Strona 2 z 3

: 2006-10-13, 20:06
autor: Komandoska-94-
wiesz, że to się nazywa OOBE?

PS.te lody się roztopiły, nie dało się ich zjeść. co najwyżej wypić (w rzeczy samej to zrobiłam)

: 2006-10-16, 03:03
autor: DragonFire
że które to oobe? - nie znam się

: 2006-10-16, 09:06
autor: Assassinio
oobe to wyjście z ciała podczas snu.

: 2006-10-16, 17:09
autor: Koffee
nie podczas snu, tylko podczas thety :)

: 2006-10-16, 17:29
autor: Assassinio
nieważne, w kazdym badz razie czegos co przypomina sen :D

: 2006-10-19, 09:40
autor: DragonFire
jakkolwiek się nie nazywa to nie jest miłe przeżycie... o ile się wraca w ogóle do ciała...

: 2006-10-19, 17:13
autor: Koffee
dlaczego miałbyś nie wrócić?

: 2006-10-19, 21:05
autor: DragonFire
bo nigdy nie jest pewne co się stanie jak wyjdziesz z ciała, spotkasz demona, czy cie autobus przejedzie. nie znamy przyszłości i niekoniecznie musimy mieć pewność, że coś nam -wydawało by się- doskonale znane takim jest.

nie rysujesz przyszłości... więc nie możesz oczekiwać, że wszystko będzie po twojej myśli.

: 2006-10-20, 10:48
autor: Koffee
autobus? astralny ;)

zaraz demona... prędzej w totka wygrasz

: 2006-10-21, 18:45
autor: Koffee
no kurcze... może myślokształt autobusa :P stworzony przez gościa, co właśnie na przystanek dobiegał jak mu autobus odjeżdżał...

jak masz oobe, to zazwaczaj leżysz w własnym łóżku - nie wiem, czy ci kiedyś autobus do domu wjechał ;)

a nie mam możliwości zniszczenia aciała stralnego przez fizyczny autobus :) możesz nawet stać sobie torach kolejowych

: 2006-10-26, 18:40
autor: DragonFire
:/ :/ :/ może to dziwne... ale napisałem powyższego posta... a po kilku dniach miałem takie oobe :/ :/ :/ ... i nie było dziwnym, że wlazłem w stół kuchenny, a po jednym kroku znalazłem się z 300 metrów od domu, że gadałem do siebie, potem pomyślałem o swoim ciele i wróciłem do kuchni... ale dziwnym było to, że wchodze sobie do pokoju, a moje ciało siedzi :/ :/ :/ ... jak się skapnąłem, że to moje ciało, to mnie wciągneło do niego... :/ :/ :/ ... dwa dni temu dostałem skierowanie od psychiatry do psychiatryka... może się tam udam? <dziiiiiiiiiiwnnneeeeeeee>

: 2006-10-26, 23:57
autor: DragonFire
bo mam zaburzenia osobowości, czytaj osobowość schizoidalną... jak ktoś wie co to jest, to ręka do góry :/

a co do oobe, to postaram się nad tym popracować, bo może i było to dziwne, ale podobało mi się. najbardziej ta dziwna teleportacja... jestem w swojej kuchni, robie krok i gdy naciskam stopą na podłoże, to całe otoczenie zmienia się w inne miejsce... kapitalka. polecam na prawde, bo może dzięki temu można odwiedzać duchem osoby zamieszkałe daleko od nas - chyba wystarczy o nich pomyśleć i już się znajdujesz koło nich.
moje doświadczenie trwało jakieś ... hmmm około 2 minut.

: 2006-10-27, 13:51
autor: DragonFire
ja określam czas ten poza fazą snu (alfa) na podstawie dwóch zegarków, które mam obok łóżka. jeden analogowy i tika - fajnie się przy nim można odprężyć, jak się stosuje medytacje (odliczanie sekundowe) i drugi cyfrowy, więc świeci na czerwono w nocy. więc nawet jeśli na krótko otworze oczęta, to zapamiętuje obraz godziny, albo minut najczęściej (pamięć fotograficzna). a w fazie alfa... no cóż określam czas może dlatego, że wiem ile trwa minuta... bo moge sobie liczyć sekundy przecież.

a co do psychiatry, to nie jestem świrem bym to robił, równie dobrze moge powiedzieć mu, że widziałem Jezusa i że go dotknąłem... na psychopate wyjde i nie wezmą mnie poważnie, mało tego, będą chcieli mnie z tego wyleczyć. nie lubie psychiatrów, bo ufają swojej udowodnionej na podstawie faktów wiedzy, a wszystko inne dla nich jest chorobą.

: 2006-10-27, 19:20
autor: Assassinio
DF- ale jak mu to powiesz to zmieni zdanie co do twojej osobowości schizoidalnej, bo stwierdzi że masz osobowość schizotypową (podobne, poza drobnymi różnicami, ale mogą byc inaczej leczone)

: 2006-10-27, 21:02
autor: DragonFire
Boże drogi - zrobiłem się religijny, sorka. ale ja nie chce leczyć tego, że widuje świętych i zdarza mi się oobe doświadczać, bo mnie się to podoba.

: 2006-11-05, 04:06
autor: DragonFire
a Wiesz może jak ja mam wezwać swojego nauczyciela?
bo strasznie mnie to interesuje... a Ty jesteś po prostu wybrana do bycia kimś więcej widzącym od innych, szarych ludzi. pogódź się z tym i zawładnij swoimi mocami, bo tylko w ten sposób uzyskasz spokój.

jak na razie z tego co zauważyłem, by w miare to wszystko opanować, trzeba uwierzyć w swoją potęgę, że się może, że się jest potęgą i że przed Tobą nie ma żadnych granic. Uwierzyć, znaczy Opanować.