myślę,ze emocje płynące nie od tylko do tych ludzi. Umierający staje na skraju życia i śmierci i wtedy jego uczucia są najgłębsze i myśle, że tak mogą nasycić otoczenie.DragonFire pisze:ale emocje płynące od otaczających osób
Domy widma
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
strach przed śmiercią... a potem ciemność. ale wtej ciemności to już po tamtej stronie, a nie u nas. więc chyba przechodzenie przez granice życia to najbardziej krytyczny moment.
choć... jeśli mamy wypadek samochodowy, to nie bardzo, bo człowiek nawet nie zdąży zrozumieć co się dzieje, że zginie... po prostu trach, więc nie zdąży poczuć jakichkolwiek emocji.
choć... jeśli mamy wypadek samochodowy, to nie bardzo, bo człowiek nawet nie zdąży zrozumieć co się dzieje, że zginie... po prostu trach, więc nie zdąży poczuć jakichkolwiek emocji.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę