Godzina duchów

[cateleon]

Ja oczywiście nie mam zamiaru wywoływać duchów, bo po co zakłocać spokój zmarłym, którrzy mogą się za to zemścić. A może wie ktoś dlaczego akurat 12 w nocy?

[Ciura]

A może wie ktoś dlaczego akurat 12 w nocy?

moim zdaniem głupi ludzie sobie ubzdurali że jeżeli o 12 w dzień jest słońce najwyżej panuje dobro to przeciwieństwo tej godziny jest 12 w nocy panuje zło a duchy są uznawane za złe!

[Monomagnum]

Jak już wcześniej wspomniałem- nie uznaję zasady odpowiednich czy mniej odpowiednich godzin na wywoływanie duchów. Oczywiście gdybym chciał się tym zająć wybrałbym godziny wieczorne, z tego powodu iż jest spokojniej niż za dnia i łatwiej można się skoncentrować takiemu laikowi. Nie mówię już nawet o doświadczonym medium któremu za pewne znane są techniki na jak najlepszy przebieg seansu. Ale w gruncie rzeczy co ja wiem na ten temat?(pytanie retoryczne )

[Gilbert]

Godzina jest istotna, z punktu widzenia teorii, jak i praktyki obrządków religijnych, okultystycznych. Jest to związane z ogólnym pojęciem czasu, który od zawsze fascynował ludzi. Kiedy opierając się o własną fantazję, to co ich otaczało, naturę, środowisko, tradycję tworzyli obrzędy i rytuały, musieli także wpleść w to czas.
Kilka przykładów:
- W Starożytnej Grecji dusze elizejskie wzywało się TYLKO po odprawieniu wieczornego nabożeństwa na cześć Ejletyji.
- Noc w religii słowiańskiej była porą aktywności dusiołków, mamunów, mogił, a także szeregu innych upiorów, niespokojnych dusz.
- W wielu kręgach kulturowych w Afryce to dzień, w szczególności południe jest godziną aktywności złych mocy. Wiąże się to z utożsamieniem dnia, jako pory zgubnej- słońce, wysoka temperatura, pragnienie, głód. Noc przynosi ukojenie, sen, chłód rzadko kiedy jest identyfikowana z niepoznanym zagrożeniem. Taka interpretacja jest szczególnie powszechna na północy Afryki. Stąd biały to kolor żałoby w Afryce:).
Jeśli zagłębisz się w średniowieczne źródła mówiące o alchemii, zaklęciach zauważysz, iż tam także często jest wyszczególniona pora.
Wszystko, czego ludzie nie pojmują, pojmowali przekuwali na wiarę. A wiara, aby być bardziej prawdopodbną, aby nie stała się martwą zamykali w obrządkach, rytuałach, magicznych zaklęciach.

[zalewa]

Wg mnie to najlepiej dychy wywoływać od 3 w nocy do 15.Nie wiem czemu ale jakoś tak.Ale pierwsza w nocy raczej nie!

[Sothis]

Pierwsza w nocy raczej tak, 3 do 15 nie, nie wiem czemu ale tak chyba coś jest tak tego.

[zalewa]

Dla mnie 1 za wcześniej(już zara ktoś wyskoczy z postem "to czemu napisałeś 15?"Ale wiecie to godzina w której zmarł Jezus a Jezusowi nikt nie podskoczy!.)

[NM_ONE]

Nie radzę Ci wywoływać,jak znam życie kolejna nieodpowiedzialna osoba która myśli że to zabawa,nigdy nie wiadomo co wywołasz!Przez taką głupotę możesz mieć kłopoty!

[Sothis]

Poważnie. Sam siebie tak nakręcisz, że przestraszy Cię własne odbicie w lustrze, lub kapiąca woda z kranu i albo wykorkujesz, albo w gustownym pulowerku odwiozą Cię do czubków.

[zalewa]

No powaga może ceteleon oglądał jakiś film o wywoływaniu duchów albo był u cyganki w namiocie;p
Chcesz wywołać człowieka w prześcieradle?To wez skończ z tym bo jak napisał Sothis

albo w gustownym pulowerku odwiozą Cię do czubków.

Przynajmniej będzie mieć darmowe jedzenie.

[Sothis]

"Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego sześćset sześćdziesiąt sześć." AP 13, 16-18

Jakiś niedouczony ten nauczyciel.

[DanaS]

Sothis, liczba 666 została już wielokrotnie wyjaśniana i - wedlug mnie - udało się to naukowcom. Nie ma w niej nic demonicznego ani złego. Jest zapisem imienia. Wielu naukowców wielokrotnie i niezaleznie od siebie rozszyfrowywało liczbę 666 przy pomocy hebrajskich wykładników liczb i liter. Wyszło im imie Neron. Imię cesarza rzymskiego który zgotował pierwszym chrześcijanom piekło i według wielu historyków był odpowiedzialny za pożar Rzymu w roku 64 n.e. Pojawienie się jego imienia w Apokalipsie św. Jana mogło być swego rodzaju przepowiednią. Nie jest bynajmniej imieniem Szatana. Wiązanie liczby z jakąkolwiek godziną to zwykła pomyłka. Oczywiście to tylko moje skromne zdanie, którego jak podejrzewam będę musiała ostro bronić. Ale co mi tam.

[Sothis]

DanaS, masz całkowite poparcie z mej strony w tej kwestii.

[DanaS]

Dobra, jedno poparcie czyli wyczerpałam mój limit szczęścia na ten dzień

[DanaS]

A gdzie krytyka? Zawsze muszę bronić swojego zdania a tu taka miła niespodziewajka

[Arek]

Ci od krytyki zeszli w podziemie, napełnią się czarną magią (energią) i uderzą z podwójną siłą,
Luke eee sorry Dana niech moc będzie po twojej stronie

[DanaS]

Z Tobą też