Więc należy się nauczyć wybierać takie drogi, które nie będą karą, ani też nagrodą, jednak będą nauką - aby ktoś na przyszłość wiedział, że nie należy tak postępować, jak on to robił.
Na twoich przykładach.
"Jeśli jakiś zbrodniarz wybił komuś rodzinę, to jest zło.
Jeśli ten zbrodniarz idzie na resztę swego życia za kratki to według obowiązującego PRAWA to jest ok ,ale to także zło. "
Spójrz szerzej. Ponad ludzkość. Spójrz jak Bóg.
X-men wybił komuś rodzinę, ty zabronisz mu prawa do wolności... To jest to samo. Zasada, ząb za ząb - krzywda za krzywdę... Choć może nie sprawiedliwa, ale dla ludzi sprawiedliwym jest komuś zrobić to samo co on nam + dokopać leżącemu.
Obowiązujące prawo w przypadku naszych dzieci, to nasza moralność, inteligencja, miłość. Nie system, który jest tylko wymysłem co głupszych prostaków i jedna zasada załatwia wg niego wszystkie problemy - przez co wymierzamy sprawiedliwość na własną rękę i koło się bardzo źle dla wszystkich zamyka.
Najgorszą karą jest życie, nikt nie powie, że jest inaczej, kto musi walczyć co dnia o swoje prawa do głosu, wolnych wyborów, świętego spokoju, czy szczęścia... itd.
Tu musi być ustanowione uniwersalne, proste prawo, lecz na tyle przewrotne, by zło było nie opłacalne.
Wg mojego prawa: "Kto zabiera wolność/szczęście komuś innemu, sam traci prawo do tego" - Przewrotność
I teraz... żeby nie było ząb za ząb, bo wg Boga dobro jest najwyższą cnotą. Nie możemy skazywać na cierpienie, bo prawo smoka także zadziała i nie ważne, że ktoś komuś wcześniej coś zrobił.
Wg mnie. X-men powinien żyć, nie w celi, bo to bezproduktywne. Powinien nie mieć prawa do wolnych wyborów, które także i on zabrał tym, których zabił.
I na dobrych, pozytywnych przykładach, powinien pomagać dzieciom, czy upośledzonym osobom - aby się nauczył czym jest życie, czym są uczucia, które za jednym pociągnięciem spustu tak łatwo zniszczył. Powinien nauczyć się, jak trudno jest to życie stworzyć, trudno się nim zajmować i także, co niesie ze sobą praca oraz pomoc na rzecz życia. Także nagrody, żeby wiedział, iż dobro jest pozytywne, bo tylko wtedy ono takim jest, jeśli sprawia radość.
Ząb za ząb skaże ciebie na równi z potworami tego świata na to samo.... Zagłade
"Jeśli rodzic daje dziecku "za karę" areszt domowy bo np. chłopak kogoś pobił to ten areszt jest także złem"
Równie dobrze możesz kazać temu dziecku nosić maske różowego zajączka na twarzy przez cały tydzień - są także i wesołe kary, dlaczego ciągle się skupiać na złych, by to zło pielęgnować?
Jednak to nie pokazuje temu dziecku dobrych przykładów, które w przyszłości sprawiły by, aby nie biło się o każde "spojrzenie".
Lepiej było by mieć je na oku i częściej się nim zajmować, czy je doceniać, aby rzeczywiście je wychować w szczęściu, które nauczyło by go czym są pozytywy... Których jak widać nie doświadczył, skoro nauczył się przemocy i ją także stosować na innych.
" rodzic uważa że jednak słusznie postąpił. "
Subiektywizm
Tak w ogóle, jeśliś spostrzegawczy i znasz życie, to obserwując już wiesz co i w kim siedzi a także dlaczego taki jest, jakiego widzisz.
Z tego także wniosek, że zaraz za szybszym trybem życia ciągnie się łuna ignorancji i debilizmu. A za głupote się płaci, jak wiesz. To także domena zła.
Efektem tego jest babranie się w tym g... wszystkich tych, którzy chcą je posprzątać - albo raczej strzepnąć pod dywan... Kiedyś jednak ono przesiąknie przez dywan i co wtedy?