Rytułał Zemsty
Rytułał Zemsty
Rytuał powodujący ból u kogoś kto cię skrzywdził.
Ten rytuał został stworzony aby zemścić się na kimś kto spowodował u ciebie ból wewnętrzny, np. jeśli ktoś kogo kochasz opuścił cię i jeteś pewien/pewna, że ten ktoś cię wykorzytywał, wtedy ten rytuał będzie doskonały do zemsty.
Ilość cierpienia które poniesie twoja ofiara jest wprost proporcjonalna do bólu jaki tobie zadano. Odżyją wszystkie smutki, które przeżyłeś(aś) przez ofiarę i powrócą do niej.
Typowe rady dotyczące tego rytuału. Nie próbuj go na kimś kogo nadal kochasz w jakikolwiek sposób, w przeciwnym wypadku możesz skończyć ze świadomością winy i wielkim żalem do samego siebie.
Pierwszą radą dla ciebie będzie sprawdzenie i upewnienie się, że już nie kochasz swojej ofiary. Zamieszczam pare ćwiczeń, które pozwolą ci odnaleźć prawdziwe uczucia.
* Zwizualizuj sobie, że zadajesz ofierze ból i zobacz jak się wtedy czujesz.
* Myśl o ofierze i szczerze opisuj uczucia, których doznałeś.
Teraz powróćmy do rytuału.
Zdobądź parę małych przedmiotów powiązanych z ofiarą. Zdjęcie, coś co ofiara napisała, jej podpis, albo sigil, etc.
Teraz musisz zwizualizować i odtworzyć ból który ci zadano. Żal który czujesz, jest w tobie. Świadomość zdrady, wszystko. Poczuj to wszystko kotłujące się w tobie, wtedy przelej to na zgromadzone przedmioty (przenośniki).
Teraz możesz urzeczywistnić rytuał w sposób jaki uważasz, że wyślesz uczucia do ofiary. Niektórzy niszczą naładowane "przenośniki", inni wizualizują sobie negatywną energię uchodzącą do ofiary przez "przenośniki" i trzymają je gdzieś gdzie się na nie przypadkiem nie natkną, można też umieścić je w domu ofiary, najlepiej w jej rzeczach osobistych, ale tak aby nie zostały znalezione i zniszczone.
Napewno niejest to rytułał dla każdego..
Ten rytuał został stworzony aby zemścić się na kimś kto spowodował u ciebie ból wewnętrzny, np. jeśli ktoś kogo kochasz opuścił cię i jeteś pewien/pewna, że ten ktoś cię wykorzytywał, wtedy ten rytuał będzie doskonały do zemsty.
Ilość cierpienia które poniesie twoja ofiara jest wprost proporcjonalna do bólu jaki tobie zadano. Odżyją wszystkie smutki, które przeżyłeś(aś) przez ofiarę i powrócą do niej.
Typowe rady dotyczące tego rytuału. Nie próbuj go na kimś kogo nadal kochasz w jakikolwiek sposób, w przeciwnym wypadku możesz skończyć ze świadomością winy i wielkim żalem do samego siebie.
Pierwszą radą dla ciebie będzie sprawdzenie i upewnienie się, że już nie kochasz swojej ofiary. Zamieszczam pare ćwiczeń, które pozwolą ci odnaleźć prawdziwe uczucia.
* Zwizualizuj sobie, że zadajesz ofierze ból i zobacz jak się wtedy czujesz.
* Myśl o ofierze i szczerze opisuj uczucia, których doznałeś.
Teraz powróćmy do rytuału.
Zdobądź parę małych przedmiotów powiązanych z ofiarą. Zdjęcie, coś co ofiara napisała, jej podpis, albo sigil, etc.
Teraz musisz zwizualizować i odtworzyć ból który ci zadano. Żal który czujesz, jest w tobie. Świadomość zdrady, wszystko. Poczuj to wszystko kotłujące się w tobie, wtedy przelej to na zgromadzone przedmioty (przenośniki).
Teraz możesz urzeczywistnić rytuał w sposób jaki uważasz, że wyślesz uczucia do ofiary. Niektórzy niszczą naładowane "przenośniki", inni wizualizują sobie negatywną energię uchodzącą do ofiary przez "przenośniki" i trzymają je gdzieś gdzie się na nie przypadkiem nie natkną, można też umieścić je w domu ofiary, najlepiej w jej rzeczach osobistych, ale tak aby nie zostały znalezione i zniszczone.
