Opętanie
Re: Opętanie
Coraz więcej osób zaczyna wszystko tłumacz nauką...
Naukowcy wszystko potrafią obalić i wszystkiemu zaprzeczyć...
Naukowcy wszystko potrafią obalić i wszystkiemu zaprzeczyć...
Re: Opętanie
Ludzie zasłaniają się nauką i próbują wszystko tłumaczyć, z prostej przyczyny- ludzie lubią wszystko wiedzieć. Nie chcą aby w ich życiu było coś niewytłumaczalnego.
Ich błąd polega na tym, że na świecie są zjawiska, których nie można wytłumaczyć.
Taka już jest ludzka natura.
Ich błąd polega na tym, że na świecie są zjawiska, których nie można wytłumaczyć.
Taka już jest ludzka natura.
Re: Opętanie
Na jakiej podstawie tak myślisz?Ich błąd polega na tym, że na świecie są zjawiska, których nie można wytłumaczyć.
Taka już jest ludzka natura.
PS: Pozdrawiam Monomagnum.
Re: Opętanie
Na jakiej podstawie myślę, że "taka jest ludzka natura " czy na jakiej podstawie myślę " że na świecie są zjawiska których nie można wytłumaczyć "?
Re: Opętanie
Sądzę, że chodzi o punkt nr 2.
- Monomagnum
- Forumowy maniak
- Posty: 364
- Rejestracja: 2009-01-06, 23:08
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 58
Re: Opętanie
Hyh- Odzdrawiam Jagerze3223
Crowley podzielam twoje zdanie i również Cibie pozdrawiam. (Nie pomijając innych użytkowników forum)
Crowley podzielam twoje zdanie i również Cibie pozdrawiam. (Nie pomijając innych użytkowników forum)
Re: Opętanie
No to tak: myślę tak dlatego, że czytając niektóre artykuły na forach o tematyce paranormalnej, spotykamy tematy typu "naukowcy wytłumaczyli zjawisko (jakieś zjawisko paranormalne)". Te ich tłumaczenia są tak naciągane, że chyba sami sobie niewierzą. Ale, nauka kiedyś uzna zjawiska paranormalne za coś normalnego, tylko, że wtedy te zjawiska, już nie będą nazywać się paranormalnymi (mam nadzieję, że nadążacie).
Mam nadzieję, że jakoś odpowiedziałem na pytanie, chociaż sam w to wątpię. Łatwiej byłoby odpowiedzieć na to pytanie, podając jakiś przykład, ale teraz nic nie przychodzi mi do głowy.
Mam nadzieję, że jakoś odpowiedziałem na pytanie, chociaż sam w to wątpię. Łatwiej byłoby odpowiedzieć na to pytanie, podając jakiś przykład, ale teraz nic nie przychodzi mi do głowy.
Re: Opętanie
O mam przykład. Napewno słyszeliście o teorii Darwina. Mówi ona o tym, że ludzie wzięli się od małpy i ogólnie o ewolucji. Teraz jednak naukowcy mówią, że ta teoria niema potwierdzenia w rzeczywistości, dlatego, że nie znaleziono prawie żadnych istot pośrednich, takich jak, np. pół człowiek- pół małpa. To świadczy o tym, że naukowcy nawet nie starają się porządnie potwierdzić swojej teorii. Obalenie teorii Darwina, przynosi jednak następne pytanie- skąd wzięliśmy się my- ludzie?
Re: Opętanie
Darwin nigdy nie twierdził, że człowiek pochodzi od małpy.
Re: Opętanie
Oto moje zdania na temat opętania, złych duchów, itp.- wierze iż coś takiego istnieje, i to tyle. W zjawisko wstąpienia złych bądź dobrych bytów w człowieka wierzą nie tylko chrześcijanie ale i wiele innych religie, więc nie popadajmy w religijny fanatyzm. Osobiście wierze w Boga ale od kościoła i księży trzymam się z daleka, nie mam zamiaru by ktoś z krzyżem w ręce i biblią pod pachą ładował się w moje życie. Uważam iż bez względu w którego Boga wierzysz i tak wszyscy wierzymy w tego samego...
- Spock
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Opętanie
Chciałbyś znaleźć małpę z ludzką głową ? Weź chłopie poczytaj troche o ewolucji i biologii, zanim wyskoczysz z podobnymi rewelacjami.naukowcy mówią, że ta teoria [Darwina] niema potwierdzenia w rzeczywistości, dlatego, że nie znaleziono prawie żadnych istot pośrednich, takich jak, np. pół człowiek- pół małpa
Koniec offtopa
Re: Opętanie
Niechce się z tobą kłócić, bo co by mi to dało. Ale całkowicie się nie zgadzam. Mógłbyś przynajmniej jakieś argumenty podać.
