Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

"Moda na Sukces" kiedyś się skończy (przynajmniej tak mi się wydaje:p), a świat raczej nigdy. Bo nawet jeśli dojdzie do jakiegoś kataklizmu, to ktoś z niego wyjdzie cało. Wyjdzie cało i odbuduje, to co zostało zniszczone. Zrobi to tu, lub w innym miejscu we wszechświecie. I wtedy w tym "innym miejscu" zacznie kręcić nowe odcinki "mody na sukces":p

Moda na Sukces jest niestety wieczna
Reżyserowie i scenarzyści uczą swoje dzieci fachu, przed nami jeszcze z parę tysięcy odcinków i u nas i u kosmitów, którzy odbierają nasze sygnały (prawdopodobnie).

Moda na sukces ma podobno 7000 pare odcinkow

I chyba nadal ją kręcą. Ale wracamy do tematu!!!

Kreca kreca,az się zakreca
Wracajac do tematu...Nie rozumiem Adanka,czemu napisal ze miedzy 2009 a 2019 rokiem jest 20 lat,a na jego oko to 10.Na moje tez,to znaczy się na moje oczy bo mam ich dwa .Skad zes to wytrzasnal?

Zobaczcie jak fanatycy roku 2012 na różnych forach zaczynają rozmydlać całą sprawę. najpierw wieścili że będzie jakiś koniec świata albo przynajmniej masowe kataklizmy a teraz bezczelnie się z tego wycofują. Już nie mówią o kataklizmach tylko coś o ,,zbiorowej zmianie świadomości". Żenujące to jest. Bo co niby mamy rozumieć przez ,,zmianę świadomosci"? to tylko puste hasło. Nie da się tego sprawdzić ani obserwować. A rozmowy ze sceptykami będą wyglądały tak ,, nastąpiła zmaina świadomosci, ale wy tego nie widzicie bo macie zamknięte umysły"

Ruskof o stąd to wytrzasnąłem
Ze statystyk wynikało, że coś takiego grozi nam za pół miliona lat. Z obserwacji - że za niespełna 20.

i Nie ja napisałem, że 20 tylko Ci astronomowie ;P

Adanek pisze:Ruskof o stąd to wytrzasnąłem
Ze statystyk wynikało, że coś takiego grozi nam za pół miliona lat. Z obserwacji - że za niespełna 20.

Jeszcze jest inna teoria o tym ze bedzie calkowity koniec za 5-6 miliardow lat,slonce stanie się 100 razy wieksze niz jest obecnie,tempetarura bedzie tak goraca ze ludzie ktorzy pozostana na ziemi (jesli wyobrazic sobie technologie ktora wtedy bedzie dostepna to prawie wszyscy ludzie gdzies wyleca),po prostu wyparuja.Slonce zrobi się wielkie,az zniknie.Ciekawe co pozniej się stanie

Zdajesz sobie sprawę, że w skali ludzkości, 5 miliardów lat, to nawet więcej niż nieskończoność. Nie sądzę, żeby byli wtedy jeszcze ludzie na ziemi. Zresztą z tego co wiem, to za jakieś 5-10 miliardów lat słońce się wypali, a nie urośnie. Zresztą, pożyjemy, zobaczymy:p

Zresztą, pożyjemy, zobaczymy:p

Chyba pozysz,zobaczysz,jesli masz dozyc takie czasy
Fakt ze slonce moze się wypalic,ale ziemia moze byc tak zanieczyszczona ze czlowiek po prostu wyginie

No cóż... W razie czego piloci NASA będą mogli pograć sobie w Asteroidy...

Odpisał bym coś, ale z tych twoich postów nie bardzo wiadomo o co ci chodzi. A potem mi będziesz pisał, że nie umiem czytać ze zrozumieniem. Zresztą nie ważne.
Jeśli chodzi o zanieczyszczenia, to zgadza się. Jeżeli ludzie czegoś nie wymyślom, czegoś z tym nie zrobią, to będzie z nami krucho

-- 2009-11-20, 01:30 --

to było do Ruskofa, oczywiście.

Crowley, do mnie mówisz? Bo jak tak to wyjaśnienie dla (t)opornych: Do ziemi leci asteroida. Więc ci z nasa wsiadają do rakiet i strzelają w asteroidę aż ta się rozpadnie. No i mamy Asteroidy w realu...

Nie, nie mówię do ciebie. Przecież napisałem.

słońce urośnie czyli się powiększy a potem się zapadnie pod wpływem własnej grawitacji

I wszystko ucichnie (w naszym ukladzie slonecznym),a czlowiek (jesli dozyje,bo niektorzy mowia ze niedozyje tamtych czasow) to pewnie do innej galaktiki poleci się uratowac,i inna rasa czlowieka nastanie (moim zdaniem)

Co masz na myśli mówiąc "inna rasa człowieka"?
Co do 2012 roku to już powoli zaczyna mnie szlag trafiać. Ludzie wymyślają coraz bardziej debilne scenariusze.

To ze beda na innej planecie spowoduje cos takiego jak indianom ktorzy przez Boering do ameryki przybyli.
Czyli przez zmiane klimatu ich kszalt się byc moze zmieni,mozliwe ze staniemy się mutantami (zart)

Ruskof, idź ty lepiej z babcią porozmawiaj na temat księdzów:p Ty i te twoje teorię. Indianie po prostu przystosowali się do klimatu. To nie żadna mutacja! A co do twoich powalających żartów, to ja się nie będę nawet wypowiadał.