Pytanie

[Crowley]

Każdy wampiryzm jest energetyczny. Po prostu wampiry Psi (inaczej wampir okultystyczny) pobierają energię bezpośrednio z człowieka, poprzez stosowanie drenażu Psi. Wampiry Sang pobierają tę samom energie pijąc krew. W prosty sposób wyciągają energie z krwi co jest o wiele łatwiejsze niż drenaż energetyczny. Wiec nie mówcie, że pijąc własną krew jesteście wampirami, bo to bez sensu. Pobieracie własną energię.
Druga sprawa: wampirem nie można zostać tylko dlatego, że smakuje ci ludzka krew. Wampiryzm to choroba. Uszkodzona aura, a co za tym idzie wyciek energii.
Pozdrawiam.

[Ruskof]

Ja zasmakowalem i swojej,i kumpla,poniewaz zalozylismy się o 50 zlotych ze się celowo skaleczemy (tak zeby sporo krwi poszlo) i mielismy ze soba szklanki.Krwi mialo byc do polowy,mojej i kumpla.A ze obydwaj wypilismy kubki (ja jego a on moja) to nikt nie wygral.
Krew ma 'dziwny' metaliczny smak,trudno mi jest dokladnie to okreslic.

[Dagmara]

Ale HIV można się tylko zarazić poprzez połączenie krwi, a nie jej wypicie...
Ruskof macie chore pomysły.

[Darnok]

dagmara- można też się zarazić (z tego co pamiętam) poprzez dużą dawkę śliny zarażonego

[Ruskof]

Takie chore to nie sa,przynajmniej ten
Mieslismy inne "chore" pomysly ale to nie tutaj o takich rzeczach

[Dagmara]

Darnok- tu to masz rację, ale jeśli pili z dwóch różnych szklanek, to do zarażenia wirusem nie
dojdzie

[Ruskof]

To głupie strasznie, bo nic z tego nie masz. xD

Wcale nie,przynajmniej odzyskujesz stracona krew chociaz w kosciach krew non stop się tworzy

[Darnok]

Wcale nie,przynajmniej odzyskujesz stracona krew chociaz w kosciach krew non stop się tworzy

Przykro mi to pisać, ale wypita krew jest trawiona, więc jak stracisz litr i wypijesz litr, to dalej brakuje ci jednego litra

[Ruskof]

Watpie zeby zoladek trawil krew,bo gdy wi wycinano migdaly,chirurg mowil ze leciala jak z fontanny,i ze za 10 dni powinienen ja zwrocic,co się zdarzylo naprawde,ale.Tylko ciekawi mnie w takim razie czemu nie wymiotowalem krwi kumpla bo zakladzie,moze organizm pomyslal ze to jakis tropikalny sok

[Dagmara]

To chyba zależne jest od ilości krwi.

[Ruskof]

Czyli wynikaloby ze male ilosci krwi zoladek moze przyjac,a wieksze (nie wiem od jakiej ilosci) po prostu odrzuca,zwracajac je.

[Spock]

Organizm człowieka może trawić ludzką krew. Ciężko, ale może. Aczkolwiek jej spożywanie to kiepski pomysł, gdyż we krwi moga znajdować się patogeny, na które pijący nie jest uodporniony.

Co ciekawe, u społeczności gdzie krew (zwierzęca) jest częstym składnikiem pokarmu, wykształciła się zdolność jej efektywnego trawienia. Podobnie jak zdolność do trawienia krowiego mleka, która także jest młodym wynalazkiem ewolucyjnym.

Tak więc, gdyby odizolowaną populację przez kilka tysięcy lat karmić krwią, to jej członkowie w końcu zmieniliby się w krwio-żerców.

[Ruskof]

"Wszystko się zmienia poprzez wode,wiatr,i czas"

W kilka miesiecy moglibysmy nie tylko byc krwiozercami,ale prawdziwymi wampirami,tyle ze bez wyrastajacych dwoch zebow,i z uszami jak jakas fasola
Gdybysmy jedli sama trawe,to moglibysmy wyszukiwac odpowiednie skladniki w trawie,ktore w miesie sa (czyli sama flora bysmy mogli się zywic)

Mozna podawac wiele przykladow,ale wg wojska czlowiek do wszystkiego moze się przyzwyczaic i przy skrajnych warunkach cudem ocalec.

[DanaS]

Nie jestem do końca przekonana czy taki rodzaj "diety" wyszedłby komukolwiek na dobre. Raz, że jak już zauważył Spock krew jest ciężkostrawna i zawiera różne niebezpieczeństwa to należy pamiętać, że człowiek do życia i zdrowia potrzebuje jeszcze innych składników odżywczych (cukry, białka, tłuszcze itp., itd) które samo krwio lub trawożerstwo wyklucza.