Napewno niejest to rytułał dla każdego..
Ostatnio zmieniony 2007-07-19, 18:07 przez Sharp, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: 2006-06-27, 01:05
- Lokalizacja: Warszawa
Re: rytułał zemsty
*** Najpierw okielznaj swoje emocje - jesli dobrze to zrobisz to nikt, ABSOLUTNIE NIKT Cie nie ruszy. No, chyba ze mowa o kiju baseballowym, to wtedy lepiej po prostu miec dobre uklady z ziomami z osiedla. To jest magia a nie jakas durna zemsta psychicznego przegranca.Sharp pisze:Rytuał powodujący ból u kogoś kto cię skrzywdził.
Ten rytuał został stworzony aby zemścić się na kimś kto spowodował u ciebie ból wewnętrzny,
Zanosze modly do Pana Naszego Heru'Ura, by zabral Ci scyzoryk...
Nie mam ochoty wlepiać ci warnów, więc nie dawaj pretekstu
- Spock
Ostatnio zmieniony 2006-12-04, 02:10 przez Raido_ordo_Dei, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: 2006-06-27, 01:05
- Lokalizacja: Warszawa
Sharp, wtedy musisz nauczyc się jak zrobic by cie lubili... a nie lapac się za armate jaka jest magia bojowa. Spytaj jakiegokolwiek doswiadczonego ezoteryka (min 5-6 lat w magii) ile razy w roku uzywa magii bojowej .
Ewusia - wracac się moze zakaska na imprezie po zbyt duzej ilosci %. Nie wsadzaj im ze cos w magii się zwraca bo jeszcze uwierza i zrobia sobie krzywde...
Ewusia - wracac się moze zakaska na imprezie po zbyt duzej ilosci %. Nie wsadzaj im ze cos w magii się zwraca bo jeszcze uwierza i zrobia sobie krzywde...
zemsta a wybaczenie
najlepszym rozwiazaniem w takim wypadku jest przebaczenie i lepiej się uczyc WYBACZAC a nie mscic się a co gorsza jeszcze rzucac klatwy. Zemsta choc slodka nie zagoi zadnej rany, chyba ze ktos jest psycholem, ale i oni maja to do siebie ze i tak cierpia. Jezeli chce się, by ktos poczul się podobnie jak dana osoba, gdy ja opuscil, lub ja skrzywdzil (chec odegrania się), niech bedzie szczesliwa. To najwieksza 'zemsta' jaka moze zadac tej osobie.
Zemsta, nawet wtedy gdy stosujemy w tym celu magię, według mnie jest działaniem przeciw samemu sobie. Owszem zemsta może przynieść chwilowe zadowolenie, ale zło komuś uczynione powraca do nadawcy, powraca zwielokrotnione. Raido, rytuał poprzedza myśl, która sama w sobie niesie negatywny "ładunek" ku osobie, na której chcesz się mścić. Moim zdaniem (i nie tylko moim) ponieważ wszystko jest formą energii, ma możliwość powrotu do źródła. Wobec powyższego nie rozumiem satysfakcji z zadawania sobie cierpienia.
Pozdrawiam Nathan.
Pozdrawiam Nathan.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
Pomysl/Sposob uwazam za nienajlepszy do rozwiaziazywania porachunkow miedy kims a mna.
Nawet jak teraz jestesmy pewni zemsty mozemy przeciez jutro zmienic zdanie lub fakty moga okazac się falszywe. Podobnie zreszta jak z kara smierci, nigdy nie jest się pewnym na 100% czy nie skazujemy kogos niewinnego.
Uwazam, ze nie nam przystalo karac lub sadzic innych od tego mamy Boga.
Jak ktos nas zostawi lub skrzywdzi wystarczy czasem nasza ignorancja aby "ukarac". Wszechswait ureguluje za nas reszte, po co się brudzic zadawaniem komus bolu....feeee!
Nawet jak teraz jestesmy pewni zemsty mozemy przeciez jutro zmienic zdanie lub fakty moga okazac się falszywe. Podobnie zreszta jak z kara smierci, nigdy nie jest się pewnym na 100% czy nie skazujemy kogos niewinnego.
Uwazam, ze nie nam przystalo karac lub sadzic innych od tego mamy Boga.
