 22:54
autor: Spock
Prosta operacja. Najpierw wywiad w okolicy - może ktoś coś wie ? Potem bieżesz jakiegoś kolegę i idziecie we dwójkę. Najpierw za dnia, pod nieobecność tamtych, badacie teren. Jeden szuka śladów, drugi ubezpiecza. Wracacie potem gdy już przyjdą. Zajmujecie z góry upatrzone pozycje i obserwujecie. Jeśli wszystko OK, podchodzicie. Znów - jeden mówi, drugi ubezpiecza. Oczywiście pamietacie o zabraniu aparatu i telefonu, oraz o zostawieniu informacji w domu. Trudne ?
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 23:05
autor: cleric
Spock juz by od razu robil misje
a namiot i cieple majtki na zmiane tez maja brac?
bo to kinder metale
ale tak to juz jest ze w szkole metale otaczaja się mrokiem
z tego się wyrasta;) moi juz wyrosli, cale szczescie
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-25, 23:35
autor: Spock
No bo to nie można tak na wariata. Musi być rozpoznanie, a jeśli trzeba to kamuflaż i 10 godzin na posterunku. Namiot to całkiem dobry pomysł, tudzież noktowizory, mikrofony kierunkowe i świece dymne.
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-26, 00:26
autor: Ragnarok
Od metalowców się odczepcie sam znam wielu i sam kiedyś metalowałem
a i na koncercie kata się było to tak a pro po " Spijam dziewczęcą krew..."
Na pewno sobie ludziska dionizje winne urządzają ot i cała filozofia
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-26, 00:32
autor: cleric
ja się nie czepiam, tez jestem metalooffa
harleyówka-metalówka
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-26, 01:05
autor: Crowley
Z opisu wnioskuje, że to zlot księży.
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-26, 01:10
autor: cleric
xDxD
nie bo maja glany
swoja droga dosc blisko musiales podejsc zeby zobaczyc ze to glany
pewnie juz Cie widzieli, wiec podejdz do nich smialo:P
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-26, 01:33
autor: bzykomar
Tylko nie daj się skusić. Pamiętaj nie przyjmuj żadnych owocowych cukierków ani tym bardziej napojów. Jeśli zrobią się agresywni udawaj niepoczytalnego. Tak poważnie...to napisz nam w swoim czasie, kim się okazali w końcu być
Re: dziwne spotkania...
: 2009-02-26, 10:43
autor: DanaS
Może lepiej niech się za mocno nie zbliża
. Dzisiaj młodzież lubi szczególnie przywalić bliźniemu więc jest to pomysł wysokiego ryzyka. Jednak faktycznie nie brałabym od nich podarków, bzykomar ma rację. Sama jestem ciekawa co to może być. Pomysł z księżmi mi się podobał, może błotko było i stąd te glany