Stwórz swojego najlepszego przyjaciela.
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: 2006-06-27, 01:05
- Lokalizacja: Warszawa
Ludzie... i krasnoludki... zamiast spuszczac się na kartke czy ciac się bez sensu zajmijcie się w tej szkole nauka... na lepiej wam wyjdzie... Wypuszczanie jakichs durnych serwitorow na "zle" nauczycielki? Toz to czyste kompleksiarstwo i lameriada od poczatku do konca...
Robicie sobie zwykla schizofrenie a to niezdrowe... szczegolnie w waszym wieku...
A jeszcze nazywacie to magia... BIG LOL ROTFL ITP.
Aloha
Robicie sobie zwykla schizofrenie a to niezdrowe... szczegolnie w waszym wieku...
A jeszcze nazywacie to magia... BIG LOL ROTFL ITP.
Aloha
Czy nikt z was nie ma świadomości, że w ten sposób oddaje część swojej duszy temu bądź co bądź stworkowi, nie pominając o syndromie frankenszteina, wg. którego twór często obraca się przeciw stworzycielowi. Jeśli chodzi o straszenie to sorry, ale wolałbym sam się pofatygować wymyślną klątwą niż wysyłać obspermioną kartkę na swego "przeciwnika" XD gah... Zresztą ludzie wydoroślejcie nie każdy problem trzeba rozwiązywać magią, zamiast tego lepiej zabrać się za siebie i podnieść się z tego włoskiego, czy czego tam.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
- Spock
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Czekaj no Tit, pomogę ci...
A co do ceny... Jest taka piosenka Analogs: Sprzedałbym za Ciebię duszę by do piekła z Tobą iśc...
Sami wybierzcie która część tego posta jest bardziej na serio
Skoro duszy nie można sprzedać bo nie jest nasza, to każda taka transakcja jest automatycznie nieważna, czyli nie ma podstaw do wiecznego potępienia. Chyba że Pan Bóg nie ma poczucia humoruAle tak poważnie to nie możemy sprzedać czegoś co nie należy do nas, przynajmniej wg. katolicyzmu- duszę dostajemy od Boga, ale nie należy ona do nas... Dlatego zaprzedając mi duszę skażesz się na wieczne potępienie
A co do ceny... Jest taka piosenka Analogs: Sprzedałbym za Ciebię duszę by do piekła z Tobą iśc...
Sami wybierzcie która część tego posta jest bardziej na serio
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
Bo dusza pochodzi od Boga i do Boga ma wrócić, przynajmniej w założeniu... Tak przynajmniej wynika z jednej z moich dysput ze znajomym księdzem. A wolna wola owszem, ale tak naprawdę nie sprzedajemy duszy, ale ją tracimy w zamian za jakieś przyziemne życzenia, więc nie jest to tak, że ona należy do nas. Poza tym masz może akt własności?
Cóż... Nie ukrywam... Czuję się zażenowana podejściem niektórych do spraw magii. Wy naprawde sądzicie, że każda sprawa tego wymaga? Że co, z nauczycielką sobie nie radzicie po ludzku? W taki czystko przyziemny sposób? Co, ma może siedem głów, zionie ogniem na kilometr, pożera niemowlęta albo coś?
Poza tym... każde działanie magiczne wymaga oddania części swojej energii, co w niektózych wypadkach może mieć opłakane skutki.
Że co, demon dobry straszak tak? Może po prostu ucieczka od "wroga"? Strach stawiania mu własnego śmiertelnego fizycznego czoła?
I jeszcze jedno - DO DIABłA!! MAGIA TO NIE ZABAWKA DLA DZIECI!! Ale cóż, ja wam bronić zabaw nie będę...
P.S.
A mówił wam kto kiedyś, że magia z założenia jest sztuką praktykowaną "po cichu"? "Wszystkie twoje doswiadczenia z magia powinny byc tajemnica i nikt nie wtajemniczony nie powinien o nich wiedziec" Owszem Pomysł forum temu poświęcony dobry, wymeinianie się swoją wiedzą jak najbardziej, ale obnoszenie na lewo i prawo "a aj zorbiłem to i tamto"? Nie kieruję tego w tym momencie do kogoś konkretnego, po prostu nasunęło mi się to po przeczytaniu kilku tematów.
Poza tym... każde działanie magiczne wymaga oddania części swojej energii, co w niektózych wypadkach może mieć opłakane skutki.
Że co, demon dobry straszak tak? Może po prostu ucieczka od "wroga"? Strach stawiania mu własnego śmiertelnego fizycznego czoła?
I jeszcze jedno - DO DIABłA!! MAGIA TO NIE ZABAWKA DLA DZIECI!! Ale cóż, ja wam bronić zabaw nie będę...
P.S.
A mówił wam kto kiedyś, że magia z założenia jest sztuką praktykowaną "po cichu"? "Wszystkie twoje doswiadczenia z magia powinny byc tajemnica i nikt nie wtajemniczony nie powinien o nich wiedziec" Owszem Pomysł forum temu poświęcony dobry, wymeinianie się swoją wiedzą jak najbardziej, ale obnoszenie na lewo i prawo "a aj zorbiłem to i tamto"? Nie kieruję tego w tym momencie do kogoś konkretnego, po prostu nasunęło mi się to po przeczytaniu kilku tematów.
Witam wszystkich niezwykle serdecznie
I na powitanie powiem tak : Nikt kto nie wie jaką demon dysponuje siłą nie powinien się w to bawić !!!!!
Zły demon to część jakiejś większej i wam niepojętej siły !!!
A nawet nie umyslnie możecie się otworzyć na niezwykle silną moc !!!
----------------------------------------------------------------------------------
A jeśli chcecie mieć przyjaciela ( konkretnie nieśmiertelnego ) to zmieńcie składniki !!! Tak żeby był mniejszy i słabszy .
I na powitanie powiem tak : Nikt kto nie wie jaką demon dysponuje siłą nie powinien się w to bawić !!!!!
Zły demon to część jakiejś większej i wam niepojętej siły !!!
A nawet nie umyslnie możecie się otworzyć na niezwykle silną moc !!!
----------------------------------------------------------------------------------
A jeśli chcecie mieć przyjaciela ( konkretnie nieśmiertelnego ) to zmieńcie składniki !!! Tak żeby był mniejszy i słabszy .
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę