Telekineza

Tematy o hipnozie, autohipnozie i szeroko pojętej psionice (czyli postrzeganiu pozazmysłowym i psychokinezie).
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Komentarze: 1

Post autor: DragonFire »

ale to może stwierdzić tylko ktoś inny... bo ty jesteś przekonany, że to się rusza... a nawet jeśli myślisz, że to złudzenie, jaką masz pewność że takim ono jest?
constantine
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 235
Rejestracja: 2006-11-05, 22:43

Post autor: constantine »

zludzenia sa mozliwe, jak się patrzy za dlugo na jeden punkt danego przedmiotu to normalne
Dla mnie to normalne :) na spotkaniach do bierzmowania hipnotyzowałam się świeczką, zawsze mi się "ruszała", tak samo jak reszta ;]
Raziel
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 336
Rejestracja: 2006-08-31, 19:31
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Raziel »

Jak się idzie w nocy ( jak jest ciemno ) drogą, a obok jest np. pole
(różne roślinki, ułożenie gleby tworzące dołki i górki, jednym słowem nie jednolita powierzchnia) i coś jest jaśniejszego od reszty , to się wydaje że się rusza. A im bardziej się w to wpatrujesz to ten stan się pogłębia. Poprostu wzrok jest nie przyzwyczajony i coś "lata ci" przed oczami.

Co do złudzeń zwiazanych z telekinezą, nie są złe. Jak ma się wrażenie że się coś poruszyło to ma się motywacje do dalszych działań :P
Awatar użytkownika
michal77
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 83
Rejestracja: 2006-04-03, 01:57
Lokalizacja: Manchester

Post autor: michal77 »

moze i pomagaja, nie wiem. co do zludzen to siedza w umysle bardzo gleboko zakorzenione i co się jakies kolejne rozmyje to okazuje się ze jest jeszcze jakies wieksze i glebsze.
wydaje mi się ze problem z telekineza jest jednak w naszym umysle. nasza iluzoryczna konstrukcja ego nie pozwala nam uwierzyc ze dany przedmiot się np.podniesie, zawsze gdzies siedzi watpiliwosc. to chyba yoda mowil- zrob to albo nie rob, nigdy nie proboj.
Piotros Kenobi
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 5
Rejestracja: 2006-11-27, 21:44
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotros Kenobi »

Witam wszystkich forumowiczów!!!
Bardzo interesuje mnie telekineza więc oczywiście już ją praktykowałem! Szukaliście osób którym udało się przesunąć przedmiot! Jestem jedną z nich! Nie jest to może wielki wyczyn ale zawsze to coś. Przesunąłem drewnianą wykałaczkę na odległość niecałego centymetra. To był mój największy sukces! z niewielkim wysiłkeim potrafiłem ją potrząsać! Jestem pewny że nie działały na nią żadne siły zewnętrzne takie jak wiatr czy podmuch, ponieważ do ćwiczenia telekinezy zrobiłem z przyjacielem ziemiankę głęboko w lesie! Posiadam dużą wiedzę na ten temat, więc chętnie udziele odpowiedzi na zadane pytania!
Pozdrawiam!
Assassinio
Senior forum
Senior forum
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-03-20, 14:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Assassinio »

a możesz ją udowodnić?.... np filmik nagrać jak to robisz... tylko taki żeby można było uwierzyć...
Piotros Kenobi
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 5
Rejestracja: 2006-11-27, 21:44
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotros Kenobi »

Udowodnić będzie problem bo nie zawsze przesune przedmiot! Nawet leciutko nim zatrząść nie jest łatwo ale powiem wam jakiej techniki używałem! Po pierwsze przed każdym ćwiczeniem telekinezy należ medytować przez minimum 30 minut! Ja medytowałem przez 45, ale medytacja też nie jest łatwa! Trzeba naprawde się starać! Robić to z serca! Przy telekinezie trzeba najpierw odrzucić wszystkie myśli które nas otaczają; mamy widzieć wyłącznie przedmiot który chcemy poruszyć, nie widzimy nic innego, nawet tego na czym leży! Powinniśmy stworzyć tunel pomiędzy sobą a przedmiotem! Gdy już to wykonamy wyobrażamy sobie wychodzące ręce z naszego umysłu które przesuwają albo przyciągają przedmiot! przy pierwszej próbie zapewne nic nie wyjdzie! nawet po wielu dniach może nie wyjść! mi się udało po tygodniowym codziennym treningu! więc dość szybko, ale byłem naprawde w to bardzo zaangażowany! Po drugie telekineze należy uznać za zwykłą nauke choćby matematyki! Trzeba po prostu uwierzyć że jest to możliwe do nauczenia! Ja to tak traktuje! No i po trzecie trzeba cierpliwości i czasu! Gdy tego nie mamy nigdy nam nie wyjdzie! Wydaje mi się że już dużo napisałem! A teraz wasza kolej! Zróbcie to po prostu, nie próbójcie!

[ Dodano: 29-11-2006, 16:35 ]
Jeszcze jedno!!!
Zanim przejdziecie do ruszania przedmiotów radze opanować bardzo dobrze ćwiczenia z wiatraczkiem! To znaczy kręcić nim jak długo się nam podoba i trudniejsza część - w dowolnym czasie zmieniać kierunek obrotu wiatraczka! Moim zdaniem to naprawde pomaga!
Awatar użytkownika
Mglawica
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 18
Rejestracja: 2006-11-15, 18:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Mglawica »

to jak to się ćwiczy? a tak właściwie nie wiedziałam ze to można wyćwiczyć :)

[ Dodano: 29-11-2006, 16:57 ]
ok to prubuje.. :D

[ Dodano: 01-12-2006, 21:40 ]
ee..tam nie wychodzi mi czy to napewno Ci się udaje? wee czytałam artykół ze wogóle to jest jakieś dzikie bo udaje się to tylko kiedy masz w sobie energie daną przez ludzi którzy umieją to zrobić nawet publicznie..
Piotros Kenobi
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 5
Rejestracja: 2006-11-27, 21:44
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotros Kenobi »

ale chodzi Ci o ćwiczenia z wiatraczkiem???
Piotros Kenobi
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 5
Rejestracja: 2006-11-27, 21:44
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotros Kenobi »

Jeszcze kilka porad:
Jest kilka konkretnych rzeczy, nad którymi musisz popracować, jeżeli chcesz osiągnąć jakieś efekty z telekinezą. Tutaj opiszę przeszkody, jakie należy pokonać, i ćwiczenia, jakie należy wykonywać.
1. Wątpliwości: TELEKINEZA JEST PRAWDZIWA. Ludzie wykonywali ją i wykonują cały czas. Jest to dar, który posiada każdy człowiek. Weź sobie to szczególnie do serca, zanim rozpoczniesz pracę z telekinezą. Wątpliwości to ściana między tobą a telekinezą, którą musisz przeskoczyć i zostawić za sobą. Wątpliwości nie są pożądane, zwłaszcza jeżeli chodzi o siłę umysłu.
2. Logika: Żyjemy w praktycznym świecie i jest naturalne, że próbujemy wszystko zrozumieć. Nie przejmuj się tym. Daruj sobie praktyczne pojmowanie tematu, a kiedy powiedzie ci się z telekinezą, będziesz wiedział, jak niemądre bywa logiczne podchodzenie do sprawy. Wszystko będzie miało sens, kiedy ci się to uda.
3. Czystość serca: Dlaczego chcesz się nauczyć telekinezy? Twój powód musi być pozytywny a intencje czyste. Jeśli chcesz nauczyć się tego, aby szkodzić ludziom lub mieć z tego materialne korzyści albo pochwalić się kolegom, zapomnij o tym. Ucz się, aby ćwiczyć umysł, aby rzucić wyzwanie rzeczywistości. Nie próbuj tego robić dla taniej chwały. Jeśli takie są twoje zamiary, nigdzie nie dojdziesz.
4. Medytacja: MUSIZ MEDYTOWAĆ. Rozważ to jako sprawę obowiązkową. Medytacja jest kluczem w przygotowaniu umysłu do telekinezy.
Awatar użytkownika
michal77
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 83
Rejestracja: 2006-04-03, 01:57
Lokalizacja: Manchester

Post autor: michal77 »

ciekawe, bardzo ciekawe, zaczne prakatyke
kamilll
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 2007-02-01, 12:58
Lokalizacja: Z... kosmosu(hehe)

Post autor: kamilll »

Oczywiście, nie ma żadnych wątpliwości (a przynajmniej ja nie mam), że telekineza istnieje, moje największe osiągnięcie, to :
Poruszałem przez pewien czas wiatraczkiem, niestety krótko, bo się rozproszyłem :roll: .
Awatar użytkownika
Arendos
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 2
Rejestracja: 2007-02-06, 14:22
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arendos »

Ja trochę umiem poruszać ale tylko malutkimi przedmiotami np. sterować drobinkami kurzu.
Timon
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 148
Rejestracja: 2007-01-02, 17:15

Post autor: Timon »

ja potrafir ruszac przedmiotami tylko wtedy gdy jestem pod wplywem bardzo silnych emocji :/ szkoda :( chcialbym tak sobie ruszac chocby tym kurzem bo jak juz napisalem tylko w pewnych sytuacjah objawia mi się ta zdolnosc :/
matihood
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: 2007-02-04, 13:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: matihood »

Pamiętam jak byłem mały i w Egipcie jakiś tańczący facet wziął widelec do dłoni (całą chwycił) i tylko trzymał a przedmiot leciutko sam się wyginał... kształt widelca nie pozwolił by na to aby przez samo ściskanie o 90 stopni wygiąć...
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Hipnoza, psionika (PSI)”