Jak ktos nas zostawi lub skrzywdzi wystarczy czasem nasza ignorancja aby "ukarac". Wszechswait ureguluje za nas reszte, po co się brudzic zadawaniem komus bolu....feeee!
-
- Forumowy maniak
- Posty: 351
- Rejestracja: 2006-07-26, 14:57
Po pierwsze, sam rytuał to bullshit i tyle xD Facet, takim czymś to ewentualnie możesz samemu sobie zaszkodzić, bo idiotyczne jest bawienie się w Gorzkie Zemsty i Zatrute Trucizny _-_' Nabawisz się nienawiści do świata i zamiast się rozwijać duchowo, wyrośniesz na wiecznie kopanego w dupę niedorobieńca z myślami egzystencjonalnymi i samobójczymi. Nie tędy droga, imo ;p
Naucz się wybaczać, jeśli już masz komu co wybaczać. - To raz.
Dwa - co to za Mag, który daje się ponieść emocjom? I to jeszcze tak płytkim jak gniew, zazdrość, ból po stracie 'ukochanego', czy cokolwiek?
Rozpisywać mi się w sumie nie chce.
Podsumuję tylko, że jeśli ktokolwiek po przeczytaniu tego tematu uznał, że chętnie skorzystałby z takiego rytuału, to najlepszy dowód na to, że powinien popracować nad swoją psychiką, a w głównej mierze Samoświadomością.
To tyle, Wy Megalole XD
Naucz się wybaczać, jeśli już masz komu co wybaczać. - To raz.
Dwa - co to za Mag, który daje się ponieść emocjom? I to jeszcze tak płytkim jak gniew, zazdrość, ból po stracie 'ukochanego', czy cokolwiek?
Rozpisywać mi się w sumie nie chce.
Podsumuję tylko, że jeśli ktokolwiek po przeczytaniu tego tematu uznał, że chętnie skorzystałby z takiego rytuału, to najlepszy dowód na to, że powinien popracować nad swoją psychiką, a w głównej mierze Samoświadomością.
To tyle, Wy Megalole XD
To bardzo ciekawe, ale sądziłem że Tobie jako chaotce powinno być dobrze znane wykorzystywanie uczuć. To one dają nam największą siłę... A nawet jeśli służą one zemście... No cóż... Magia pozwala nam osiągnąć to czego w inny sposób osiągnąć się nie da...Dwa - co to za Mag, który daje się ponieść emocjom? I to jeszcze tak płytkim jak gniew, zazdrość, ból po stracie 'ukochanego', czy cokolwiek?
-
- Forumowy maniak
- Posty: 351
- Rejestracja: 2006-07-26, 14:57
Owszem. Ale mówisz o wykorzystywaniu uczuć (co jest mi niejako dobrze znane), a nie o byciu pod wpływem silnych emocji, co wywołuje w nas chęć zemsty.To bardzo ciekawe, ale sądziłem że Tobie jako chaotce powinno być dobrze znane wykorzystywanie uczuć. To one dają nam największą siłę... A nawet jeśli służą one zemście... No cóż... Magia pozwala nam osiągnąć to czego w inny sposób osiągnąć się nie da...
Będąc Panią swoich emocji, potrafię je dobrze wykorzystać do celów osobistych, poniewaźż w każdej chwili mogę u siebie wywołać stan emocjonalny potrzebny mi w konkretnej praktyce - na takiej zasadzie, prawda?
Jeśli ma się władzę nad swoimi emocjami, nie potrzebujemy się mścić - czy to nie oczywiste? ;p Zemsta ogranicza, zaślepia oczy, a ktoś kto dąży do samorozwoju, nie potrzebuje się ograniczać [;
-
- Forumowy maniak
- Posty: 351
- Rejestracja: 2006-07-26, 14:57
Oczywiście, masz rację. Jednakże wszystkiego można się nauczyć i doszlifować do perfekcji. Ja dodatkowo mam pewne ułatwienie, jako że jestem empatką - mam to ponadprzeciętnie rozwinięte, więc łatwiej mi wczuć się w coś konkretnego i sprawić, żeby uczucie to nie było wymuszone, a prawdziwe. (Zresztą wielu magów jest empatami ;p) Umysł też przecież da się oszukaćNie zapominaj jednak, że uczucia wymuszone są niejako "sztuczne" i nie mają tej siły co działanie w afekcie...
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę