" Zmora " - Duch,Zjawa czy Demon ?

[UFOszaman]

Piszę o tym bo sam osobiście przeżywałem kilkakrotnie atak " zmory " , która mnie dusiła podczas snu.Pytałem się znajomych czy też mieli takie przygody ze " Zmorą " - okazało się, że jest to dosyć częste zjawisko w czasie snu.Ale " kto " lub " co " to jest ?

[Vampirio]

Zmora, czy też sykomora to raczej nie była. Zapewne paraliż senny ale jak nam nie przybliżysz okoliczności to nic konkretnego ci nie powiemy.

[UFOszaman]

Jak wcześniej zaznaczyłem takich " przygód ze zmorą " miałem kilka razy , a może i więcej.
Wszystkie prawie miały ten sam scenariusz a było to tak:
......śpię, w pewnej chwili czuję jak kołdra którą byłem przykryty na wysokości pasa ( bioder ) - podnosi się - otwieram oczy i widzę że podnosi ją " coś " jasnego o długich włosach ( jeżeli to były włosy ) podciągając kołdrę do mojej szyi i uciska ją dusząc mnie.W tym momencie nie mogę się w ogóle ruszyć.Faktycznie duszę się i charczę chcąc krzyczeć o ratunek.W tym momencie intensywnie myślę, przecież to chyba jest koszmarny sen.Ale nie.W pewnym momencie ( tracę chyba przytomność ) i nagle potem ocknąłem się, ale wtedy już było po wszystkim.Nie wiem dlaczego ale jak wstałem miałem pod nosem parę kropli krwi - chociaż nigdy w moim życiu nie leciała mi krew z nosa ?......Może to opisałem trochę chaotycznie, ale szczegółowo.
Takie to przeżycia funduje mi " Zmora ".

[pytol]

Potrafisz określić przedział czasowy w jakim to miało miejsce? Druga kwestia czy chorowałeś kiedyś na astmę lub choroby związane z ciśnieniem?

[krikus]

To masz problem kolego - duszenie nocne, krwawienia z nosa są wynikiem osłabienia organizmu, byc może nawet anemii. To nie halucynacje, tylko fizyczne objawy choroby.

[Bowner]

Ja się na tym nie znam , ale mi się to wydaje wyssane z wyobraźni:) Ale , mnie tam nie było , sam mam nieraz objawy "Duchów" , no ale nie że mnie ktoś dusił ;p . Może to ktoś kto się włamał albo coś .

[UFOszaman]

To duszenie przez zmorę było tak miedzy godziną 1.00 a 2.00 w nocy.Na astmę nigdy nie chorowałem, na nadciśnienie też oraz anemii nigdy nie miałem - jestem zdrowy jak " koń "
Sam nie wiem jak to wytłumaczyć, ale jest to fakt, który przeżyłem i nic nie zmyśliłem.

[renatka6]

Nigdy czegoś takiego na szczęście nie doświadczyłam, ale bardzo współczuję bo to zapewne straszne przeżycie

[DarkBreath]

Śpij w nogach, lustro na oparciu lużka albo czosnek na szyje. Najbardziej pospolite rozwiązania jakie słyszałem.

[UFOszaman]

Podobno " zmora " jest to zjawisko nazywane w podaniach ludowych " zmorą senną " inaczej tzw paraliż senny. Mięśnie szkieletowe pozostają sparaliżowane, a mózg jest przytomny chociaż wciąż może " produkować " halucynacje. Przeważnie pojawia się wówczas wrażenie ucisku na piersiach.Ludzie mogą mieć też wrażenie obecności innej osoby ?Ja tą osobę widziałem ( zarys mlecznego obłoku kształtu kobiety ) , która mnie dusiła kołdrą siedząc na niej.

[Dagmara]

(pisałam wcześniej o tym posta, ale nie został uznany przez administrację).

Jeśli zawierał link to innej strony to się nie dziw, że twój post został nie zaakceptowany.
Przeczytaj regulamin forum zanim napiszesz cokolwiek, będziesz wtedy wiedziała co można w postach zamieszczać, a czego nie można.

[UFOszaman]

Wczoraj w nocy znowu się zjawiła ( może dlatego że teraz przed pójściem spać myślę o niej czy się zjawi ) i o dziwo nie dusiła mnie, tylko klęcząc na mojej klatce piersiowej patrzyła na mnie uśmiechając się, jej zarys był bardziej wyostrzony - ( to kobieta z długimi włosami blond ). Ciężko mi się oddychało i nie mogłem się ruszyć.Chciałem do niej coś powiedzieć, ale zamiast głosu wydawałem ze siebie jakiś dziwny głos( ni to skowyt ni to wycie ) nie wiem ile to trwało, ale w pewnej chwili zacząłem się trząść i spadłem z wersalki - była godzina 2.15 w nocy ?

[Glazery]

W sumie rzecz biorąc myślę tu nad tym, czy to aby nie były ataki na twoją osobę... Tzn. odnoście przeszłości. Ale też myślę nad tym czy to nie jest przywoływanie wspomnień. Chodzi tu o to, że swoją przeszłość przywołujesz nieświadomie we śnie i przeżywasz, niekoniecznie identyczne momenty ale odczucia chwil.

[UFOszaman]

Tak może to być związane ze wspomnieniami - ale dlaczego takie realistyczne i wręcz brutalne ( nie w każdą noc ). Może fakt rozstania z żoną, która zabrała mi 10 letniego ukochanego syna o którego walczę z nią na każdym kroku - może być pewną " inspiracją " tych ataków zmory. To że istnieją to jestem pewny , tylko czym są - duchem, zjawą czy demonami - tego nie wiem ?