szatan
-
- Nowicjusz
- Posty: 41
- Rejestracja: 2008-03-04, 18:31
-
- Nowa Krew
- Posty: 20
- Rejestracja: 2008-03-08, 19:59
- Lokalizacja: Pułtusk
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
Potem poczytam, temat, sam TEMAT mnie rozwalił TOTALNIE!
Przecież to nie kobieta LOOOL
Chciałbym zauważyć, że w raju kobieta podarowała mężczyźnie jabłko, które wskazał jej wąż vel jaszczur... W zasadzie to jaszczur, bo po tym numerze ukroili mu nogi
Dodatkowo, bo nie będe zaglądał gadowi do spodni, upadły był anioł, a nie anielica.
Z własnych doświadczeń jestem pewny, że to jest on i zawsze się przedstawia jako facet płci męskiej ... No ale już nie długo, gdyż "przyszła kryska na matyska"
[ Dodano: 2008-03-11, 14:10 ]
"czy szatan jest postacia paranormalna?"
A debile? Na ziemi stosunkowo powszechni
[ Dodano: 2008-03-13, 09:23 ]
" zobaczyła czarna stojaca postac w kapturze, patrzaca się w kierunku domu....Powiedziła ze wie ze widziała szatana poprostu to WIE"
Wszystko co widzisz jest zaklęte w twojej wyobraźni. Można to przetłumaczyć jako wizję senną. Zrobimy tak, zło przeważnie się ukrywa, dlatego na przyszłość zauważ, kto się zakrywa za czarnymi okularami, czy zasłania twarz - tylko ten, który ma coś do ukrycia > tym sposobem będziesz unikał "mrocznych" osób, które sprowadzają kłopoty.
Ukrywanie się pod kapturem/w płaszczu oznacza nie mniej nie więcej, że ktoś nie chce się tobie pokazać z jakiegoś względu.
I teraz, moim zdaniem ten wujek jest nie tyle opanowany przez zło, co kuszony i to z własnej głupoty. Nie wiem, gdzie jego żona miała oczy, kiedy za niego wychodziła, ale chyba trafił swój na swego. Bo w obu tych osobach jedno co bije po oczach, to totalna głupota.
Jeśli masz serce na swoim miejscu, to nie bądź ofiarą losu i wspomóż ciotkę w walce z tym jej przygłupem, na pewno TVN by się zainteresowałą tą sytuacją. Policja w niczym nie pomoże, oni nie mają serca - sam się na nich przejechałem tydzień temu.
W każdym razie, cokolwiek nie siedzi w ich domu, trzeba sprawe nagłośnić i rozłączyć to małżeństwo, pytanie tylko, czy zareagujesz odpowiednio szybko, by nie stało się tam gorsze nieszczęście, jak już się dzieje, czy może będziesz czekał aż ich oboje szlag trafi.
Nie czyń drugiemu tego, co tobie nie miłe, a nie miłym jest ignorancja, czyż nie?
Szatanem bym się nie przejmował, bo gdzie mądrość, tam święty spokój.
[ Dodano: 2008-03-13, 09:25 ]
Asto
"Obecnie nic nigdy mi się nie ukazalo, chodz chcialbym bardzo ujrzec ducha badz cos w tym stylu"
Całe życie przed tobą, ciekawi dostają nagrodę - jednak miej oczy szeroko otwarte, bo w każdej puszczy można dojrzeć kiwający się listek i bynajmniej to nie musi być zwierze, czy wiatr
Przecież to nie kobieta LOOOL
Chciałbym zauważyć, że w raju kobieta podarowała mężczyźnie jabłko, które wskazał jej wąż vel jaszczur... W zasadzie to jaszczur, bo po tym numerze ukroili mu nogi
Dodatkowo, bo nie będe zaglądał gadowi do spodni, upadły był anioł, a nie anielica.
Z własnych doświadczeń jestem pewny, że to jest on i zawsze się przedstawia jako facet płci męskiej ... No ale już nie długo, gdyż "przyszła kryska na matyska"
[ Dodano: 2008-03-11, 14:10 ]
"czy szatan jest postacia paranormalna?"
A debile? Na ziemi stosunkowo powszechni
[ Dodano: 2008-03-13, 09:23 ]
" zobaczyła czarna stojaca postac w kapturze, patrzaca się w kierunku domu....Powiedziła ze wie ze widziała szatana poprostu to WIE"
Wszystko co widzisz jest zaklęte w twojej wyobraźni. Można to przetłumaczyć jako wizję senną. Zrobimy tak, zło przeważnie się ukrywa, dlatego na przyszłość zauważ, kto się zakrywa za czarnymi okularami, czy zasłania twarz - tylko ten, który ma coś do ukrycia > tym sposobem będziesz unikał "mrocznych" osób, które sprowadzają kłopoty.
Ukrywanie się pod kapturem/w płaszczu oznacza nie mniej nie więcej, że ktoś nie chce się tobie pokazać z jakiegoś względu.
I teraz, moim zdaniem ten wujek jest nie tyle opanowany przez zło, co kuszony i to z własnej głupoty. Nie wiem, gdzie jego żona miała oczy, kiedy za niego wychodziła, ale chyba trafił swój na swego. Bo w obu tych osobach jedno co bije po oczach, to totalna głupota.
Jeśli masz serce na swoim miejscu, to nie bądź ofiarą losu i wspomóż ciotkę w walce z tym jej przygłupem, na pewno TVN by się zainteresowałą tą sytuacją. Policja w niczym nie pomoże, oni nie mają serca - sam się na nich przejechałem tydzień temu.
W każdym razie, cokolwiek nie siedzi w ich domu, trzeba sprawe nagłośnić i rozłączyć to małżeństwo, pytanie tylko, czy zareagujesz odpowiednio szybko, by nie stało się tam gorsze nieszczęście, jak już się dzieje, czy może będziesz czekał aż ich oboje szlag trafi.
Nie czyń drugiemu tego, co tobie nie miłe, a nie miłym jest ignorancja, czyż nie?
Szatanem bym się nie przejmował, bo gdzie mądrość, tam święty spokój.
[ Dodano: 2008-03-13, 09:25 ]
Asto
"Obecnie nic nigdy mi się nie ukazalo, chodz chcialbym bardzo ujrzec ducha badz cos w tym stylu"
Całe życie przed tobą, ciekawi dostają nagrodę - jednak miej oczy szeroko otwarte, bo w każdej puszczy można dojrzeć kiwający się listek i bynajmniej to nie musi być zwierze, czy wiatr
-
- Nowa Krew
- Posty: 6
- Rejestracja: 2008-05-19, 17:50
- Lokalizacja: polska
-
- Nowicjusz
- Posty: 41
- Rejestracja: 2008-03-04, 18:31
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: 2008-05-19, 09:04
- Lokalizacja: Kraków
Re:
Tez mi się tak wydaje Z tego co przeczylalam to najbardziej prawdopodobny wydaje mi się ten "wysysak".Egzystencjalna pisze:Szatan? Może sługa, szatan nie zajmuje się błahostkami.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 126
- Rejestracja: 2008-08-04, 23:52
- Lokalizacja: Radom
Re: szatan
Są ludzie i ludziska, niektórzy wierzą w więcej inni w mniej. Nie wiesz poco są takie fora? Widać mimo wszystko są potrzebne skoro są tutaj jacyś użytkownicy.
Nie zabrania ci nikt wierzyć w to co wierzysz? To z łaski swojej zamknij się i pozwól innym wyrażać swoje poglądy i wierzyć w co im się podoba, sam nie wierzę w boga ani w szatana, dlatego wolę siedzieć cicho niż bez sensu wywoływać konflikty.
To odpowiedź na skasowany post
Nie zabrania ci nikt wierzyć w to co wierzysz? To z łaski swojej zamknij się i pozwól innym wyrażać swoje poglądy i wierzyć w co im się podoba, sam nie wierzę w boga ani w szatana, dlatego wolę siedzieć cicho niż bez sensu wywoływać konflikty.
To odpowiedź na skasowany post
-
- Nowa Krew
- Posty: 9
- Rejestracja: 2008-12-12, 23:42
Re: szatan
Szatan... A czym on dla ciebie jest...? Postacią w kapturze czy bestią w koronie która pojawia się pełna przepychu...? Jeśli nie zobaczę to nie uwierzę... ale jeśli bym go zobaczył to bym się głęboko zastanowił co to jest...
Ja tak od razu bym nie wierzył ale każdy ma swoje sposoby...
Ja tak od razu bym nie wierzył ale każdy ma swoje sposoby...
-
- Nowa Krew
- Posty: 15
- Rejestracja: 2008-12-23, 14:00
- Lokalizacja: wszechświat
Re: szatan
W "Egzorcyzmach Emily Rose" szatan ukazuje się księdzu też pod postacią istoty w kapturze, dla zwiększenia wywieranego wrażenia. Ja nigdy nie wierzyłabym, gdyby ktoś mi powiedział, że zobaczył to, to i tamto...Mogłaby to być gra cienia, albo manipulacja zmysłów.
-
- Nowa Krew
- Posty: 14
- Rejestracja: 2008-12-23, 18:38
Re: szatan
Lupus -popieram - moja koleżanka (chociaż nie jest satanistką) też ubiera się na czarno i chodzi w kapturze. Może to ją widziała twoja mama ;P Ale tak na serio, to czy twoja mama jest jakimś medium, albo wróży z kartr tarota? Takim ludzią często ukazują się duchy, a nawet mówi się , że sam szatan.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 789
- Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
- Lokalizacja: Sheol
- Komentarze: 1
Re: szatan
Widzę, że co poniektórzy zatrzymali się na etapie średniowiecza.
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 63
- Rejestracja: 2008-02-21, 19:11
- Lokalizacja: Edinburgh
Re: szatan
A satanisci chodza na czarno i w kapturach? Hmm... czasami chodze na czarno bo lubie ten kolor, ale w kapturze? Nie jestem Hip-Hop maniax.Angelique Papillon pisze:Lupus -popieram - moja koleżanka (chociaż nie jest satanistką) też ubiera się na czarno i chodzi w kapturze.
No ale czego to się mozna nauczyc na forach;] Widac nie jestem TRU ROTFLD!
Fucktycznie sredniowiecze.
-
- Senior forum
- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Komentarze: 2
Re: szatan
Nyarlathotep, jestes satanista? o no prosze, jaka roznorodnosc mamy na forum
jakos nie chce mi się wierzyc ze Szatan we wlasnej osobie fatygowalby się by stac pod czyims domem
jakos nie chce mi się wierzyc ze Szatan we wlasnej osobie fatygowalby się by stac pod czyims domem
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 789
- Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
- Lokalizacja: Sheol
- Komentarze: 1
Re: szatan
Gdyby istniał może by się pofatygował.