Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Mieszkam na wsi Marciszów. W odległości 3km od wsi znajduje się miasto Kamienna Góra. Od dziecka rano wstaje o 6:00 żeby jechać do kamiennej góry ponieważ ja tam chodzę do szkoły a rodzice do pracy a mają na 7:00 do pracy. Od kiedy pamiętam zawsze w nocy albo rano wtedy słychać takie dziwne szumy i buczenie w powietrzu. Raz zaobserwowałem coś bardzo dziwnego, obiekt poruszający się idealnie pionowo do góry, który nagle zniknął bez śladu. Co u mnie się dzieje ?!

Marines, te "dziwne szumy i buczenie w powietrzu", to tylko samoloty. Przy odpowiednich warunkach słychać je bardzo dobrze. Szumy to samoloty z napędem odrzutowym, a buczenie to zapewne samoloty z napędem śmigłowym. Słychać je wszędzie, więc to nic dziwnego.
Co do tego obiektu co w górę leciał, to z jakiej perspektywy go widziałeś? Może to zwykłe fajerwerki? Leciały do góry i nagle znikły (wybuchły), a że było to daleko, to nie słyszałeś huku.
Poza tym mógłbyś bardziej to opisać (o której porze dnia, godzinie, na jakiej półkuli nieba.

No i jeszcze w jakiej porze roku?

Nie była to jeszcze pora na fajerwerki była tak jesień-zima i na pewno wykluczam możliwość fajerwerki, było to o 6 rano było jeszcze ciemno. Było to praktycznie nademną więc wykluczam że widziałem to z pewnej perspektywy i że mi się wydawało że leciało w górę. No nie wiem

Tak tak, najłatwiej jest zaprzeczyć, ale czy przeczytaliście choć jedną książkę na temat NOL? Myślę że mogło by to być UFO, ale jak na razie za mało podałeś informacji na temat tego zjawiska. Napisz jak mniej więcej wyglądał obiekt, jakie miał rozmiary, i jakiego kształtu był. A obym zapomniał - czy on startował z ziemi?
Pozdrawiam i czekam!

czemu każdy ciągle szuka UFO?? "jak pozaziemscy" będą chcieli to sami się nam ujawnią!

To mogło być wiele rzeczy, np. Dzieciaki zbudowały, wyrzutnię ziemniakową.

tak i ten ziemniak leciał kilkadziesiąt metrów w górę wymyśl coś lepszego

A czy ktoś pisał, że to było kilkadziesiąt metrów. A w ogule to podałem to tylko za przykład.

takich obelisków się nie buduje na kilka metrów!

było to o 6 rano było jeszcze ciemno. Było to praktycznie nademną

skoro było ciemno po prostu ktoś mógł wziąć latarkę i poświecić, a jeśli były chmury to wydawało Ci się, że światełko się unosi!Zresztą chmur nawet nie musiało być

do uzyskania takiego efektu co najmniej potrzebny by był dobry reflektor!

Przy dobrych warunkach, wystarczy zwykła latarka.

Nie to na pewno nie była latarka, był to obiekt na kształt trójkąta miał po bokach takie światełka. Chyba to był właśnie NOL. Nie widziałem jak startował bo gdy wyszedłem na dwór to już był w powietrzu i cały czas wznosił się w powietrze i nagle zniknął.

Ja jak szedłem fczoraj do szkoły, to tesh widziałem cos takiego. Lecialo w górę i bylo nadmną. Ja nie wiem co to bylo ale to bylo chyba UFO z pozaziemskimi ufoludkami...

Jak to brzmi? Mniej więcej tak samo jak opowiadanie Marinesa, tylko bardziej skrajne. Ale tyle samo wnosi do tematu. Buczenie, szumy...samoloty, a jak nie samoloty, to na pewno coś tak ziemskiego jak kiełbasa. A światełko mogło Ci się przywidziec. Wstałeś rano, wyszedłeś...nie do końca obudzony...wystarczy, że w tym momencie cokolwiek Ci przeleci na skraju wzroku a ty już to bierzesz za NOL.

Weź jakiś dobry rejestrator dźwięku wyjdź z domu, zerwij się z pierwszej lekcji i zacznij nagrywac te twoje "szumy". Między czasie kiedy będziesz nagrywac przedstaw się i walnij swoj nick na forum, zeby bylo pewne ze wszystko jest cacy. Jeśli nie masz zamiaru tego zrobic, to przestań chociaż wypisywac głupoty. Bo w takim razie mogę Ci jedynie powiedziec, ze szumy to masz w głowie a światełko Ci się przywidziało.

nieraz wcześnie rano widać jeszcze gwiazdy, Gwiazdę którą nagle mogła przesłonić chmura, i to by tłumaczyło nagłe zniknięcie..