Re: Opętanie
Możecie dalej liczyć na opinię naukowców jak chcecie ale bierzcie proszę pod uwagę komu oni podlegają i ze czasem nie idzie w parze z ich interesem ujawnianie czegoś
wracając do tematu opętań trudno nie wieżyc w coś co jest tak powszechne i niejednokrotnie widziane w realu a nie na jakimś przygłupim filmie nieraz wypaczającym wymiar opętań.
wracając do tematu opętań trudno nie wieżyc w coś co jest tak powszechne i niejednokrotnie widziane w realu a nie na jakimś przygłupim filmie nieraz wypaczającym wymiar opętań.
Re: Opętanie
Naukowcy to naukowcy. Swoje wiedzą - my też swoje wiemy.
A gdy już pojawi się jakiś dowód na to, że dana osoba była faktycznie opętana to przypisują to chorobie psychicznej. Ech...
A gdy już pojawi się jakiś dowód na to, że dana osoba była faktycznie opętana to przypisują to chorobie psychicznej. Ech...
Re: Opętanie
Z tego co czytałem, jest zupełnie odwrotnie. Księża często na samym początku wysyłają potencjalnego opętanego do psychiatry i dopiero po wykluczeniu choroby psychicznej zleca się egzorcyzmy, częściej jako placebo niż realną terapię. Opętanie to moim zdaniem nic innego jak choroba psychiczna.A gdy już pojawi się jakiś dowód na to, że dana osoba była faktycznie opętana to przypisują to chorobie psychicznej. Ech...
Od tego są naukowcy, żeby wyjaśniać zjawiska, które do tej pory były nie wyjaśnione, po to żeby im zapobiegać, wywoływać, kontrolować, leczyć itp. Brałeś pod uwagę możliwość, że naprawdę nie ma rzeczy niewyjaśnionych? Gdybyśmy polegali tylko na wierze, a nie na nauce do tej poro siedzielibyśmy w lepiankach i modlili się o ogień z nieba.Naukowcy wszystko próbują wytłumaczyć nauką żeby tylko pokazać , że nie ma rzeczy niewyjaśnionych. Opętania nie da się wyjaśnić naukowo ponieważ jest ono związane z odwiedzinami "demona" wiem, że brzmi to dosyć kontrowersyjnie.
Re: Opętanie
Nie mówiłam o księżach, tylko naukowcach.Z tego co czytałem, jest zupełnie odwrotnie. Księża często na samym początku wysyłają potencjalnego opętanego do psychiatry i dopiero po wykluczeniu choroby psychicznej zleca się egzorcyzmy, częściej jako placebo niż realną terapię. Opętanie to moim zdaniem nic innego jak choroba psychiczna.
Opętanie nie ma podłoża psychicznego... to ingerencja innego bytu w nasze życie. Ja to tak postrzegam.
Re: Opętanie
Wiara czy nauka? Mi się nasuwa tylko jedno pytanie...czym jest opętanie jeśli nauka jest wobec tego bezradna a tylko kontakt z księdzem (duchownym, Bogiem (niepotrzebne skreślić)) przynosi rezultaty? Jak to się dzieje? Czy to nie znaczy, że coś w tym jest...?
Re: Opętanie
W Częstochowie jest kościół w którym raz w miesiącu są odprawiane msze przez egzorcystów.
Zjeżdzają tam ludzie z całej Polski i nie tylko, niektórzy z czystej ciekawości inni z podejrzeniem o opętanie. Podczas takich spotkań pozornie wyglądający uczestnicy nagle mdleją, albo rzucają się na podłogę jak szaleńcy. Mojej koleżanki znajomy (typowy niedowiarek) z ciekawości tam pojechał ze znajomymi i to co tam zobaczyli podczas tych spotkań, było poprostu nie do opisania.
Czy ktoś z was słyszał może o tym kościele?
Mi niestety coś net szwankuje i nie mogę doszukać się jakich kolwiek na ten temat informacji.
Zjeżdzają tam ludzie z całej Polski i nie tylko, niektórzy z czystej ciekawości inni z podejrzeniem o opętanie. Podczas takich spotkań pozornie wyglądający uczestnicy nagle mdleją, albo rzucają się na podłogę jak szaleńcy. Mojej koleżanki znajomy (typowy niedowiarek) z ciekawości tam pojechał ze znajomymi i to co tam zobaczyli podczas tych spotkań, było poprostu nie do opisania.
Czy ktoś z was słyszał może o tym kościele?
Mi niestety coś net szwankuje i nie mogę doszukać się jakich kolwiek na ten temat informacji.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę